I liga: Górnik Polkowice - Górnik Łęczna 2:1 (1:1)

Piłkarze Górnika niezbyt udanie rozpoczęli nowy sezon. "Zielono-czarni", mimo iż prowadzili od 8. minuty po bramce Wallace'a Benevente, przegrali ostatecznie z beniaminkiem z Polkowic 1:2. Decydującą o wygranej bramkę dla gospodarzy zdobył na dwie minuty przed końcem Damian Piotrowski. Miejscowi mogą mówić o szczęściu, bowiem pierwszy gol dla nich padł po samobójczym trafieniu Krzysztofa Kazimierczaka.

Od 71. minuty łęcznianie grali w osłabieniu, ponieważ za drugą żółtą kartkę boisku musiał opuścić kapitan zespołu Veljko Nikitović.


Górnik Polkowice - Górnik Łęczna 2:1 (1:1)

Bramki: Krzysztof Kazimierczak (samobójcza) 20, Damian Piotrowski 88 - Wallace Benevente 8

Górnik Polkowice: Szymański - Daniel Małkowski, Pokorny, Smoliński, Opałacz, Łukasz Małkowski, Salamoński, Soboń (58 Chyła), Wacławczyk, Piotrowski (89 Piątkowski) Grzybowski (72 Biliński)

Górnik Łęczna: Wierzchowski - Bożkow, Benevente, Magdoń, Kazimierczak, Stachyra (60 Zuber), Sołdecki (46 Niżnik), Nikitović, Miloseski, Paluchowski, Nildo (74 Zagurskas)

Żółte kartki: Łukasz Małkowski - Bożkow, Nikitović

Czerwona kartka: Nikitović (za drugą żółtą) w 71. minucie

Sędzia: Jarosław Rynkiewicz