Bławacki wyszedł z konferencji po meczu w Rzeszowie
2010-08-01 17:46:57 | autor: KD | źródło: sportowefakty.pl / własne | « poprzedni news | następny news » |
Motor Lublin przegrał w Rzeszowie z Resovią. Formalnym gospodarzem pojedynku byli jednak lublinianie. Po meczu trener Motoru zarzucił Resovii niestosowanie zasady fair play, po czym podziękował, podał rękę trenerowi rzeszowian i zaskakująco opuścił konferencję prasową.
Przypomnijmy - pierwotnie spotkanie pomiędzy Resovią i Motorem miało odbyć się w Lublinie, ale w porozumieniu z działaczami lubelskiego klubu odbyło się w Rzeszowie przy ul. Wyspiańskiego 22. Ustalono także, że mecz rewanżowy w rundzie wiosennej również odbędzie się w Rzeszowie. To, że pojedynek rewanżowy Motor rozegra poza Lublinem, lekko wzburzyło trenera Bohdana Bławackiego.
Początkowo, po wyrażeniu opinii na temat przebiegu spotkania, pojawiły się pytania o godzinę rozpoczęcia pojedynku.
- Kto podjął decyzję, aby mecz rozegrać o godzinie 11? Dlaczego o 11 godzinie? - spytał Bławacki.
Odpowiedzieć postanowił szkoleniowiec Resovii Miroslav Copjak. - Chodziło tutaj o mecz Stal Rzeszów - Znicz Pruszków. Poproszono nas, żebyśmy zgodzili się na nasz mecz tutaj, w tym terminie, w ten dzień. Musiała być różnica czasowa w stosunku do tego drugiego meczu (Stali ze Zniczem - przyp. red.). Została nam zaproponowana godzina 11-12. W takim powietrzu, upale, to im wcześniej, tym lepiej - powiedział trener.
- Przepraszam, ale mam jeszcze drugie pytanie. Kiedy podpisuje się ugody, kontrakty, to jest coś takiego jak fair play. Jest teraz u nas problem meczów w Lublinie, bo mamy remont stadionu, boiska. Prosiliśmy was, żeby teraz grać tutaj, a w drugiej rundzie u nas. Po raz pierwszy w swojej trenerskiej pracy dwa mecze będę grał na boisku rywala. O jakim fair play możemy mówić? Kiedy wy chcecie awansować, bo u was jest silna, mocna drużyna... - powiedział Bohdan Bławacki, po czym odniósł się do pracy sędziów, wstał, podziękował, podał rękę Copjakowi i zaskakująco opuścił konferencję prasową.
Przed opuszczeniem sali konferencyjnej zdążył jeszcze zaznaczyć, że będzie pracował z Motorem, aby w kolejnych spotkaniach drużyna była mocniejsza.
Na boisku Resovia wygrała z lublinianami 2:0.
do góry strony | powrót