Korzystamy z plików cookies zapisujących dane użytkownika. Przeglądając naszą stronę wyrażasz zgodę na ich używanie. Według obecnie obowiązujących przepisów prawa możesz je wyłączyć zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej »
zamknij
Lubelski Wortal Piłkarski
lubgol.pl powiadom znajomego mapa strony RSS A A A Dziś jest Niedziela 21 Grudzień 2025
wyniki na żywo mobilna wersja portalu

Nawigacja

Rozgrywki

Partnerzy

Lubgol - portal piłkarski

Wyszukiwarka

Newsletter

Aktualny sezon

Sezon 2014/2015

IV liga: Koncert Górala, porażka Orląt

2010-09-25 12:54:33 | autor: KD | źródło: własne / orleta-spomlek.pl « poprzedni news | następny news »


Orlęta Radzyń Podlaski doznały pierwszej porażki w bieżącym sezonie IV ligi lubelskiej. W spotkaniu inaugurującym ósmą kolejkę Lublinianka Lublin pokonała na własnym stadionie radzynian 4:3. Wiele działo się już w pierwszej połowie. Na trafienie Łukasza Kępy z 10. minuty miejscowi odpowiedzieli aż czterema golami w ciągu zaledwie 20 minut! Hat-trickiem popisał się Grzegorz Góral, jedną bramkę dorzucił Maciej Sebastianiuk. W drugiej połowie goście dążyli do zmiany niekorzystnego rezultatu. W 47. minucie spotkania drugą bramkę dla Orląt zdobył Marek Piotrowicz, a tuż przed końcem podstawowego czasu gry kontaktowego gola uzyskał Paweł Pliszka. Na wyrównanie zabrakło już jednak czasu i z trzech punktów cieszyli się podopieczni Zbigniewa Grzesiaka.


Lublinianka Lublin 4:3 (4:1) Orlęta Radzyń Podlaski

Bramki: Góral 18, 24, 38 (karny), Sebastianiuk 28 - Łukasz Kępa 10, Piotrowicz 47, Pliszka 88

Lublinianka: Górski - Łysek, Nogas, Krupski (79 Piotr Kucharzewski), Paździor, Borowski (58 Bicki), Josicz (60 Chmielnicki), Sebastianiuk, Zieliński, Wieczorek (68 Kubała), Góral

Orlęta: Stężała - Wej (38 Krzysztof Kępa), Kozłowski, Kuśmirek (32 Gmur), Szymala, Leszkiewicz (85 Czarnecki), Borysiuk, Pliszka, Łukasz Kępa, Piotrowicz, Puła



Komentarze

PP2010-09-25 15:23:47
Brawo dla Lublinianki. W końcu ktoś utarł nosa "wielkim" Orlętom. Cieszy także to, że nasz lubelski Jose Mourinho - Rafał Wójcik w końcu przegrał i nie będzie już taki pewny siebie. Bo myślał, że wygra każdy mecz. Brawo Brawo i jeszcze raz brawo!



do góry strony | powrót
Lubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarski