Komplet punktów z Polonią - relacja
2010-10-05 12:11:57 | autor: Mieczysław Suski | źródło: własne / fot.chelmianka.chelm24.pl | « poprzedni news | następny news » |
Po porażkach z Podlasiem i Stalą w Poniatowej piłkarze Chełmianki zainkasowali wreszcie komplet punktów. Polonia należy do ligowych "średniaków", lecz w niedzielę na tle dobrze grającej Chełmianki wypadła gorzej niż słabo. Tylko w ciągu pierwszych 15 minut tego spotkania mogło wydawać się, że chełmski zespół będzie miał problemy z odniesieniem zwycięstwa. Goście kilkakrotnie starali się zaskoczyć defensywę Chełmianki groźnymi kontrami, a gospodarze im to ułatwiali, tracąc piłkę w środku pola gry. Taki stan rzeczy trwał do zdobycia pierwszej bramki.
Akcję rozpoczął Arkadiusz Słomka, zagrywając piłkę do Kamila Droba, który z kolei odegrał do Krzysztofa Fajmana. Piłka tym razem trafiła do Piotra Wójcika, a on zagrał piętą ponownie do Droba, który z kolei wypuścił na idealną pozycję młodego wychowanka Sparty Rejowiec Fabryczny Łukasza Kiejdę. Po koronkowej, składnej akcji Chełmianka objęła prowadzenie. Następstwem tego była coraz pewniejsza i coraz lepsza gra chełmskiej drużyny. Gospodarze poszli za ciosem, choć w 30. minucie mogli zostać skarceni. Najlepszy w zespole Polonii Lee Quaye zagrał bardzo dokładnie do Mateusza Wanata i broniący bramki Chełmianki Ciołek musiał wykazać się dużym kunsztem, by sparować piłkę na rzut rożny.
Gola strzeliła za to Chełmianka. Dośrodkowanie z rzutu rożnego Sławomira Tatysiaka zamienił na bramkę Kamil Drob. Ten sam zawodnik mógł zdobyć tuż po przerwie trzeciego gola, lecz jego mocny strzał z trudem obronił Artur Kuźma. W 85. minucie trzeci gol dla Chełmianki pozbawił gości jakichkolwiek złudzeń. Tym razem Piotr Wójcik dostał piłkę od Marcina Kasperka i ładnym technicznym lobem trafił w samo okienko bramki gości. W końcówce spotkania jeszcze dwukrotnie Chełmianka była bardzo bliska podwyższenia prowadzenia, ale gości ratowały: słupek po trafieniu Karola Knota i poprzeczka po uderzeniu Łukasza Gromby.
Niewielkim usprawiedliwieniem słabej gry Polonii może być brak w zespole bramkostrzelnego Pawła Załogi, który w poprzedniej kolejce dwukrotnie strzelał bramki Tomasovii. Potwierdza się, że Chełmiance gra się dobrze z zespołami województwa podkarpackiego. Oby ta passa trwała, gdyż teraz przed chełmską drużyną dwa kolejne spotkania. W sobotę o godzinie 11 podopieczni Waldemara Wiatra zagrają na wyjeździe z Siarką Tarnobrzeg, a 17 października w Chełmie grać będą z mielecką Stalą.
CHEŁMIANKA 3:0 (2:0) POLONIA PRZEMYŚL
1:0 - Kiejda (18), 2:0 - Drob (38), 3:0 - Wójcik (85)
CHEŁMIANKA: Ciołek - Fajman, Słomka, Krzyżak, Kogut, Kiejda (83 Drzewicki), Drob, Tatysiak, Kasperek (86 Knot), Zdunek (58 Gromba), Wójcik
POLONIA: Kuźma - Harłacz, Jaroch, Gwóźdź, Tyrawski, Kubas, Kazek, Gawłowski, Gosa (68 Kot), Wanat, Lee Quaye
SĘDZIOWAŁ: Piotr Burak (Zamość)
ŻÓŁTE KARTKI: Kasperek, Fajman, Gromba (Chełmianka), Jaroch, Kuźma (Polonia).
Widzów: ok. 1000
Komentarze
19CH55 | 2010-10-05 14:25:19 |
---|---|
Brawo Chełmianka !!! Super mecz i wynik ! Mogło być jeszcze wyżej, ale 3:0 to ładny wynik i ważne, że na zero z tyłu :) |
do góry strony | powrót