IV liga: Lublinianka lepsza od Sparty Rejowiec Fabryczny

2010-10-16 13:20:27 | autor: MSz | źródło: własne

« poprzedni news | następny news »

W jedynym sobotnim spotkaniu 11. kolejki IV ligi lubelskiej Lublinianka ograła na własnym stadionie 2:0 Spartę Rejowiec Fabryczny. Bramki dla gospodarzy zdobyli Igor Grzesiak w 71. minucie oraz Patryk Czułowski w czwartej minucie doliczonego czasu gry. Przyjezdni kończyli zawody w osłabieniu po czerwonej kartce dla Piotra Kucharskiego w 90. minucie.

Pierwsza połowa dzisiejszego pojedynku stała na bardzo przeciętnym poziomie. Lepsze wrażenie sprawiali w tej części meczu piłkarze Sparty, którzy zdołali wypracować sobie dwie niezłe okazje.
W 37. minucie Paweł Górski został zmuszony do interwencji po uderzeniu z rzutu wolnego Piotra Wójcika, po czym dwie minuty później Wójcika w ostatniej chwili powstrzymał w polu karnym Radosław Chmielnicki. Lublinianka odpowiedziała tylko lekkim strzałem głową Grzegorza Górala.

Druga odsłona mogła rozpocząć się znakomicie dla gospodarzy, lecz Ireneusz Sajecki popisał się ładną interwencją po próbie z dystansu Górala. W 71. minucie golkiper Sparty był już jednak bezradny po rozegraniu rzutu rożnego przez Michała Borowskiego i Artura Oszasta i uderzeniu z najbliższej odległości Igora Grzesiaka. Grającą w końcówce w dziesiątkę ekipę gości "dobił" w 94. minucie 16-letni Patryk Czułowski, który otrzymał dobre podanie od Grzegorza Górala i pewnie pokonał Sajeckiego.

Warto dodać, iż dzisiejsza wygrana zespołu Zbigniewa Grzesiaka była szóstym z rzędu triumfem Lublinianki odniesionym na stadionie przy ulicy Leszczyńskiego.

Lublinianka 2:0 (0:0) Sparta Rejowiec Fabryczny

Bramki: Grzesiak 71, Czułowski 94

Żółte kartki: Kubała, Borowski, Martyniak (Lublinianka), Sajecki, Machnikowski, Głowacki, Kucharski (Sparta)

Czerwona kartka: Kucharski (Sparta) w 90. minucie za dwie żółte

Komentarze

KS	2010-10-17 08:41:40
Sparta jest sama sobie winna. Oni myśleli, że to kółko dyskusyjne a nie mecz piłki nożnej. Krytykowali w chamski sposób dosłownie każdą decyzję sędziego. Zaczęli już przy pierwszym rzucie rożnym dla KS. Wówczas sędzia podbiegł do jednego i mu powiedział, że to on tu decyzje podejmuje i nie będzie tolerował takiego zachowania. Piłkarze Sparty nie uwierzyli i dalej go "pouczali". Piłkarze Lublinianki wykazali się w tej mierze większą dojrzałością. Jak jednego ponosiło to inny go natychmiast uspokajał zaś w Sparcie jeden zaczął a drugi choćby był po drugiej stronie boiska podłapywał i dawaj na sędziego. Poza tym pierwsza bramka zdobyta prawidłowo. Grzesiak stał niepilnowany ale w chwili podania zawodnicy Sparty dopiero wychodzili z pola karnego.
	2010-10-16 18:01:20
To podaj mi choć jeden przekręt na korzyść Sparty w Rejowcu. A co do sytuacji o których wspomniałem to nawet kibice Lublinianki byli w tym temacie zgodni.
	2010-10-16 17:19:03
No tak jak zwykle Ci wredni sędziowie oszukują ostatnich sprawiedliwych z Rejowca. Bez przesady, kantów w Rejowcu na korzyść Sparty nie pamiętamy?
	2010-10-16 13:34:18
Nie Lublinianka lepsza lecz sedziowie.Pierwsza bramka z ewidentnego spalonego.Przy 0:0 brak czerwonej kartki dla zawodnika z Lublina.Mam nadzieje ze ta trojka sedziowska nie zagwizdze wiecej w IV lidze.Nie po to kluby placa sedziom by tacy nieudaczniki mecz wypaczali

do góry strony | powrót