Dominik Budzyński trenował pod okiem Janasa
| 2010-10-21 21:32:26 | autor: PP | źródło: własne | foto: ksppolonia.pl | « poprzedni news | następny news » |

Wypożyczony z Lewartu Lubartów do Polonii Warszawa Dominik Budzyński po raz kolejny trenował z zespołem seniorów. Pod okiem trenera Pawła Janasa i jego asystentów szkolił się we wtorek i czwartek.
- We wtorek po treningu Młodej Ekstraklasy trener Libor Pala powiedział mi, że trener Bako potrzebuje mnie na treningu. Bez wahania zgodziłem sie na propozycję i stawiłem się na treningu seniorów – mówi Dominik w rozmowie z naszą redakcją.
Na pierwszym na treningu "Budzyń" trenował z Sebastianem Przyrowskim i Michałem Gliwą. Jak podaje strona Polonii, reprezentant Polski Przyrowski wspomagał swojego młodszego i jeszcze niedoświadczonego kolegę. W jednym z ćwiczeń krzyczał w kierunku wychowanka Lewartu: - Nie bój się piłki!
- Dla mnie to ogromna satysfakcja, że mogę trenować z najlepszymi zawodnikami w Polsce. Kiedyś, gdy oglądałem mecze reprezentacji Polski, to tylko marzyłem, żeby kiedyś zagrać z którymś z nich, a teraz mam ich na treningach. - opowiada Dominik na temat pracy z wieloma reprezentantami kraju.
"Domin" o kontaktach ze starszymi graczami mówi: - Przez starszych kolegów jestem odbierany pozytywnie. Prawie na każdym treningu zawsze któryś zawodnik podpowiada mi i mnie chwali. Czasami są takie momenty, że krzyczą (śmiech).
Treningi to jednak nie tylko ciężka praca. Czasami zdarzają się momenty, które rozładowują napięcie i pomagają się rozluźnić zawodnikom. O nietypowym wydarzeniu na jednym z treningów opowiedział również Budzyński: - Za najzabawniejsze wydarzenie na treningu mogę uznać założenie "siatki" Euzebiuszowi Smolarkowi podczas gry w dziadka. Potem próbował mi "oddać", ale nie dał rady.
Od początku swojej przygody z "Czarnymi Koszulami" Dominik bierze udział jedynie w treningach. Nie miał jeszcze okazji zagrać w spotkaniu Młodej Ekstraklasy. - Debiut w MESA? Myślę, że już niedługo, bo trener dał mi do zrozumienia, że jest zadowolony z mojej postawy – mówi "Budzyń" na temat swoich szans na występ na boiskach Młodej Ekstraklasy.
Zapowiada się zatem, że wkrótce wychowanek Lewartu może zadebiutować na młodzieżowym zapleczu Ekstraklasy. Na swoją szansę ciągle pracuje też drugi lubartowianin Damian Maleszyk. W środę "Mały" wraz z zespołem był na meczu ligowym z Cracovią Kraków. W tym czasie Budzyński trenował z seniorami.
do góry strony | powrót














