Dobrnęliśmy do końca rundy jesiennej piłkarskiej Ekstraligi Kobiet. W swoich ostatnich meczach w tym roku zawodniczki Górnika Łęczna i AZS PSW Biała Podlaska zagrają na boiskach przeciwniczek.

Dziś o 11 na murawę wybiegną piłkarki z Białej Podlaskiej. Akademiczki zmierzą się w Sosnowcu z miejscowymi Czarnymi. Rywalki zamykają ligową tabelę i do tej pory nie zgromadziły na swoim koncie żadnego punktu. Zwycięstwo podopiecznych Marcina Kasprowicza pozwoli im na utrzymanie piątej lokaty.

Piłkarki z Łęcznej udały się w Beskidy. Ich przeciwniczkami będą zawodniczki Mitechu Żywiec. Mecz można śmiało nazwać pojedynkiem o "6 punktów". Zwycięstwo beniaminka z Lubelszczyzny pozwoli mu wyprzedzić w ligowej tabeli rywalki. Porażka może go kosztować zimowanie w strefie spadkowej. Podopieczne Mirosława Stańca w piwnym mieście zagrają jutro (także o 11).