Trener Jerzy Rot nie jest już szkoleniowcem czwartoligowej Stali Kraśnik. W związku z niepewną przyszłością szkoleniowca w Kraśniku, zdecydował on o przyjęciu propozycji pracy w szczecińskiej Pogoni, gdzie będzie asystentem trenera Artura Płatka, który objął "Portowców" w połowie listopada.

- W dniu wczorajszym sprawa moich przenosin do Szczecina została skonkretyzowana i potwierdzam fakt podjęcia pracy jako asystent trenera Płatka. Nie jest to sprawa świeża, rozmowy toczyły się blisko od miesiąca. Tą drogą chciałem podziękować przede wszystkim piłkarzom, z którymi pracowałem w Kraśniku. Udało nam się stworzyć fantastyczny zespół, który posiadał  prawdziwą sportową złość i pomimo wielu problemów zawsze dawał z siebie wszystko na boisku. Chciałem też podziękować sympatykom, którzy Stal noszą w sercu i którzy, nie da się ukryć, znają się na piłce nożnej. Dziękuję także tym członkom zarządu, którzy zawsze byli z drużyną - informuje trener Rot.

- Ostatnie tygodnie pracy w Stali były trudne, od października mieliśmy sporo problemów, tych przyziemnych i tych bardziej poważnych. My jako zespół mieliśmy jeden cel postawiony przed sezonem - zająć miejsce gwarantujące awans do III ligi i to nam się udało. Z tego jestem bardzo zadowolony - dodał.

Tymczasowym trenerem kraśniczan został Anatolij Ławryszyn. Wiążących decyzji dotyczących wyboru nowego szkoleniowca należy się spodziewać w nadchodzącym tygodniu.