Korzystamy z plików cookies zapisujących dane użytkownika. Przeglądając naszą stronę wyrażasz zgodę na ich używanie. Według obecnie obowiązujących przepisów prawa możesz je wyłączyć zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej »
zamknij
Lubelski Wortal Piłkarski
lubgol.pl powiadom znajomego mapa strony RSS A A A Dziś jest Poniedziałek 25 Listopad 2024
wyniki na żywo zgłoś newsa

Nawigacja

Rozgrywki

Partnerzy

Lubgol - portal piłkarski

Wyszukiwarka

Newsletter

Aktualny sezon

Sezon 2014/2015

Pieniądze ważniejsze od tradycji?

2011-02-07 14:56:05 | autor: PP | źródło: własne « poprzedni news | następny news »



Klamka zapadła. Pełniący obowiązki prezesa klubu Artur Kapelko potwierdził informacje o zmianie nazwy przez Górnik Łęczna. Według nowego pomysłu klub miałby nazywać się GKS Bogdanka S.A. Już wiadomo, że zmianie sprzeciwia się Stowarzyszenie Kibiców, które zdaje sobie sprawę z faktu, że kopalnia to największe, jeśli nie jedyne źródło utrzymania najwyżej grającej drużyny Lubelszczyzny. Czy zmiana jest jednak konieczna? Czy za pieniądze można kupić tradycję, historię i kibiców?

Nikt chyba w 1979 roku nie przypuszczał, że po 31 latach komuś przeszkadzać będzie nazwa Górnik. Nieodzownie związana z kopalnią miała na zawsze pokazywać charakter klubu i jego przywiązanie do KWK Bogdanka. Teraz jednak okazuje się, że to zbyt mało dla nowych władz spółki Lubelski Węgiel.

Pierwsze wzmianki o zmianie nazwy klubu pojawiły się już pod koniec ubiegłego roku. Informował o nich ówczesny prezes Górnika Krzysztof Dmoszyński. Na spotkaniu z kibicami przyznał, że podpisał aneks do umowy sponsorskiej, w której zawarto informację o zmianie nazwy klubu na Lubelski Węgiel Łęczna. Po kilku miesiącach okazuje się jednak, że władze Bogdanki poszły dalej. Nowym pomysłem włodarzy jest nazwa GKS Bogdanka S.A.. Nazwa, nie ma co ukrywać, przaśna, przypominająca trochę jedną z wielu klubów z Klasy B, a nawet C. Dla nie znających futbolu mówiąca o niemalże gminnym charakterze klubu. Klubu, którego piłkarze grają na siedmiotysięcznym stadionie, z podgrzewaną murawą i nowoczesnym oświetleniem.

Górnik Łęczna to wspomniane już 31 lat tradycji. Ta właśnie nazwa będzie się zawsze kojarzyć kibicom piłkarskim z klubem, który miał okazję rywalizować w polskiej Ekstraklasie. To dla Górnika, a nie dla GKS Bogdanka bramki strzelali Sławomir Nazaruk, Veljko Nikitović, Paweł Bugała, Mirosław Budka czy Grzegorz Bronowicki. To z Górnikiem, a nie z GKS Bogdanka rywalizowały najlepsze kluby w Polsce, takie jak Legia Warszawa, Wisła Kraków, Lech Poznań. Lata gry na wszelkich poziomach piłkarskich w Polsce sprawiły, że Górnik Łęczna to nie tylko 12 liter, ale też gigantyczna wartość marketingowa. Jeśli Łęczna to Górnik, a jeśli Górnik to wiadomo, że z górniczego miasta. Taki schemat funkcjonuje od ponad 30 lat i ma się dobrze. Jaki jest sens zmiany? Przecież lepsze jest wrogiem dobrego.

W Polsce były już próby "wymuszania" zmian nazw klubów przez sponsorów. Najbardziej znanym przykładem jest Płock i miejscowa Wisła. W 1953 roku klub przyjął nazwę Wisła i trwała ona do 1992 roku. Potem kolejno przybierał on nazwy Petrochemia, Petro i Orlen. W 2002 roku klub powrócił do historycznej nazwy Wisła. W latach 2003-2004 z mapy piłkarskiej zniknął GKS Katowice. Na krótki czas powstał Dospel Katowice, jednak słuch o nim zaginął tak szybko, jak powstał pomysł zmiany nazwy. Niegdyś w Olsztynie istniał Stomil. Jednak po wycofaniu się oponiarskiej firmy ze sponsorowania klubu zmieniono nazwę na OKS 1945 Olsztyn.

W wielu miastach znaleziono jednak "złoty środek" i pogodzono interes historycznej nazwy, przywiązania do barw i dobrego imienia sponsora. W Bełchatowie powstał GKS BOT Bełchatów, a w Lubinie KGHM Zagłębie Lubin. Na mapie polskiej piłki są także Stal Sandeco Rzeszów, Drutex Bytovia Bytów. W Kielcach istniał Kolporter Korona. Władze sponsora, klubu oraz kibice potrafili dojść do porozumienia. Każda ze stron miała na uwadze, poza własnym interesem, także dobro klubu, który pod taką nazwą jest znany od lat.

Popatrzmy na to wszystko także z perspektywy innych sponsorów, którzy chcieliby wesprzeć finansowo klub. Sponsorując Górnik Łęczna potencjalna firma wykorzystuje lata istnienia tego klubu, jego sukcesy i porażki, wpisuje się w jego historię w sposób bezpośredni, kojarzy się z historyczną nazwą, a przede wszystkim zyskuje rzeszę nie zniechęconych kibiców, którzy mogą zostać "żywym" nośnikiem reklamy. Jaki sens jest tworzyć klub od nowa? Czy nie lepiej, taniej i wygodniej będzie założyć klub konkurencyjny i zacząć od klasy B? W końcu według wielu pieniądz to jedyny konieczny czynnik do osiągania sportowego sukcesu. Teraz po zmianie nazwy dostajemy klub nie kojarzący się faktycznie z niczym. Za 5 lat młodzi kibice nie będą pamiętać, że Grzegorz Bronowicki spędził wiele lat swojej kariery właśnie w Łęcznej.  W naszej ojczyźnie mieliśmy już wiele klubów, które były "manią" jednego sponsora, jednak szybko upadały lub przenosiły się z małych ośrodków do większych miast. Istniały lub wciąż istnieją przecież Tygodnik Miliarder Pniewy, Heko Czermno czy Amica Wronki. Kilkuletni byt chyba nie jest wart aż takich poświęceń. Za kilka lat zmienią się władze kopalni i polityka firmy, być może też nie będzie miejsca w nazwie na słowo "Bogdanka". Wszak mówi się głośno o prywatyzacji, o coraz to nowych ofertach na zakup Bogdanki, która niedługo może już Bogdanką nie być.

A co by było, gdyby sponsorzy czołowych polskich klubów zapragnęli zmieniać nazwy ze względu na dobro swojej firmy? Gdyby w polskiej Ekstraklasie zamiast Legii, Wisły, Lecha, Cracovii, Widzewa czy Jagiellonii grać miały choćby takie twory jak TVN24 Warszawa, Telefonika Kraków, Comarch Kraków lub Dominet Bank Łódź?

Opisując zmiany w Górniku nie należy zapominać, że w ostatnim czasie KWK Bogdanka bardzo mocno postawiła na rozwój sportu motorowego na Lubelszczyźnie. Powstała Sekcja Motorowa "Bogdanka" będąca częścią Spółki Akcyjnej Górnik Łęczna. Lubelski Węgiel wsparł też upadający KMŻ Lublin, który występuje obecnie pod nazwą Lubelski Węgiel KMŻ Lublin. Prezes Mirosław Taras w jednym z wywiadów dla "Dziennika Wschodniego" na pytanie o to, czy górnicy pokochają żużel, odpowiedział: - W Polsce żużel kochają wszyscy! A ja uważam, że musimy sponsorować dyscypliny popularne, jak choćby sporty motorowe czy motocross w Lublinie. Chcemy w ten sposób włączyć się też w kampanię społeczną: jezdnia, to nie jest miejsce do wyścigów, do tego są tory wyścigowe. Tam można szaleć na jednym kole. Z kolei na pytanie o piłkę nożną odpowiedział: - Nie lubię polskiej piłki nożnej, niech mi wszyscy kibice wybaczą. Nasuwają się dwa pytania: - Jaki sport jest najpopularniejszy w naszym kraju? I co ważniejsze: - Kibice, wybaczycie?

Wszyscy wiemy, że Górnik nieodłącznie kojarzy się z kopalnią. Wszyscy wiemy, że bez kopalni Górnik może przestać istnieć. Wszyscy wiemy, że samymi chęciami nie wprowadzimy Górnika do Ekstraklasy, ale apelujemy do włodarzy Lubelskiego Węgla - zostawcie Górnika! Górnik Łęczna to historia, to marka, to nazwa znana nie tylko w regionie, ale w całym kraju. Nie burzcie tego, co nasze, dobre i mocne.



Komentarze

STYLKIBICA.net2011-02-10 13:40:50
Jestesmy z Wami! POZDRO

Górnik2011-02-10 06:07:01
Artykuł z głową i nogami na swoich miejscach, tylko czemu tym baranom "z góry" aż tak w głowach sie popierdoliło? GKS Górnik Łęczna!!! Chcieli zmienic Motor na LKP i chuja sie im udało, poprostu to wszystko zalerzy od kibiców, zaprotestujmy i nie przyjdzmy na kilka meczów, okupujmy władze i namówmy piłkarzy do strajku, równiez tych na emeryturach..

zmartwiony z Chełma2011-02-07 20:59:44
Zostawcie nam Górnika !!! Nie likwidujcie go ! Tam ciągle piłkę kopią I wszyscy kochają go!!!!!!! Bo w Łęcznej tylko GÓRNIK

korek2011-02-07 15:33:37
Bardzo dobry felieton, gratulacje

kibol2011-02-07 15:32:33
świetny tekst!

2011-02-07 15:18:45




do góry strony | powrót
Lubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarski