Marcin Młynarski jednak w Kraśniku

2011-02-25 22:03:10 | autor: MSz | źródło: własne

« poprzedni news | następny news »

Młody napastnik Stoku Zakrzówek Marcin Młynarski (na zdjęciu), który już porozumiał się z Orlętami Radzyń Podlaski i trenował z tym zespołem na zgrupowaniu w Miętnem, zupełnie nieoczekiwanie poinformował szkoleniowca "biało-zielonych", że... przenosi się do Stali Kraśnik. Wiadmość o zmianie decyzji przez Młynarskiego zupełnie zaskoczyła wszystkich związanych z radzyńskim klubem, ponieważ kwestia pozyskania Młynarskiego przez Orlęta wydawała się już przesądzona.

Tagi: IV liga lubelska; Orlęta Radzyń Podlaski; Stal Kraśnik;

Komentarze

ligowiec	2011-02-26 20:26:20
Wszystko dla mnie jest jasne... ZNAJOMOŚCI !!!
KD	2011-02-26 00:42:34
Panowie chyba nie rozumiecie istoty problemu. Z punktu widzenia prawa mógł zrobić to co zrobił. Nie miał podpisanej umowy - mógł zmienić zdanie. Jego wolna wola, inną sprawą jest to co mówił w klubie z którym był na obozie. Jeśli określał się, że będzie grał, ktoś w niego inwestował itd. to moralnie chłopak przegrał i jeżeli zrobił tak z Orlętami to nie znaczy, że za rok nie zrobi tak ze Stalą. Nie jestem fanem ani jednego ani drugiego zespołu żeby była jasność, ale zachowanie jest co najmniej dziwne.
Kibic FKS	2011-02-26 00:37:20
Moim zdaniem jeśli bierze się kogoś do grania i jest się z nim dogadanym i jedzie on na zgrupowanie to wcześniej powinno się podpisać z nim kontrakt. Wiele klubów już się tak przewiozło na braniu zawodników bez podpisanych kontraktów na zgrupowania, każdy powinien liczyć się z nagłą zmianą zdania zwłąszcza jeśli ktoś nie jest ostatecznie związany z tym klubem - brak podpisu na umowie. Po raz kolejny proszę o szacunek i uszanowanie decyzji piłkarza miał prawo do wyboru.
MSz	2011-02-26 00:24:11
Jeśli zawodnik przyjeżdża na testy, gra nawet w kilku sparingach, po czym odchodzi, sprawa jest jasna. Ma do tego prawo, oczywiście. Jeśli jednak komuś brakuje wyłącznie podpisu na umowie i jedzie na zgrupowanie pod kątem występów w rundzie wiosennej, a następnie po prostu znika, wygląda to co najmniej mało elegancko. Jest to równoznaczne z wykorzystaniem klubu, który za pobyt gracza na obozie przecież zapłacił. Bynajmniej nie po to, żeby sobie takiego zawodnika przetestować, bo od tego nie jest zgrupowanie.
FKS STAL KRAŚNIK	2011-02-26 00:16:39
Trochę szacunku dla tego piłkarza! Zmienił zdanie i miał do tego prawo, jeśli niczego nie podpisał mógł wybrać inną ofertę i perspektywę, niestety takie są realia futbolu, z dnia na dzień się coś potrafi zmienić.
KD	2011-02-25 23:49:54
Nie przesadzajcie Panowie, ani z administratorem ani z wrotami do 3 ligi, ani z miłą Panią. Ja co prawda sytuacji nie znam ,ale jeśli chłopak się wcześniej określił na Radzyń, pojechał na obóz ,a później nagle zmienił front to zachował się jak gówniarz. Inna sprawa, że nie znamy jego wersji więc ciężko oceniać sprawę. Z której strony by na to nie patrzeć to sprawa zwyczajnie "śmierdzi".
	2011-02-25 23:16:46
jak widać nie wszyscy lubią pić mleko więc po co tak poniżacie młodego chłopaka na swojej stronie co to na zdjęciu widnieje miła pani co otwiera wam wrota do trzeciej ligi ps więcej szacunku Panie Administratorze że nie wszyscy kogo chcecie muszą grać u was a z tym kto awansuje z pierwszego miejsca to się jeszcze okaże ?
	2011-02-25 22:48:59
co to sie wyprawia jasniej troche bo nie łapiemy redaktorze AKA.

do góry strony | powrót