Co dalej z Olendrem Sól? To pytanie zadają sobie kibice drużyn występujących w trzeciej lidze lubelsko-podkarpackiej. O tym, że solanie nie wystartują w rundzie wiosennej, wiadomo już od dawna. Zawodnicy w innych klubach, brak gier kontrolnych oraz reżimu treningowego. Tylko cud mógłby sprawić, że Olender podjąłby rękawicę i starał się dotrwać do czerwca.

Wszyscy trwają w oczekiwaniu na oficjalny komunikat dotyczący wycofania zespołu, ale takowego jak dotąd nie ma. Działacze z Soli nie poinformowali prowadzącego rozgrywki Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej o takim zamiarze, nie odbierają także związkowych telefonów. Na dzień dzisiejszy Olender wciąż jest w grze, przynajmniej na papierze.

Według "Kuriera Lubelskiego" milczenie ma być przerwane w środę, ale czy tak będzie?  Czas pokaże...