Sąd odroczył rozprawę ws. korupcji z udziałem Motoru Lublin
2011-03-17 16:16:34 | autor: AS | źródło: PAP / onet.pl | « poprzedni news | następny news » |
Sąd Rejonowy w Lublinie odroczył w czwartek do 1 czerwca rozpoznanie sprawy korupcji w związku z meczami piłkarskimi Motoru Lublin w latach 2003-2005. Łącznie w tej sprawie oskarżono 56 osób, większość z nich dobrowolnie poddała się karze.
Sąd odroczył rozpoznanie sprawy, ponieważ od dwóch oskarżonych nie było informacji o tym, czy zostali zawiadomieni o rozprawie.
W marcu ub. roku 45 osób spośród oskarżonych, m.in. trenerzy, działacze sportowi, piłkarze Motoru i innych drużyn – dobrowolnie poddali się karze bez przeprowadzania procesu. Sąd wymierzył im kary więzienia od ośmiu miesięcy od trzech i pół roku w zawieszeniu (najdłużej na 6 lat) oraz grzywny wysokości od 1,2 tys. zł do ponad 20 tys. zł. Orzekł też kilkuletnie zakazy działalności w profesjonalnym sporcie.
Normalny proces miał toczyć się wobec pozostałych 11 oskarżonych. W czwartek dwóch z nich – obserwatorzy PZPN Ryszard L. oraz Piotr K. - również złożyli przed sądem wnioski o dobrowolne poddanie się karze. Zaproponowali dla siebie kary więzienia w zawieszeniu oraz grzywny. Prokurator domagał się także orzeczenia wobec nich 2-letniego zakazu uczestniczenia i organizowania profesjonalnych zawodów sportowych. Wnioski będą rozpoznane w późniejszym terminie - jeśli sąd je zaakceptuje, proces będzie się toczył wobec dziewięciu oskarżonych.
Akt oskarżenia, liczący ponad 200 stron, dotyczy 33 meczów III ligi piłkarskiej w udziałem drużyn rywalizujących z Motorem Lublin oraz jednego spotkania rozegranego przez klub Korona Kielce. Obejmuje lata 2003-2005. O składanie korupcyjnych propozycji, udzielanie lub przyjmowanie łapówek podczas zawodów sportowych prokuratura oskarżyła – 29 zawodników, 14 sędziów, trzech obserwatorów PZPN, siedmiu trenerów i dwóch działaczy klubu Motor Lublin.
Głównym oskarżonym w procesie przed lubelskim sądem jest trener piłkarski Andrzej B., który miał pośredniczyć w "ustawianiu" meczów Motoru. Śledczy postawili mu łącznie ponad 100 zarzutów korupcji w sporcie. Według prokuratury w latach 2003-2006 uczestniczył on we wręczeniu łapówek na łączną kwotę ponad 300 tys. zł, a obiecał kolejne 100 tys. Łapówki za poszczególne mecze wahały się od dwóch - trzech tys. zł do 10 tys. zł.
Andrzej B. został zatrzymany w marcu 2008 r. Prokuratura postawiła mu wówczas zarzuty uczestniczenia we wręczaniu łapówek działaczom i sędziom piłkarskim w zamian za "ustawianie" wyników meczów Korony Kielce w sezonie 2003/2004. Trener częściowo przyznaje się do winy.
Sprawa Motoru Lublin jest częścią postępowania dotyczącego korupcji w polskiej piłce nożnej. Śledztwo w tej sprawie prowadzi od 2005 r. Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu. Do tej pory postawiła ona zarzuty ponad 320 osobom: sędziom, trenerom, m.in. byłemu selekcjonerowi drużyny narodowej Januszowi W., oraz byłemu reprezentantowi kraju, a później trenerowi Dariuszowi W., piłkarzom, a także obserwatorom i działaczom, m.in. byłemu przewodniczącemu Kolegium Sędziów PZPN Jerzemu G. i szefowi szkolenia sędziów Stanisławowi Ż.
do góry strony | powrót