Korzystamy z plików cookies zapisujących dane użytkownika. Przeglądając naszą stronę wyrażasz zgodę na ich używanie. Według obecnie obowiązujących przepisów prawa możesz je wyłączyć zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej »
zamknij
Lubelski Wortal Piłkarski
lubgol.pl powiadom znajomego mapa strony RSS A A A Dziś jest Sobota 4 Maj 2024
wyniki na żywo zgłoś newsa

Nawigacja

Rozgrywki

Partnerzy

Lubgol - portal piłkarski

Wyszukiwarka

Newsletter

Aktualny sezon

Sezon 2014/2015

Derby dla Startu - relacja

2011-03-20 12:06:19 | autor: Mieczysław Suski | źródło: własne « poprzedni news | następny news »



Inauguracja piłkarskiej wiosny w IV lidze nie wypadła okazale dla Sparty, która przegrała w derbach chełmskiego okręgu ze Startem Krasnystaw. Mecz był debiutem trenerów obydwu drużyn. Start poprowadził po raz pierwszy w ligowym meczu Janusz Mieczkowski. Nowym szkoleniowcem Sparty jest od wiosny Zbigniew Wójcik. Pierwsza połowa spotkania była nadzwyczaj nudna. Gra toczyła się w środku pola, a  zespoły nie stworzyły ani jednej sytuacji godnej odnotowania. W 51. minucie padła wreszcie bramka dająca nadzieję na zdobycie kompletu punktów gospodarzom, którzy przeprowadzili szybki kontratak. Piłkę otrzymał Rafał Szostak i zagrał idealnie do wchodzącego między dwóch obrońców gości Jacka Ziarkowskiego. Najskuteczniejszy strzelec Sparty i tym razem nie zmarnował sytuacji, strzelił z odległości około 10 metrów i było 1:0. Gospodarze postanowili bronić wyniku i do ataku ruszył Start. W 66. minucie pomocnicy gospodarzy stracili piłkę na środku boiska, a kontra Startu zapowiadała się bardzo groźnie. W ostatniej chwili obrona gospodarzy ratowała się rzutem rożnym. Nie na długo. Korner egzekwował Kamil Sawa. Piłka została wycofana na 15. metr, a Artur Dowhoszyja skierował ją w długi róg bramki. Na drugą bramkę goście czekali zaledwie pięć minut. Padła ona także po rzucie rożnym, a strzelcem był Dawid Bielak, który z najbliższej odległości uderzył piłkę na tyle mocno, że strzał ten był nie do obrony. Wynik do końca meczu już się nie zmienił, a Sparta musi poczekać na punkty, których jej tak bardzo brakuje. Tymczasem Start podbudowany zwycięstwem powinien zapomnieć o fatalnej jesieni i grać tak, jak grał tuż po rozpoczęciu ligowych rozgrywek, póki nie przyszedł kryzys. W sobotę 26 marca o godzinie 11 Sparta rozpocznie w Lublinie trudne spotkanie z Wieniawą. Start w niedzielę o godzinie 13 gościł będzie Orion Niedrzwica Duża.


SPARTA REJOWIEC FABRYCZNY – START KRASNYSTAW 1:2 (0:0)


1:0 - Ziarkowski (51), 1:1 - Dowhoszyja (66), 1:2 - Bielak (71).

SPARTA: Mazur - T. Adamiec, Machnikowski, Rutkowski (46 Sandomirski), Rosiński, Bodys, Kucharski (70 Góra), Ł. Kiejda (46 Szostak), K. Kiejda (46 Pawelec), Prześniak, Ziarkowski

START: Bednarczyk - Konrad Sawa, Gutowski, Banaszkiewicz, Dowhoszyja, Kamil Sawa, Chariasz, Bielak (89 Szostak), Szponar (70 Witkowski), Sadowski (88 Psiuk), Suduł (62 Gajewski)

ŻÓŁTE KARTKI: Ł. Kiejda, Sandomirski (Sparta), Kamil Sawa, Szostak, Psiuk, Bielak (Start)

SĘDZIOWALI: Marek Mirosław oraz Wójcik i Zbytniewski (OKS Lublin)



Tagi: IV liga lubelska;  Sparta Rejowiec Fabryczny;  Start Krasnystaw;

Komentarze

STARCIK2011-03-22 15:45:42
NOWY TRENER NOWE CELE NOWA JAKOŚĆ

2011-03-22 14:57:20
a co Sparta 3 zmiany w przerwie już? Słabo grali ci młodzi czy jak?

K-staw2011-03-21 09:19:12
to co wyprawiał Ziarkowski na boisku to jest poprostu obłęd. Sędziowie nie reagowali na jego wulgarne gesty w stronę kibiców z K-stawu. Całe szczęście jego arogancja i chamstwo zostały ukarane. No ale od zawodnika , który siedział na ławkach rezerwowych nawet poza Rio można wymagac nieco wiecej ogłady. No ale używki powodują degradacje szarych komórek.

Rejowiecki_Kamieniarz2011-03-21 07:57:14
Nareszcie widać że w grze "o coś chodzi".Tym bardziej cieszy fakt że gramy bardzo młodym składem i w zasadzie tylko swoimi zawodnikami.Mecz był trudny bo KAMIENIARZE murowali dostęp do bramki stojąc całą drużyną przed swoim polem karnym.Tylko ten starszy człowiek (chyba Ziarowski się nazywa)stał na szpicy i czekał aż dostanie piłkę.U naszych zawodników widać było autentyczną chęć gry i wolę wygranej. To zwycięstwo daje nadzieję że sprawy pójdą dobrze.Kilku malkontentów się zawiodło.I chociaż dalsze mecze to wielka niewiadoma to cieszy fakt,że widać wreszcie jakąś koncepcję. Kibicowsko też było całkiem ok.KAMIENIARZE się spinali ale zawsze tak jest.Pucowali się wszystkim klubom dookoła,policja zabrała im nasz szalik (niezły obciach) no ale pewnie niedługo znowu napadną w dziesięciu na jakieś dziecko w naszych barwach.



do góry strony | powrót
Lubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarski