Ratujmy Lubliniankę - apel kibiców i zawodników

2011-04-14 12:18:53 | autor: AS | źródło: własne

« poprzedni news | następny news »

Trudności klubów naszego regionu już nie dziwią nikogo, co więcej wpisały się trwale w futbolowy krajobraz województwa. Dziś publikujemy apel kibiców oraz zawodników najstarszego klubu na Lubelszczyźnie - KS Lublinianka. Klubu, który trwa dzięki uporowi kilkunastu "zapaleńców" trwale walczących o jego istnienie. Zachęcamy jednocześnie do pomocy, niezależnie od miejsca zamieszkania. Lublinianka to klub, któremu warto pomóc.

Latem 1921 roku założono „Lubliniankę”, najstarszy klub sportowy nie tylko w Lublinie, ale i w całej tzw. "ścianie wschodniej”. Jest to także z jeden najstarszych klubów w Polsce. KS Lublinianka to wielkie sukcesy, wspaniałe gwiazdy i wielcy trenerzy. Wychowano tu całe pokolenia zdolnych sportowców, osiągających poziom mistrzowski w sportach indywidualnych i zespołowych, w tym najpopularniejszym - piłce nożnej. Swoje pierwsze sukcesy w karierze trenerskiej osiągał tutaj największy trener w historii polskiej piłki, Pan Kazimierz Górski. Dziś zrujnowany stadion przy ulicy Leszczyńskiego, gromadził w latach świetności klubu po 20-30 tysięcy widzów, a do Lublina przybywały takie drużyny, jak Górnik Zabrze (grający w finale PZP w Europie) z Włodzimierzem Lubańskim na czele, czy Legia Warszawa. Mieszkańcy byli dumni z najstarszego klubu Lubelszczyzny, który potrafił grać na równi z krajowymi potentatami. Lublinianka spędziła na zapleczu ekstraklasy jedenaście sezonów, dodatkowo osiągnęła ćwierćfinał pucharu Polski na szczeblu centralnym. Ma też na swoim koncie mistrzostwo i wicemistrzostwo Polski juniorów. Wychowankami Lublinianki są między innymi reprezentanci kraju: Arkadiusz Onyszko, Tomasz Brzyski i Jakub Wierzchowski. Wielu chłopców z grup młodzieżowych zasila kadry klubów z całego regionu, a stara dobra piłkarska szkoła cieszyła się uznaniem nie tylko w naszym województwie.

Niestety cieszyła, bo na skutek wielu czynników dziś nie można już mówić o jakiejkolwiek szkole. Sam Klub ledwo istnieje. Sytuacja wygląda dramatycznie. Dziś KS Lublinianka występuje w IV lidze. Na skutek decyzji administracyjnych klub stracił budynki, prawa do stadionu i jakiekolwiek źródła utrzymania. Brakuje pieniędzy na wszystko: od sprzętu piłkarskiego po wodę mineralną. O premiach i wypłatach nikt nawet nie marzy już od prawie dwóch lat. W chwili obecnej brakuje nawet kilkuset złotych na najbliższy mecz. Klub żyje z dnia na dzień. Cała organizacja to kilkunastu zawodników wspieranych przez najwierniejszych kibiców. Wszystkich ich łączy dbałość o COŚ, co przerasta urzędnicze umysły, wykracza poza granice reguł prawnych. Walczą o honor i tradycję. Każdy z Nas powinien poczuć się cząstką wspaniałej historii, której nie można ot tak zamknąć na klucz i powiedzieć, że się nic nie stało. W mieście, gdzie coraz mniej zostawia się rzeczy pozytywnych - uważając je za niepotrzebne, musimy mieć choć cząstkę, namiastkę nadziei, że kiedyś może być lepiej, że nie tylko ten klub, ale i miasto odżyje. Prawie 90 lat tradycji… tego nie da się kupić… Tego nie da się pozbyć... To nie może zniknąć... POMÓŻCIE! NAJSTARSZY KLUB LUBELSZCZYZNY, NASZE WSPÓLNE DOBRO I POWÓD DO DUMY MOŻE ZNIKNĄĆ Z PIŁKARSKIEJ MAPY! NIE MOŻEMY NA TO POZWOLIĆ! POLEĆ ZNAJOMYM! POKAŻMY, ILU NAS JEST! DOŁÓŻ SWOJĄ CEGIEŁKĘ!

Apelujemy do wszystkich, którym leży na sercu dalsze istnienie klubu: POMÓŻMY. Przekażmy chociażby dwa złote. Wszystkich zainteresowanych prosimy o kontakt pod adres e-mail: ksl1921@gmail.com. Darowizny prosimy przekazywać na konto:

Stowarzyszenie Sympatycy Lublinianki "Niezłomni"
NR KONTA: 09 1140 2017 0000 4102 1200 6518

z dopiskiem "RATUNEK DLA LUBLINIANKI" lub w trakcie najbliższego meczu (sobota, 16.04.2011 o godz. 11.00) do budki spikera.

ZAWODNICY I KIBICE

http://www.facebook.com/event.php?eid=142985505770610&index=1

Komentarze

ktoś	2011-04-14 21:07:46
koleżko daruj sobie takie komentarze... Poważna sprawa, najstarszy klub na Lubelszczyźnie może przestać istnieć.Im tam nie płacą od paru lat... jakby byli gwiazdeczkami to by dawno odeszli.
sa	2011-04-14 20:12:21
pieniadze dla tych gwiazdeczek???po co? sami pilkarzyki ktorzy mysla ze sa nie wiem kim.

do góry strony | powrót