Korzystamy z plików cookies zapisujących dane użytkownika. Przeglądając naszą stronę wyrażasz zgodę na ich używanie. Według obecnie obowiązujących przepisów prawa możesz je wyłączyć zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej »
zamknij
Lubelski Wortal Piłkarski
lubgol.pl powiadom znajomego mapa strony RSS A A A Dziś jest Sobota 23 Listopad 2024
wyniki na żywo mobilna wersja portalu

Nawigacja

Rozgrywki

Partnerzy

Lubgol - portal piłkarski

Wyszukiwarka

Newsletter

Aktualny sezon

Sezon 2014/2015

Podsumowanie weekendu na boiskach Lubelszczyzny

2011-05-23 14:57:02 | autor: KD | źródło: własne / ts.podbeskidzie.pl « poprzedni news | następny news »




To nie był dobry weekend dla "lubelskich" zespołów. GKS Bogdanka musiał uznać wyższość Podbeskidzia, Motor pogrzebał właściwie szanse na utrzymanie w drugiej lidze, punkty z niżej notowanymi rywalami stracili liderzy ligi trzeciej i czwartej. Im bliżej do końca rozgrywek tym gorzej wyglądają nasze drużyny. Zapraszamy na podsumowanie weekendu na boiskach Lubelszczyzny.




I LIGA:

Podbeskidzie walczy o awans, GKS w zasadzie o nic choć utrzymanie w lidze nie jest jeszcze przesądzone. Już w szóstej minucie spotkania pomiędzy tymi drużynami, broniącego bramki gości Jakuba Giertla pokonał po indywidualnej akcji Michał Osiński. Chwilę później powinno być 2:0, ale dobrej sytuacji nie wykorzystał Robert Demjan. Górnicy grali piłką, ale bramce nie zagrażali. Dopiero druga połowa poprawiła obraz gry wraz z wejściem na boisko Ricardinho.
Brazylijczyk słabo grający w obronie robi jednak sporo szumu w ofensywie i zmusza zespół rywali do cofnięcia. Wykorzystali to łęcznianie w pięćdziesiątej czwartej minucie, kiedy w zamieszaniu podbramkowym najwięcej zimnej krwi zachował Tomas Pesir i doprowadził do wyrównania. Końcówka należała jednak do Podbeskidzia. Marek Sokołowski trafił w siedemdziesiątej drugiej minucie na 2:1, a dziesięć minut później idealnie obsłużył Damiana chmiela, który nie miał problemów ze skierowaniem piłki do pustej już bramki Górników. - Chyba nie będę jedyny w twierdzeniu, że dziś przegrał z nami najlepszy zespół jaki przyjechał na wiosnę do Bielska - mówił po meczu trener gospodarzy Robert Kasperczyk. Takie słowa wypowiada większość pierwszoligowych trenerów po meczach z łęcznianami. Szkoda tylko, że od tych zachwytów nie przybywa punktów.


II LIGA:

Kłopoty organizacyjne = kłopoty sportowe. Motor nie gra już o życie, Motor nie gra o stawkę. Motor jest już właściwie w trzeciej lidze. Na nic zdały się starania i pobożne życzenia wielu przychylnych klubowi osób. Lublinianie pod wodzą trenera-ratownika Modesta Boguszewskiego przegrali gładko z Wisłą Płock 0:3  grzebiąc właściwie swoje szanse na utrzymanie drugiej ligi. Dwa gole Kamila Bilińskiego i jeden Marcina Nowackiego pokazały różnicę klas obydwu zespołów. Trener Boguszewski wciąż mówi o wierze w utrzymanie, ale ten ton wypowiedzi może się zmienić już w środę kiedy Motorowcy zmierzą się z walczącym o awans Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, na dodatek na wyjeździe. Brak kompletu punktów będzie oznaczał już formalny spadek do niższej klasy.


III LIGA:

Tradycyjnie zaczynamy od Wisły Puławy, która poległa pierwszy raz na własnym terenie. Eksperymentalnie zestawiona druga linia i niewygodny rywal krośnieńskie Karpaty od początku kazały podchodzić do spotkania ze sporą dozą ostrożności. Wiślacy zaczęli jak zwykle z wysokiego "c". Dwukrotnie Konrad Nowak starał się zaskoczyć golkipera gości Marcina Korbeckiego. Krośnianie w pierwszej połowie oddali właściwie tylko jeden niegroźny strzał. Druga połowa rozpoczęła się od opadów deszczu co jakby sparaliżowało miejscowych. Karpaty atakowały odważniej, większą liczbą graczy. W osiemdziesiątej pierwszej minucie dopięły swego. Ładna kontra i przytomny strzał Kamila Radulj przy biernej postawie obrońców dały przyjezdnym trzy punkty. Wisła miała swoje okazje, ale eksportowy duet napastników jakby się zaciął o czym świadczy sytuacja Łukasza Gizy dwie minuty po straconym golu, kiedy nie trafił do bramki stojąc trzy metry od niej. Obudziły się rezerwy GKS Bogdanka. Podopieczni Mirosława Kosowskiego wygrali w Poniatowej ze Stalą aż 4:0 degradując jednocześnie gospodarzy do czwartej ligi. Dwa gole zdobył Michał Zuber, po jednym Kamil Stachyra i Mateusz Żukowski. Ten ostatni pewnie egzekwował rzut wolny. Remisem 1:1 zakończyło się spotkanie Podlasia Biała Podlaska z Avią Świdnik, a obydwa gole zdobył ...napastnik gospodarzy Tomasz Gawroński. W osiemnastej minucie wyprowadził swój zespół na prowadzenie by tuż po wznowieniu gry w drugiej połowie pokonać własnego bramkarza. Niezwykle ważny mecz w Przemyślu przegrała Chełmianka Chełm. Co prawda podopieczni Waldemara Wiatra prowadzili po golu Dawida Wieczorka, ale później do głosu doszli gospodarze i już do przerwy zaaplikowali chełmianom trzy bramki. Ostatecznie zakończyło się wynikiem 4:2 i Chełmianka będzie mieć przed sobą bardzo intensywne tygodnie by pozostać na trzecim froncie. Jeden punkt po wyrównanym meczu z trudnego terenu przywiozła Tomasovia Tomaszów Lubelski. Bramkarza Siarki pokonał Jacek Kusiak i uczynił z tomaszowian drugi zespół po Partyzancie Targowiska, który wywiózł z Tarnobrzega zdobycz punktową.

IV LIGA:

- Gdzie ten lider ? powtarzali po meczu piłkarze Sparty Rejowiec Fabryczny, którzy ograli po bramkach Jacka Ziarkowskiego i Rafała Szostaka Orlęta Radzyń Podlaski 2:1. Autorem jedynej, bardzo ładnej zresztą, bramki dla gości był Rafał Borysiuk. Orlętom w awansie raczej nikt nie przeszkodzi, ale sztab szkoleniowy i zarząd klubu muszą sobie szybko postawić pytanie, z czym do ligi trzeciej ? Jeśli ten skład nie gwarantuje wygrania w cuglach czwartej ligi lubelskiej. Sparta w wiosennej klasyfikacji jest tuż za Lewartem Lubartów, który tym razem pauzował. Na podobnym poziomie jest Stal Kraśnik, która zaledwie zremisowała w Krasnymstawie ze Startem 3:3 tracąc bramkę w ostatnich sekundach meczu po strzale Banasiaka. Wcześniej dwukrotnie dla Startu trafił Marek Szponar. Również dwukrotnie bramkarza pokonywał Daniel Szewc, a jednego gola podarował gościom Artur Dowhoszyja. Dość dziwny przebieg miało spotkanie w Tyszowcach. Huczwa po czterdziestu pięciu minutach remisowała z Dwernickim 0:0 by ostatecznie wygrać aż 9:1!. Podopieczni Tomasza Bareja ewidentnie już w tej lidze się meczą. Na meczu meldują się w trzynastoosobowym składzie,a w ataku gra nominalny bramkarz, który dodatkowo jest autorem honorowej bramki. Bełżycka Unia powinna rozgrywać swoje mecze na Wieniawie. Taki wniosek nasuwa się po pokonaniu przez Unitów zespołu Marka Sadowskiego 1:0. Wcześniej bełżyczanie ograli na tym samym boisku Lubliniankę. Tym razem zwycięstwo zapewnił Piotr Gałkowski. Lublinianka po zaciętym meczu ograła Włodawiankę Włodawa 3:2 i wciąż zajmuje bardzo wysoką czwartą lokatę w tabeli. Łukasz Gromba, Stefan Kucharzewski oraz Łukasz Sobiech wpisali się na listę strzelców po stronie gospodarzy. Wśród gości bramki zdobywali Serhij Borys oraz Marcin Chaciówka. Roztocze Szczebrzeszyn z Janem Złomańczukiem na ławce zatrzymało Janowiankę Janów Lubelski pokonując rywali aż 3:0 po golach Rajtara, Rozwadowskiego i Tomasika. Trzy punkty zdobyły też łukowskie Orlęta pokonując Orion Niedrzwica 2:0. Obie bramki dla zwycięzców zdobył nieco krytykowany przez kibiców Michał Botwina.



Tagi: Ekstraklasa;  II liga;  III liga lub.-podkarp.;  IV liga lubelska;

Komentarze

pwa2011-05-24 12:27:49
a w poniatowej czekają na telefon z puław bo za 2 tygodnie izolator przyjezdza :)

Wisła2011-05-24 07:22:58
Absolutnie KSW nie masz racji, Podlasie to nasza największa szansa na urwanie punktów Izolatorowi, byleby sędzia był uczciwy. Podlasie do boju !!!! utrzyjcie im noski, Puławy kibicują Podlasiu

bpa2011-05-23 22:10:45
Nie przesadzaj-Podlasie nikomu nie odpuści w każdym meczu graja na maksa i tylko rażąca nieskuteczność jest naszą bolączką.Podlasie nie odpuści bo bije się o utrzymanie tym bardziej że leci Motor i robi się gorąco na dole tabeli!Mecze z Wisłą zawsze były zaciete i myślę że teraz będzie tak samo.Wy i my potrzebujemy punktów więc mecz będzie napewno potraktowany zupełnie serio.Pozdrawiam

KSW2011-05-23 21:19:10
Przegrana - przegraną, ale podkarpacka koalicja wsparta sędziami z lubelskiego OKS - wprowadzi Izolatora do II ligi. Smród za tym idzie coraz większy. Dziś obstawiam wynik meczu Siarka - Izolator na 1 : 3, ciekawe jak zachowa się Podlasie , pewnie odpuszczą w Boguchwale, a w Puławach tradycyjnie będą murawę gryźli. Jak się Gizmen odblokuje z Nowym, to można wszystkie te chore układziki pier....



do góry strony | powrót
Lubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarski