Korzystamy z plików cookies zapisujących dane użytkownika. Przeglądając naszą stronę wyrażasz zgodę na ich używanie. Według obecnie obowiązujących przepisów prawa możesz je wyłączyć zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej »
zamknij
Lubelski Wortal Piłkarski
lubgol.pl powiadom znajomego mapa strony RSS A A A Dziś jest Piątek 3 Maj 2024
wyniki na żywo zgłoś newsa

Nawigacja

Rozgrywki

Partnerzy

Lubgol - portal piłkarski

Wyszukiwarka

Newsletter

Aktualny sezon

Sezon 2014/2015

Podsumowanie weekendu na boiskach Lubelszczyzny

2011-06-13 11:53:53 | autor: KD | źródło: własne / fot. wislapulawy.pl (Szelak) « poprzedni news | następny news »





Ostatni weekend rozgrywek na szczeblu centralnym za nami. W I i II lidze niemal wszystko jest już jasne. Mówimy "niemal" ponieważ coroczne zawirowania z przyznawaniem licencji na kolejny sezon nakazują pozostawić cień szansy zespołom znajdującym się na najwyższych spośród miejsc spadkowych. W trzeciej lidze walka zarówno o awans jak i utrzymanie wciąż w toku. Poznaliśmy za to zespoły, które uzyskały promocję w lidze czwartej.




I LIGA:

GKS nadzywczaj dobrze zakończył sezon. Trzy zwycięstwa z rzędu oraz walkower za spotkanie z GKP Gorzów Wielkopolski dały podopiecznym Mirosława Jabłońskiego bezpieczną ósmą lokatę w tabeli. W ostatnią sobotę Górnicy wygrali w Stróżach z tamtejszym Kolejarzem 2:1. Cieszą trzy punkty choć z gry łęcznianie na pełną pulę raczej nie zasłużyli. Wynik otworzył w trzydziestej drugiej minucie Tomasz Nowak, który pewnie wykorzystał rzut karny. Drugi gol padł trzynaście minut przed końcem podstawowego czasu gry. Na techniczne uderzenie zdecydował się Nildo, a piłka odbijając się na nierównej murawie zmyliła bramkarza gospodarzy wpadając do siatki. Kolejarz zdobył bramkę kontaktową w trzeciej minucie doliczonego czasu gry po strzale z rzutu karnego Piotra Madejskiego. W zespole miejscowych 45 minut zaliczył były gracz Tomasovii Tomaszów Lubelski Tomasz Ciećko. Górnicy udają się na zasłużony odpoczynek. Inaczej ma się sytuacja klubowych działaczy, dla których teraz rozpoczyna się okres wytężonej pracy. Wielu zawodnikom kończą się kontrakty, niektórych na pewno nie zobaczymy jesienią na stadionie przy Al. Jana Pawła. Najbliższe dni powinny dać odpowiedź na wiele kluczowych pytań kibiców.

II LIGA:

Ostatnia kolejka to dla Motoru trzy punkty w prestiżowym meczu ze Stalą Stalową Wola. Pełną pulę podopiecznym Modesta Boguszewskiego zapewnił Ukrainiec Ołeksandr Temerywskij. Lublinianie ukończyli sezon na szesnastej pozycji, ale tylko teoretycznie. Dzięki dobrym dla strony wschodniej rozstrzygnięciom w I lidze Motorowcy są najwyżej sklasyfikowanym zespołem w strefie spadkowej i w przypadku nie przystąpienia lub nie uzyskania licencji przez którykolwiek z zespołów z bezpiecznej strefy, to Motor zajmie jego miejsce. Było więc o co walczyć i plan się powiódł. Co dalej z klubem ? To pytanie powtarzane dokładnie co sześć miesięcy, po zakończeniu każdej z rund. Pewne jest tylko to, że zawodnikom serca do walki nie brakuje, gorzej ze stabilizacją finansową i infrastrukturą. Ta ostatnia jaka jest wiemy wszyscy..

III LIGA:

W trzeciej lidze do końca pozostały jeszcze dwie kolejki. W walce o awans od dawna liczą się tylko puławska Wisła i Izolator Boguchwała. Piłkarze z Podkarpacia nie bez problemów pokonali Polonię Przemyśl 2:0. Puławianie zaledwie zremisowali z Podlasiem Biała Podlaska. Odblokował się Łukasz Giza, który wykorzystał błąd Karola Jakubowskiego i pokonał Adama Wasiluka. Bialczanie wyrównali po bardzo ładnej zespołowej akcji zatrzymanej faulem przez Tomasza Bednaruka. Sędzia podyktował rzut karny, który pewnie wykorzystał Michał Sobiczewski. Rozstrzygające będą kolejne mecze, Wisła chcąc awansować musi zdobyć cztery punkty, a rywale nie zamierzają jej tego ułatwiać. Tym bardziej, że Izolator depcze Wiśle po piętach. W słowach nie przebierają też działacze. Jak informują Nowiny trener Opaliński zarzucił kierownikowi przemyskiej Barcelony chęć "podłożenia" się puławianom. Wojna na boisku przeradza się w wojnę na słowa. Dzielny opór w Krośnie Karpatom stawiali piłkarze Stali Poniatowa. Zdegradowani już do czwartej ligi podopieczni Tomasza Jasika prowadzili od trzeciej minuty po trafieniu Karola Struga i aż do osiemdziesiątej utrzymywali bardzo dobry wynik remisowy. Niestety dla nich wynik ustalił Paweł Sedlaczek przedłużając serię porażek poniatowian do siedmiu. Krzysztof Kazimierczak golem w czwartej minucie doliczonego czasu gry zapewnił jeden punkt rezerwom GKS Bogdanka w arcyważnym spotkaniu z mielecką Stalą (1:1). Ta bramka może zdecydować o lidze, w której przyjdzie grać łęcznianiom jesienią. Ważny punkt w meczu z wyżej notowanym rywalem zdobyła Chełmianka Chełm. Piłkarze Waldemara Wiatra po bramce Piotra Wójcika zremisowali ze Stalą Sanok 1:1. Chęć gry w wyższej lidze potwierdza snajper Tomasovii Jacek Kusiak. Młody napastnik dwukrotnie pokonał bramkarza Partyzanta Targowiska i zapewnił swojemu zespołowi kolejne trzy punkty (2:1).

IV LIGA:


Festiwal bramek, bardzo dobra atmosfera na trybunach, dwie czerwone kartki i dymisja trenera gości to krajobraz po burzy w Radzyniu Podlaskim. Miejscowe Orlęta zlały Huczwę Tyszowce wygrywając aż 12:0 i zapewniając sobie promocję do III ligi. Również awans zapewniła sobie kraśnicka Stal, która w bólach ograła Unię Bełżyce 2:1 po bramce Daniela Szewca z rzutu wolnego w doliczonym czasie gry. Wcześniej do siatki trafiali Piotr Gałkowski dla gości i Łukasz Dziedzic dla gospodarzy. Na trzecie miejsce awansowały łukowskie Orlęta. Zawodnicy Roberta Różańskiego ograli Start Krasnystaw i wykorzystali potknięcia rywali. Start na mecz w Łukowie wybrał się w dwunastoosobowym składzie z bramkarzem Sławomirem Ryciem w ataku. Ten ostatni powinien chyba pomyśleć nad zmianą pozycji, bo był autorem jedynej bramki dla gości w przegranym 1:3 spotkaniu. Włodawianka pokonała 3:1 Janowiankę Janów Lubelski a bramki zdobywali Więcaszek, Gołąb i Bornus dla gospodarzy oraz Gąbka dla przyjezdnych. Bezbramkowym remisem zakończył się mecz Lublinianki z Orionem Niedrzwica. Pierwsza połowa to dominacja piłkarzy z Wieniawy i znakomita dyspozycja w bramce Rafała Jaśkowiaka. Druga odsłona była bardziej wyrównana, goście mądrze się bronili i mieli nawet okazję na zwycięstwo. Dwukrotnie jednak w dobrych sytuacjach fatalnie zachowywał się Grzegorz Obydź. Bramkowymi remisami 1:1 zakończyły się spotkania Roztocza Szczebrzeszyn z Wieniawą Lublin oraz Sparty Rejowiec Fabryczny z Lewartem Lubartów. Najbardziej żałować mogą lubartowianie, bo zwycięstwo dawało im awans na trzecie miejsce w tabeli. Warto wspomnieć, że po rundzie jesiennej Lewart był dopiero ósmy.



Komentarze

IV Liga2011-06-14 08:18:52
Środa godz. 18 mecz WIENIAWA - WŁODAWIANKA (przeniesiony z ostatniej kolejki)



do góry strony | powrót
Lubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarski