Ogłoszona przez trenera Jacka Paszkiewicza dymisja nie została przyjęta przez zarząd TKS Huczwy Tyszowce, szkoleniowiec nadal prowadzi zespół – poinformował prezes klubu Bogdan Bzdyra.

Jacek Paszkiewicz o swojej decyzji dotyczącej dymisji poinformował po kompromitującej porażce Huczwy z Orlętami Radzyń Podlaski. Po tej wypowiedzi jednak nikt z przedstawicieli klubu nie przesądzał, że dymisja zostanie przyjęta. Prezes Huczwy Bogdan Bzdyra mówił, że takich decyzji nie można podejmować pochopnie. Zwracał też uwagę, że drużyna wciąż ma szansę na zajęcie w debiutanckim sezonie bardzo dobrego trzeciego miejsca i liczy, że drużyna zrehabilituje się za przykrą dla wszystkich przegraną. Ważne jest także to, że z ostatnich trzech spotkań, zespół dwa rozegra u siebie - czytamy na łamach oficjalnego serwisu klubu www.huczwa.pl