Spadkowicz z III ligi lubelsko-podkarpackiej Stal Poniatowa rozpoczyna dziś przygotowania do nowego sezonu. Trener Tomasz Jasik (na zdjęciu) pozostanie na swoim stanowisku i rozpoczął już kompletowanie kadry na rundę jesienną, choć nie ukrywa, że będzie to zadanie trudne.

- Szczerze przyznaję, że trudno nam proponować konkurencyjne warunki. Rozmawiamy, dzwonimy, staramy się dojść do porozumienia z kilkoma zawodnikami, ale na tym etapie nie chcemy zdradzać ich nazwisk - opisuje sytuację szkoleniowiec.

Do zespołu ma dołączyć Wojciech Herda z Lublinianki Lublin, pojawić ma się także kolejny bramkarz oraz napastnik. Zwłaszcza to ostatnie wzmocnienie może być szczególnie ważne, bo z zespołem żegna się Jarosław Wyroślak.

- Jarek odchodzi do Chełmianki Chełm i na 99% znajdzie się w kadrze na obóz chełmskiego zespołu. Jeśli mu się nie uda to będzie szukał pracy w policji i raczej też nie będzie u nas występował. Niepewna jest również przyszłość Jarosława Walęciuka i Wojciecha Boniaszczuka, którzy występują w lidze futsalu w zespole AZS UMCS Lublin. Do jutra mają zdecydować czy będą występować u nas czy postawią definitywnie na futsal - dodaje Jasik.

Dobrą wiadomością dla kibiców jest to, że wszystkie zaplanowane sparingi Stalowcy zagrają na własnym obiekcie. Mecze sobotnie będą rozgrywane o godzinie 11, natomiast spotkania w dni powszednie o godzinie 17 lub 18.