Niezwykle dramatyczny przebieg miało dzisiejsze spotkanie ósmej kolejki II ligi wschodniej pomiędzy Stalą Rzeszów a lubelskim Motorem. Podopieczni Modesta Boguszewskiego odnieśli trzecie zwycięstwo w czwartym wyjazdowym meczu w bieżącym sezonie, pokonując Stal 1:0. Zwycięską bramkę w dwudziestej szóstej minucie zdobył Rafał Kycko. Bardzo ciekawie zrobiło się w sześćdziesiątej pierwszej minucie. Czerwoną kartkę za faul na Konradzie Macy otrzymał bramkarz Mateusz Oszust i sędzia podyktował jedenastkę dla gospodarzy. Na boisku zrobiło się bardzo nerwowo, kilku zawodników otrzymało żółte kartki za protesty. Na placu gry pojawił się rezerwowy bramkarz Kamil Styżej, który zmienił Rafała Niżnika. Chwilę później Styżej był już bohaterem zespołu, bo obronił strzał z jedenastu metrów Wojciecha Reimana. Kilka minut później drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Ihor Mihałewski i lublinianie grali w zaledwie dziewięcioosobowym składzie. Udało im się jednak utrzymać minimalną przewagę i przywożą trzy punkty do Lublina. Co ciekawe, w związku z przerwami w grze, druga połowa została przedłużona aż o dziesięć minut.


Stal Rzeszów 0:1 (0:1) Motor Lublin

Bramka: Kycko 26

Stal: Wietecha - Duda, Hus, Słomian (76 Wolański), Lisańczuk (88 Krzysztoń), Reiman, Margol (90 Rzeźnik), Florian, Górecki, Prokić, Maca

Motor: Oszust - Falisiewicz, Batata, Dykij, Karwan, Prędota, Pyda, Niżnik (67 Styżej), Popławski, Mihałewski, Kycko (90 Górniak)

Żółte kartki: Słomian - Mihałewski, Popławski

Czerwone kartki: Oszust 62 (za faul), Mihałewski 72 (za drugą żółtą)