W poniedziałek, 16 stycznia do treningów powrócą piłkarze Sparty Rejowiec Fabryczny. Trener Zbigniew Wójcik na początek planuje lekkie treningi, które mają zbudować morale przed ciężką pracą w kolejnych tygodniach. - Będziemy mieli sporo treningów wprowadzających, a zajęcia cztery razy w tygodniu - mówi szkoleniowiec. Piłkarzy Sparty do dyspozycji będą mieć halę sportową, boisko na orliku oraz siłownię. Trener planuje także treningi w terenie. Pierwszą fazę przygotowań zakończy sparing z Ładą Biłgoraj 5 lutego.

Zgodnie z podawanymi wcześniej informacjami z zespołem żegna się Krzysztof Mazur. - Wyjeżdża do Włoch, ale dopiero 30 marca. Do tego czasu będzie przygotowywał dla nas nowego bramkarza, a być może wystąpi także w dwóch pierwszych kolejkach. Przydałby się, bo czekają nas trudne mecze z Orlętami oraz Omegą - nie ukrywa Wójcik.

Kto zastąpi między słupkami Mazura? Wiele wskazuje na to, że będzie to Łukasz Leśniak, utalentowany bramkarz świdnickiej Avii, który w ostatnim czasie reprezentował Piaskovię Piaski. Tym samym tropem może podążyć Piotr Filutowski, który co prawda trenuje pod okiem Tadeusza Łapy, ale w przypadku niepowodzenia w walce o pierwszy skład, także wyraża chęć gry w Sparcie.  - Jestem z nim dogadany, to bardzo fajny zawodnik, ale nie dostał szansy w Avii. Jeśli uda mu się zdobyć miejsce w pierwszym składzie to transfer do nas może "spalić na panewce" - zdradza trener piątego zespołu czwartej ligi lubelskiej.

W kręgu zainteresowań klubu z Rejowca jest także Tomasz Martyniak, występujący do niedawna w Lubliniance oraz młodzieżowiec Sebastian Dąbrowski. Ten ostatni w rundzie jesiennej grał w Chełmiance. Według szkoleniowca nie powinno być problemów z półrocznym wypożyczeniem rodowitego chełmianina.

Zbigniew Wójcik przy okazji dementuje pojawiające się plotki o chęci awansu Sparty do trzeciej ligi. - Finanse w naszym przypadku są barierą nie do przeskoczenia i mowa o awansie jest mocno na wyrost. Drużyna zrobiła fajny progres i wiem, że ten wzrost może być jeszcze większy, ale realnie oceniając jak uda nam się zająć trzecie miejsce to będę przeszczęśliwy - kończy szkoleniowiec, który dokonał jeszcze jednej korekty w kalendarzu sparingów. 29 lutego Sparta zagra z Victorią Żmudź.