Drugoligowa Wisła Puławy przegrała w meczu kontrolnym z trzecioligową Avią Świdnik 0:1. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył w siedemnastej minucie Konrad Tarkowski.  W zespole gospodarzy wystąpiło dwóch byłych zawodników Avii, Radosław Muszyński i Sebastian Orzędowski. Z kolei w drużynie Tadeusza Łapy partnerem Bartłomieja Mazurka był do niedawna kapitan Wisły, Łukasz Giza. Obydwa zespoły rozpoczęły grę w bardzo szybkim tempie, co obfitowało w sytuacje bramkowe, ale nie zakończone celnymi strzałami. Pierwszą groźną akcją popisali się świdniczanie. W 17.minucie celnym strzałem lewą nogą z osiemnastu metrów popisał się Tarkowski. W 38. minucie ładnie z rzutu wolnego uderzał Giza, ale Penkowec sparował piłkę na rzut rożny. Wiślacy byli częściej przy piłce i częściej gościli pod bramką rywali, ale szwankowało ostatnie podanie lub strzały były niecelne. Próbowali m.in. Muszyński i Mokiejewski. Najlepszą okazję zmarnował jednak w 44. minucie Konrad Nowak.

W drugiej połowie trener Łapa wycofał jednego napastnika i bronił korzystnego wyniku. Puławianie nacierali, ale Avia niezwykle mądrze przesuwała się w obronie i skoncentrowała defensywę na 30-40 metrze przed własną bramką. Świdniczanie kierowani przez Michała Maciejewskiego umiejętnie wybijali z rytmu puławian, którzy mieli spore problemy ze skutecznością. Pudłowali w dobrych sytuacjach Jabkowski, Mokiejewski oraz Nowak, który minął bramkarza rywali, ale trafił tylko w boczną siatkę. Doskonałą sytuację zmarnował też Wiącek, w sytuacji sam na sam posłał piłkę obok bramki. Wisła atakowała, minuty uciekały, a piłkarze Avii ... grali na czas urywając cenne sekundy i często uciekając się do gry faul. W drugiej połowie przyjezdni nie oddali ani jednego strzału na bramkę gospodarzy, ale doskonałą grą w obronie wywalczyli zwycięstwo.

Wisła Puławy 0:1 (0:1) Avia Świdnik

Bramka: Tarkowski 17

Wisła: Penkowec - Gawrysiak, Kursa, Skórnicki, Budzyński, Kycko, Orzędowski, Mokiejewski, Muszyński, Nowak, Wiącek oraz Kozieł, Giziński, Wójtowicz, Pożak, Jabkowski