Tomasz Jasik: Uspokajamy kibiców
2012-03-02 14:55:33 | autor: KD | źródło: własne / fot.orleta-spomlek.pl | « poprzedni news | następny news » |
Atmosfera wokół kraśnickiej Stali cyklicznie się zagęszcza. Pojawiają się głosy o wewnętrznych problemach i zaległościach finansowych co miało mieć odzwierciedlenie w odwołaniu sparingu kraśniczan z Omegą Stary Zamość.
- Nie jest tak jak powszechnie się sądzi - mówi trener Tomasz Jasik. - Mecz był odwołany ponieważ mieliśmy problemy kadrowe. Złożyło się na to wiele czynników, termin - środa, godzina 20, który nie odpowiadał wszystkim zawodnikom. Do tego dochodzi niekorzystna temperatura. A przeziębienie? Jakieś przeziębienia były, ale były też telefony od chłopaków, że nie mogą wziąć udziału w meczu. Policzyliśmy kadrę i ustaliliśmy, że odpuszczamy. To lepsze niż jazda na mecz w czternastu. Wydaje mi się, że takie informacje rozdmuchują ludzie, którzy są przeciwni temu żeby nam dobrze szło. Myślę, że prezes w każdym momencie jest w stanie wyłożyć pieniądze na wyjazd jeśli jest taka potrzeba i to nie było problemem. Sparingów mieliśmy dużo, taką normalną liczbę. A zaplanowanych mieliśmy chyba najwięcej ze wszystkich zespołów z naszej ligi. Pieniążków brakuje jak w każdym klubie, nie ma chyba teraz takiego, gdzie wszyscy mogą powiedzieć, że jest dobrze i są zadowoleni - dodaje.
Podobnie jak w przypadku innych zespołów, włodarze Stali czekają na dotację z miasta, która pozwoli na spokojną egzystencję. Według ostatnich informacji ta sprawa powinna znaleźć pozytywne zakończenie w przyszłym tygodniu. - Ostatnie dwa miesiące to tak naprawdę korzystanie z prywatnych pieniędzy prezesów, ale myślę, że to się szybko zmieni i przed rozpoczęciem rundy wszystko zostanie wyrównane zgodnie ze złożónymi obietnicami. Zawodnicy zdają sobie z tego sprawę, tym bardziej, że w Kraśniku tak jest co roku.
Stal zrezygnowała z pozyskania Piotra Stalęgi. Jego macierzysty klub GKS Dąbrowica, zarówno za transfer definitywny jak i za wypożyczenie oczekiwał pewnej kwoty pieniężnej. Decyzją klubu zrezygnowano z tego pomysłu. - Gdyby chodziło o transfer z drugiej czy trzeciej ligi to pewnie znalazłyby się na to pieniądze, a tak uważam, że to trochę przesada i blokowanie zawodnikowi możliwości rozwoju - opisuje Jasik. Inaczej wygląda sprawa Wasyla Hirki, który dołączy do zespołu, a w tej chwili w trakcie załatwiania jest jego pozwolenie na pracę w Polsce.
Jutro o godzinie 9.30 kraśniczanie rozegrają sparing z rezerwami GKS Bogdanka. Do dyspozycji będą niemal wszyscy zawodnicy. Zabraknie tylko Marcina Zapała i Marcelego Packa. - Marcin w ubiegły piątek skręcił kostkę i do zajęć wróci w poniedziałek. Marceli zacznie treningi dziś lub od początku przyszłego tygodnia, na razie ćwiczy indywidualnie. Większych problemów nie ma, jeśli ktoś narzeka na przeciążenia to dostaje dwa dni wolnego i wraca do treningu. Jednym słowem uspokajamy kibiców, problemy są poza zespołem i są sztucznie stwarzane przez ludzi nam nieprzychylnych, tak bym to ujął - kończy szkoleniowiec.
Tagi: III liga lub.-podkarp.; Stal Kraśnik;
Komentarze
2012-03-02 21:47:10 | |
---|---|
i ******** bo skonczycie jak poniatowa | |
2012-03-02 20:47:27 | |
i poco było się pchać do III ligi jak Kraśnik nie stać na IV ligę | |
kibic | 2012-03-02 20:42:47 |
trenerze taka jest prawda ze nie ma pieniedzy sa zaleglosci dla zawodnikow nawet za 3 , 4 miesiace takze nie mydlmy oczów poprostu jest żle | |
Creatywny | 2012-03-02 19:11:33 |
Problemy finansowe w Stali były, są i będą tak funkcjonuje klub, miasto ciągle odwleka dotację... cienko mi się widzi dalsza egzystencja... |
do góry strony | powrót