Korzystamy z plików cookies zapisujących dane użytkownika. Przeglądając naszą stronę wyrażasz zgodę na ich używanie. Według obecnie obowiązujących przepisów prawa możesz je wyłączyć zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej »
zamknij
Lubelski Wortal Piłkarski
lubgol.pl powiadom znajomego mapa strony RSS A A A Dziś jest Sobota 23 Listopad 2024
wyniki na żywo zgłoś newsa

Nawigacja

Rozgrywki

Partnerzy

Lubgol - portal piłkarski

Wyszukiwarka

Newsletter

Aktualny sezon

Sezon 2014/2015

Zimowe transfery po lubelsku - część druga

2012-03-13 21:12:09 | autor: KD / MSz | źródło: własne « poprzedni news | następny news »



Przed nami druga odsłona zimowych transferów po lubelsku. Tym razem podsumowujemy okienko transferowe w wykonaniu naszych trzecioligowców.

W najwyżej notowanej drużynie trzecioligowej z Lubelszczyzny doszło do sporych przetasowań kadrowych. Zespół Zbigniewa Grzesiaka opuścili zimą: stoper Wiktor Borowicki (przeniósł się do Kantoru Turbia), pomocnicy Tomasz Tymosiak i Piotr Hermann (obaj powrócili do GKS-u Bogdanka), defensor Paweł Sawczuk (obecnie piłkarz Borku Kraków), rozgrywający Łukasz Sobiech (powrót do Lublinianki-Wieniawy) oraz młody napastnik Patryk Czarnecki, który będzie występował w drużynie juniorów. Na ich miejsce szkoleniowiec pozyskał sześciu graczy: napastnika Andrzeja Danielaka ze Stali Kraśnik, pomocnika Krystiana Wójcika z rezerw GKS-u Bogdanka, a także czterech młodych piłkarzy z juniorów: Daniela Wróblewskiego, Pawła Krośkę, Piotra Struskiego i Dominika Struka.

Beniaminek uczynił zimą zbyt mało, by włączyć się do rywalizacji o drugą ligę? Na pierwszy rzut oka na pewno tak, jednak boiskowa rzeczywistość może okazać się zgoła odmienna. Zarówno Wójcik (obecnie leczący kontuzję), jak też Danielak powinni znacznie wzmocnić siłę rażenia Orląt, zaś piłkarze, którzy odeszli, nie stanowli o sile zespołu (poza Tomaszem Tymosiakiem). Jeśli dodamy jeszcze do tego, że wiosną do pełni formy powinni wrócić Marek Piotrowicz i Łukasz Kuśmirek (obaj zmagali się do niedawna z urazami), "biało-zieloni" zaczynają się jawić jako kandydat do miejsca w czołówce. Kłopotem może okazać się wprawdzie małe pole manewru w defensywie, ale w ogólnym rozrachunku Orlęta na pewno nie są słabsze, niż jesienią.



Wysokie aspiracje przejawia też świdnicka Avia. Zespół prowadzony od niedawna przez Tadeusza Łapę bardzo dobrze prezentował się w sparingach i poczynił kilka znaczących wzmocnień. Włodarze świdnickiego klubu zadbali głównie o ofensywę. Do zespołu dołączył niedawny kapitan puławskiej Wisły Łukasz Giza. W dniu jutrzejszym zatwierdzony do gry ma zostać Rusłan Majdan, który większość okresu przygotowawczego spędził w lubelskim Motorze, a wcześniej bronił barw KP Piaseczno. Trzecim nowym graczem, który związał się z Avią jest bramkarz Alex Tytoń, wcześniej przymierzany do gry w Lewarcie Lubartów. W trakcie finalizacji jest także wypożyczenie z GKS Bogdanka Jakuba Majewskiego. Nieaktualne stały się transfery dwóch zawodników z Lubartowa, Piotra Kucharzewskiego i Łukasza Mitaszki.

Z drużyną pożegnali się natomiast Sławomir Skorupski oraz Karol Herda. W środę umowę ma rozwiązać także Tomasz Tchórz. Do Sparty Rejowiec Fabryczny wypożyczeni zostali Piotr Filutowski i Radosław Pawłowski. - Chcemy żeby grali, a nie siedzieli na ławce. Przedłużyliśmy także wypożyczenie do Piaskovii Łukasza Leśniaka. Wszyscy mają do nas wrócić w czerwcu, ponieważ mamy zamiar utworzyć zaplecze dla trzecioligowego zespołu w postaci drugiej drużyny - zdradza prezes Marek Maciejewski. Czy Avię stać na awans? - Priorytety się nie zmieniły. Zakładaliśmy walkę o najwyższe cele, mimo, że w perspektywie modernizacji stadionu to może być problem, ale tym się nie martwimy. Cel postawiony przed trenerem jest jeden, walka o najwyższe miejsce włącznie z awansem. Ten zespół po zmianach teoretycznie jest mocniejszy, a czy będzie miało to potwierdzenie na boisku, to się okaże - dodaje.
 

Czy Łukasz Giza (na zdjęciu z prawej) będzie w Świdniku tak samo skuteczny jak w Puławach?



Wzmacnia się także Tomasovia Tomaszów Lubelski. Pierwszym i najprawdopodobniej najlepszym transferem jest przyjście trenera Bohdana Bławackiego, który wprowadził do drugiej ligi Spartakusa Szarowola. Szkoleniowiec słynie z nacisku na taktykę, ustawianie się zespołu i pracę zespołową, co może przynieść doskonałe efekty w końcowym rozrachunku. Nie zapomniano także o nowych zawodnikach. Do drużyny dokoptowano trzech Ukraińców, Serhija Szafranskiego, Ihora Luca i Ihora Paskiwa. Wszyscy mają za sobą występy w Spartakusie. Z wypożyczenia do Korony Łaszczów wrócił Marcin Żurawski, a z Roztocza Narol via Huczwa Tyszowce przyszedł Maciej Zdybek. Do kadry włączono także Bartosza Jamroża. Sztab szkoleniowy rozgląda się jeszcze za prawym obrońcą, bo z obsadą tej pozycji jest najwięcej problemów

Wiele mówiło się o odejściu z klubu Pawła Zatorskiego, Michała Skiby i Piotra Jońca. Wszyscy jednak trenują i wiele wskazuje na to, że tomaszowski zespół do wiosny przystąpi bez osłabień.



Dość spokojnie zima przebiegła w Podlasiu Biała Podlaska. Zespół opuścił Donatas Strockis, który wrócił na Litwę. Odeszli także szukający sobie nowych klubów Kacper Dębek, Kamil Staszczuk oraz Grzegorz Budziński. Te trzy ostatnie ubytki należy jednak traktować jako osłabienia czwartoligowych rezerw, bo głównie tam występowali wspomniani zawodnicy. Z treningów zrezygnowali dwaj piłkarze TOP-54, Norbert Rozsa i Paweł Paszczuk, którzy byli przymierzani do zespołu Podlasia.

Po stronie plusów znaleźli się dwaj bramkarze, Robert Baczewski z Dwernickiego Stoczek Łukowski oraz Łukasz Gabryszak z Fortuny Ruciane-Nida. W drużynie na pewno pozostaje także Arkadiusz Maksymiuk trenujący wcześniej z pierwszoligowym Dolcanem Ząbki. Czy drużyna jest silniejsza? Wątpliwości nie ma drugi trener Ryszard Więcierzewski. - Mogę powtórzyć to, co mówił trener Geworkjan po zakończeniu rundy jesiennej. Jesteśmy silniejsi, bo jesteśmy pół roku starsi - mówi z uśmiechem, zwracając uwagę na niską średnią wieku zespołu. - Wydaje się, że jesteśmy dobrze przygotowani do wiosny i taka jest moja ocena - dodaje po chwili.



- Jeśli patrzymy na kadrę przed rundą wiosenną, to czujemy się silniejsi niż jesienią - ocenia swój zespół prezes Stali Kraśnik Artur Rydzewski. Drużyna prowadzona przez Tomasza Jasika wzmocniła się pięcioma zawodnikami, z czego największe zainteresowanie budzi grający ostatnio w OKS Olsztyn Brazylijczyk Eduardo. Z Janowianki Janów Lubelski przyszedł Sebastian Brytan, a z Hetmana Żółkiewka Wasyl Hirka. Dołączono do kadry także dwóch juniorów, Szymona Surdackiego i Mateusza Kalisza.


Eduardo ma zapewnić dobrą grę w ofensywie (fot.stomil.olsztyn.pl)

Z zespołu odszedł Imeda Putkaradze, z którym rozwiązano umowę, a także Andrzej Danielak obecnie grający w radzyńskich Orlętach. Treningów nie wznowił także obrońca Damian Wojtysiak.

- Nasza drużyna już jesienią była bardzo dobra, ale teraz jest jeszcze lepiej, zwłaszcza w ofensywie. Brytan może się włączyć w akcję w każdym momencie, ofensywnie usposobiony jest obrońca Hirka, a Eduardo to taki zawodnik, który w każdym momencie jest w stanie "włożyć nogę lub głowę" i zdobyć bramkę, co pokazał już w sparingach - opisuje nowych zawodników prezes kraśnickiego klubu.



Najgorzej spośród wszystkich "lubelskich" trzecioligowców wygląda sytuacja Chełmianki Chełm, w której trudno mówić o wzmocnieniach. - Chełmianka się osłabiła, a nie wzmocniła. Nie stać nas właściwie na żadne transfery. Mieliśmy możliwość pozyskania kilku chłopaków nie mieszczących się w kadrze Motoru Lublin, ale się nie udało - otwarcie mówi trener Waldemar Wiater. Jedynym nowym zawodnikiem, który wiosną będzie grał w Chełmie jest wypożyczony na pół roku ze Sparty Rejowiec Fabryczny Łukasz Korszla.

Dłuższa jest lista nazwisk piłkarzy, którzy opuścili zespół lub z powodu kontuzji nie będą brani pod uwagę przy ustalaniu składu. Do Granicy Dorohusk odszedł Sławomir Tatysiak, a do Ogniwa Wierzbica przeniósł się Karol Knot. Po wypożyczeniu do Warszawy powrócił Sebastian Dąbrowski, który wiosną będzie grał w Rejowcu. Do Włodawianki wypożyczono Tomasza Borysa. Na boisku kibice nie zobaczą też Marka Grzywny i Łukasza Postoja, którzy są w trakcie rehabilitacji po urazach.

Spore nadzieje wiązano z powrotem na boisko po kontuzjach Kamila Droba i Piotra Wójcika. Pierwszy z wymienionych wrócił do treningów i będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu, choć są niewielkie szanse na grę w pełnym wymiarze czasu. Gorzej wygląda sytuacja Wójcika, którego rehabilitacja się komplikuje. - Operacja się udała, ale są problemy z odbudowaniem mięśnia czworogłowego. Jest pewne, że w tej rundzie nie będziemy mogli z niego skorzystać - wyjaśnia szkoleniowiec chełmskiego zespołu.


Łukasz Postój (na zdjęciu z prawej) przechodzi rehabilitację po poważnym urazie kolana



Tagi: Avia Świdnik;  Chełmianka Chełm;  III liga lub.-podkarp.;  Orlęta Radzyń Podlaski;  Podlasie Biała Podlaska;  Stal Kraśnik;  Tomasovia Tomaszów Lubelski;

Komentarze

wydubanymis2012-03-15 13:20:10
do Podlasia przeszedł jeszcze Paszkowski Bartosz z Jagielonii Białystok. Źródło Słowo Podlasia

sponsor2012-03-15 10:05:05
Konkurs .Najniższy budżet w 3 lidze ma ?

FKS2012-03-14 13:05:18
Pozyskać czemu nie, ale płacić ... niech ***** grają za darmo taka jest filozofia Prezia *******

~do boob2012-03-14 06:31:01
człowieku żyj troszeczke!! przeciez czekolade juz zamknęli!! nic nie wiesz co sie dzieje w lubelskim zyciu kulturalnym. a tance wywijance sprzyjają temu by miesień się odbudował !

boob2012-03-13 23:15:23
słyszałem że ******** odbudowuje miesien zazwyczaj w czekoladzie albo 68

Kraśnik2012-03-13 22:49:03
Ciekawe czy prezes Kraśnika,będzie płacił tym wszystkim pozyskanym zawodnikom,bo narazie zalega 5 miesięcy,przynajmniej Chełmianka się jasno i szczerze określia,że ich nie stać na transfery.



do góry strony | powrót
Lubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarski