Wiącek odczarował stadion w Puławach - relacja z meczu Wisła-Pogoń
2012-04-01 12:12:25 | autor: KD | źródło: własne / vid. mkppogonsiedlce.pl / kswislapulawy.pl | « poprzedni news | następny news » |
Już od pierwszych minut Wisła rozpoczęła oblężenie bramki strzeżonej przez Pawła Nerka. Przy obficie padającym deszczu ze śniegiem i bardzo śliskiej murawie ciężko było jednak o finezyjne zagrania. Po dziesięciu minutach puławianie mieli już na koncie pięć wykonanych kornerów, ale niewiele z nich wynikało. Cały czas podwajany był Konrad Nowak, za to bardzo odważnie grał Muszyński, który co chwilę nękał obronę Pogoni. Gra w pierwszej odsłonie była bardzo ostra, bilans to cztery żółte kartki i trzech zawodników, którzy z kontuzjami musieli przedwcześnie opuścić murawę. Mowa o Chinonso Agu, Mateuszu Gawrysiaku i Radosławie Muszyńskim. Pierwszy celny strzał odnotowaliśmy w 33. minucie gdy Penkowec kapitalnie odbił w bok potężne uderzenie zza pola karnego. Chwilę później stadion w Puławach został odczarowany. Z prawej strony dogrywał Muszyński, a uderzał Rafał Wiącek. Piłka otarła się o nogę jednego z obrońców i wpadła pod rękami Nerka tuż przy słupku bramki przyjezdnych. Trzy minuty przed przerwą błąd popełnił duet Kursa-Penkowec, którego konsekwencją była sytuacja sam na sam Mariusza Marczaka. Napastnik gości strzelił jednak najgorzej jak mógł i to puławianie schodzili do szatni ze skromnym prowadzeniem.
Gol Rafała Wiącka - mkppogonsiedlce.pl
Druga połowa zaczęła się od ładnej akcji Dawida Pożaka i dośrodkowania w pole karne zatrzymanego ręką przez Rogozińskiego. Arbiter jednak nie zareagował. Chwilę później ponownie w dobrej sytuacji pomylił się Marczak. W 52. minucie puławianie rozgrywali ładną zespołową akcję zakończoną strzałem Pożaka, niestety nad poprzeczką. Pięć minut później przed szansą na podwyższenie prowadzenia stanął Piotr Mokiejewski, który potężnie uderzył z osiemnastu metrów. Futbolówka o centymetry minęła spojenie słupka z poprzeczką. Im bliżej końca tym warunki były gorsze i coraz mniej było strzałów na bramkę. Wisła prowadziła grę, ale zagrożenie stanowiła właściwie tylko przy rzutach wolnych. Swoich szans próbowali Łukasz Misztal i Konrad Nowak - bez powodzenia. W odpowiedzi w dobrej sytuacji znalazł się Adam Czerkas, ale jego strzał fantastycznie obronił Nazar Penkowec. Ostatnie minuty to desperackie próby siedlczan do doprowadzenia do wyrównania. Skończyło się jednak tylko na żółtych kartkach Czerkasa (za wymuszanie faulu) oraz Dadacza (za dyskusję z arbitrem już po końcowym gwizdku). Zwycięstwo dało Wiślakom awans na trzynastą pozycję, przed rzeszowską Stal i krakowską Garbarnię. Na ostatnie miejsce przesunięty został KSZO Ostrowiec Świętokrzyski po trzech oddanych walkowerem meczach. Zwycięstwo Wisły było pierwszym od 10 września 2011 roku, kiedy puławianie w roli gospodarza pokonali w Poniatowej Znicz Pruszków. Tym samym licznik meczów bez wygranej zatrzymał się na dwunastu.
ZAPIS RELACJI LIVE
Wisła Puławy 1:0 (1:0) Pogoń Siedlce
Bramka: Wiącek 36
Żółte kartki: Wiącek, Nowak, Jagła, Misztal - Guzek, Kwiatkowski, Czerkas, Dadacz
Wisła: Penkowec - Gawrysiak (22 Budzyński), Kursa, Jagła, Misztal, Muszyński (46 Pożak), Skórnicki, Mokiejewski (89 Jabkowski), Wiącek, Kycko (90 Wesołowski), Nowak
Pogoń: Nerek - Dadacz, Rogoziński, Rodak, Guzek (46 Lendzion), Dziubiński (81 Paczkowski), Agu (16 Dziewulski), Kwiatkowski, Steć, Marczak (69 Kosim), Czerkas
Widzów: 800
Wisła Puławy 1:0 (1:0) Pogoń Siedlce
Bramka: Wiącek 36
Żółte kartki: Wiącek, Nowak, Jagła, Misztal - Guzek, Kwiatkowski, Czerkas, Dadacz
Wisła: Penkowec - Gawrysiak (22 Budzyński), Kursa, Jagła, Misztal, Muszyński (46 Pożak), Skórnicki, Mokiejewski (89 Jabkowski), Wiącek, Kycko (90 Wesołowski), Nowak
Pogoń: Nerek - Dadacz, Rogoziński, Rodak, Guzek (46 Lendzion), Dziubiński (81 Paczkowski), Agu (16 Dziewulski), Kwiatkowski, Steć, Marczak (69 Kosim), Czerkas
Widzów: 800
Skrót meczu Wisła-Pogoń, vid. kswislapulawy.pl, autor: D.Kapciak
Tagi: II liga; Wisła Puławy;
do góry strony | powrót