Korzystamy z plików cookies zapisujących dane użytkownika. Przeglądając naszą stronę wyrażasz zgodę na ich używanie. Według obecnie obowiązujących przepisów prawa możesz je wyłączyć zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej »
zamknij
Lubelski Wortal Piłkarski
lubgol.pl powiadom znajomego mapa strony RSS A A A Dziś jest Sobota 16 Listopad 2024
wyniki na żywo zgłoś newsa

Nawigacja

Rozgrywki

Partnerzy

Lubgol - portal piłkarski

Wyszukiwarka

Newsletter

Aktualny sezon

Sezon 2014/2015

Chełmska klasa okręgowa: Victoria w fotelu lidera

2012-05-29 12:46:57 | autor: | źródło: Nowy Tydzień Tygodnik Lokalny / fot. Dominik Guz « poprzedni news | następny news »


Znów zmiana lidera w chełmskiej okręgówce. Jeszcze kilka tygodni temu faworytem do awansu była Granica Dorohusk, ale pięć kolejnych spotkań bez zwycięstwa sprawiło, że podopieczni Stanisława Cybulskiego są dziś na czwartym miejscu i do lidera tracą cztery punkty. A tym nie jest już Brat Siennica Nadolna, a Victoria. Zespół ze Żmudzi gra w tym sezonie rewelacyjnie, w niedzielę pokonał rezerwy Chełmianki i awansował na pierwszą pozycję, bo Brat nie potrafił wygrać z Kłosem Chełm i spadł na drugą lokatę. Mało tego, tyle samo punktów, co zespół z Siennicy Nadolnej ma Hetman Żółkiewka, ale Brat jest wyżej dzięki lepszemu bilansowi bezpośrednich spotkań. Ścisk w czołówce sprawia, że końcówka sezonu chełmskiej okręgówki zapowiada się fascynująco! Warto też dodać, że Waldemar Sękowski nie jest już trenerem Ruchu Izbica. W ubiegłym tygodniu zastąpili go Andrzej Ignaciuk i Arkadiusz Orkiszewski. I zadebiutowali w imponującym stylu rozbijając 6:1 Agros Suchawa. Oto komplet wyników 25 kolejki:

ChKS II CHEŁMIANKA – VICTORIA ŻMUDŹ 2:4 (1:0)
1:0
– Komosa (16), 2:0 – Kasperek (52 wolny), 2:1 – Wagner (61 karny), 2:2 – Olęder (84), 2:3 – Olęder (88), 2:4 – Panasiuk (90+3).
ChKS: Brzyszko – Nazaruk, Piotrowski, Kwiatkowski, Dyczko, M. Siatka, Komosa (46 Kasperek), T. Wieczorek, Leonowicz, Samborski, Dywański. Trener – Tomasz Wieczorek.
VICTORIA: Szlichtyng (46 Olęder) – Leśnicki (87 Tymiński), Kotowski, Bureć, Jędruszak, Kossowski (57 Panasiuk), K. Sawa, Ciechoński, Kapitan, Wagner, Szyszko (45 Grzegorzewski). Trener – Piotr Moliński.
Sędziowali: Kawiński oraz Majewski i Rękas.

Gdy Marcin Kasperek trafił z wolnego w okienko na 2:0 dla rezerw, wydawało się, że gospodarze nie dadzą sobie wydrzeć zwycięstwa. Tym bardziej, że akcje Victorii, która przeważała, były dość chaotyczne. Na „klepisku” przy ul. Batorego gościom trudno było rozwinąć skrzydła. W 61 min. za zagranie piłki ręką przez Piotrowskiego sędzia podyktował rzut karny, którego na gola zamienił Robert Wagner. Victoria wyczuła swoją szansę i zaatakowała. Bliski doprowadzenia do remisu był Kamil Sawa, ale z 5 m nie trafił do bramki. Dopiero w 84 min. Kamil Olęder popisał się celnym strzałem głową i był remis. Goście poszli za ciosem i cztery minuty później na listę strzelców po raz drugi wpisał się Olęder, zdobywając uderzeniem głową filmowego gola. W doliczonym czasie gospodarzy dobił Panasiuk, przejmując na 14 metrze bezpańską piłkę. Co istotne, od 46 min. między słupkami bramki Victorii stanął zawodnik z pola – Bureć, gdyż Łukasz Szlichtyng doznał kontuzji.

OGNIWO WIERZBICA – UNIA BIAŁOPOLE 6:3 (3:2)
1:0
– Charytanowicz (10), 2:0 – Knot (16), 2:1 – Ciołek (22), 2:2 – Ciołek – (33), 3:2 – Leszczyński (40), 3:3 – Socha (48 samobójcza), 4:3 – Charytanowicz (55), 5:3 – Knot (69), 6:3 – Bąk (90).
OGNIWO: Ratomski - Knot, Bąk, Nadolski (66 Misiura), Mazurek, Charatynowicz, Leszczyński, Bąk (62 Pilarski), Nowaczek, Szanfisz (56 Pasicki), Socha (46 Bakaj). Trener – Jacek Kłos.
UNIA: Bralewski, Billewicz, Leśnicki, Soroka, Domińczuk, Strycharczuk, Rakowiecki, Sobczuk, Ciołek, Futyma, Łukaszewski. Trener – Leszek Borkowski.
Sędziowali: Michalski oraz Stankiewicz i Tubilewicz.

Dobry mecz w Wierzbicy, a co szczególnie cieszy gospodarzy, zwycięski dla Ogniwa. Podopieczni Jacka Kłosa szybko wyszli na dwubramkowe prowadzenie, ale klasę pokazał wówczas Radosław Ciołek. Napastnik Unii strzelił szybko dwa gole i znów był remis. Przed przerwą trzeciego gola dla Ogniwa zdobył Leszczyński, ale gospodarze nie potrafili utrzymać przewagi. Na 3:3 zespół z Białopola wyrównał dzięki samobójczej bramce Sochy. Ostatnie 35 minut spotkania to już dominacja Ogniwa. Kolejno bramki zdobywali: Charytanowicz, Knot i w 90 min. Bąk i drużyna z Wierzbicy wygrała zasłużenie 6:3.

KŁOS CHEŁM – BRAT SIENNICA NADOLNA 2:2 (1:0)
1:0
- Kuśmierczuk (29), 1:1 – Suduł (60), 1:2 – Suduł (84), 2:2 – Drzewicki (87).
KŁOS: Kozłowski – Pietruszka, Bogusz, Bazela, Kuśmierczuk, Żółciński (83 Szpilski), Paśnik, Wyrostek, Poznański (75 Staszczak), Drzewicki (90 Błaszczuk), Antoniak (80 Nowak). Trener – Robert Tarnowski.
BRAT: Kowalski – Dobrzyński, Belina, Jopek, Malinowski, Suduł, Czuluk, Majczak (81 Lubaś), Kister, Nowicki, Dobosz (81 Banasiak). Trener – Mariusz Wróbel.
Sędziowali: Skiba oraz Walczuk i Domański.
Sporo emocji w Rożdżałowie. Faworyt i dotychczasowy lider V ligi po 30 min. przegrywał z Kłosem po ładnej bramce Kuśmierczuka i długo nie potrafił wyrównać. Dopiero w 60 min. do siatki Kozłowskiego trafił Suduł. Kiedy w 84 min. ten sam zawodnik podwyższył wynik meczu na 2:1 dla gości wydawało się, że podopiecznym Mariusza Wróbla nic nie odbierze zwycięstwa. Zawodnicy Kłosa grali jednak do końca i w 87 min. wyrównał Drzewicki.

PŁAWANICE KAMIEŃ – VITRUM WOLA UHRUSKA 5:2 (0:1)
0:1
– Szwalikowski (10), 1:1 – Szwalikowski (53 samobójcza), 2:1 – Janas (58), 3:1 – Stocki (58), 4:1 – Janas (67), 4:2 – Cholawo (84 karny), 5:2 – Wiśniewski (90).
PŁAWANICE: Dmuch (46 Paluch) – Hawryluk, Omelko (46 Janas), Neckar, Ciejak, Gąsiorowski, T. Bochen, Antoniak (46 Dudko), Petruk, Stocki.  Trener – Zbigniew Lepionka.
VITRUM: Iwaniuk – Cholawo, P. Wielgus, M. Wielgus, Krystian Czerpak, K. Szwalikowski, Pawluk, D. Borysiuk, Kulbicki, Kacper Czerpak (81 Bodziak), Mikulski (59 Superniak). Trener – Tomasz Kędzierski.
Sędziowali: Komenda oraz Dobosz i Wilczyński.

Ależ metamorfoza Pławanic! Do przerwy gospodarze przegrywali z Vitrum 0:1 po bramce Szwalikowskiego i nic nie wskazywało na to, że mogą odnieść tak przekonywujące zwycięstwo. Dramat gości zaczął się od samobójczego trafienia... Szwalikowskiego w 53 min. Później gospodarze rozstrzelali się na dobre. Po asystach Gąsiorowskiego, T. Bochena i Petruka gole zdobyli kolejno: Janas, Stocki, znów Janas i było 4:1. Vitrum zdołało odpowiedzieć kontaktową bramką Cholawo z karnego, ale gości ostatecznie pogrążył w 90 min. Wiśniewski.

AGROS SUCHAWA – RUCH IZBICA 1:6 (1:5)
0:1
- Łata (2), 0:2 – Gałka (6), 0:3 – Łata (10), 0:4 – Gałka (25), 1:4 – Kępiński (30), 1:5 – Łata (42), 1:6 – Łata (64).
AGROS: Wójcik – Ogórek, Gałęzowski, Kisiel, Gmitruk, Tomaszewski (46 Lis), Samoluk, D. Staszewski, Kępiński, S. Staszewski, Kurczyna. Trener – Robert Wójcik.
RUCH: Rysak – Suszek, Maziarczyk, Wójciuk, Ignaciuk, Łata (80 Jarmosz), Kalita (70 Zając), Kister, Gałka, Mazurek (46 Ożga), Dołchan (70 Drąg). Trenerzy – Andrzej Ignaciuk i Arkadiusz Orkiszewski.
Sędziowali: Rogowski oraz Jurkowski i Tymochowicz.
Udany debiut na ławce trenerskiej duetu Andrzej Ignaciuk i Arkadiusz Orkiszewski. Piłkarze Ruchu rozbili w Suchawie Agors 6:1, a bohaterem został strzelec czterech goli Marcin Łata.

TATRAN KRAŚNICZYN – HETMAN ŻÓŁKIEWKA 0:5 (0:1)
0:1
– Koprucha (29 karny), 0:2 – Koprucha (66), 0:3 – Furmanek (74), 0:4 – Pidek (80), 0:5 – Koprucha (89).
TATRAN: Kubut – P. Mazurek, Stanisławski, Fornal, Mróz, Malinowski, Mielnicki, Kowalski, Wójcik, Steć (46 Rapa), Sadlak. Trener – Arkadiusz Mazurek.
HETMAN: Gwardyński – Szoździński, Turek, Limek, Bielak (33 Baran), Wysokiński (80 Tuczyński), Chojda (80 Furmaniak), Koprucha, Bloch, Pidek, Furmanek (77 Rozner). Trener – Tomasz Tuczyński.
Czerwone kartki: P. Mazurek (T) w 40 min. za dwie żółte i Mielnicki (T) w 72 min. za dwie żółte. Sędziowali: Witkowski oraz Ptaszek i J. Pawlak.
Dość niespodziewana klęska dobrze spisujących się w tym sezonie zawodników Tatranu Kraśniczyn. Walczący o IV ligę goście mieli w swoim składzie Kopruchę, a ten popisał się hat trickiem. Na pewno wpływ na wynik meczu miało wykluczenie z gry dwóch zawodników Tatranu – P. Mazurek i Mielnicki otrzymali czerwone kartki. – Czujemy się trochę skrzywdzeni, po takich samych faulach sędzia dawał nam kartki, a przewinień gości nie zauważał – ocenił na gorąco Lucjan Fedak, kierownik zespołu z Kraśniczyna.

GRANICA DOROHUSK – START II KRASNYSTAW 5:0 (2:0)
1:0
– Kociuba (10 samobójcza), 2:0 - A. Olender (31), 3:0 - Sergiejuk (82), 4:0 – Sergiejuk (85), 5:0 - Jabłoński (88).
GRANICA: W. Ruszkiewicz, P. Ruszkiewicz, Krzysztof Ruszkiewicz, Sergiejuk, Jarosz, Jenda, Świderski, A. Olender (75 Jabłoński, M. Olender (Malinowski), Konrad Ruszkiewicz (60 Mirzwa). Trener – Stanisław Cybulski.
START: Salitra – Mikuła, Liszka, Kociuba, Dworucha, Tkaczyk, Babiarz (66 Pasierkiewicz), Drzewiecki, Ostrowski, Wiśniewski, Barcicki. Trener – Leszek Dworucha.
Sędziowali: Muła oraz Uźniak i Gaj.
Zdecydowane i zasłużone zwycięstwo podopiecznych Stanisława Cybulskiego. Piłkarze Granicy grali szybko, dokładnie i co najważniejsze skutecznie. Warto dodać, że było to pierwsze zwycięstwo zespołu z Dorohuska od 6 kolejek. Wtedy jeszcze Granica była liderem.














Ogniwo Wierzbica - Unia Białopole, fot. Dominik Guz



Komentarze

2012-05-29 21:12:08
i kto teraz awansuje? hmmm.... cóż za emocje czekam na komentarze;)



do góry strony | powrót
Lubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarski