Udany początek sezonu poniatowskiej Stali
2012-09-14 11:02:59 | autor: AS | źródło: własne / fot. stalowcy.com | « poprzedni news | następny news » |
Stal Poniatowa cudem utrzymała się w IV lidze w ubiegłym sezonie rozgrywkowym, ale włodarze klubu dość szybko wyciągneli z tej lekcji wnioski. Aktualnie poniatowianie nie prezentują może wielkiej piłki i mają stosunkowo łatwy kalendarz, ale wykorzystują ten czas w możliwie jak najlepszy sposób i są już na piątym miejscu w tabeli, co jest sporym zaskoczeniem. Dość spokojnie do tematu podchodzi jednak szkoleniowiec Stali Henryk Kamiński. - Zakładaliśmy sobie grę w środku tabeli, w tym celu poszerzyliśmy kadrę bo była trochę zbyt wąska. Piąte miejsce po sześciu kolejkach? Myśleliśmy, że będzie nawet lepiej. Mieliśmy dobry układ i rywali w naszym zasięgu, poza rezerwami Bogdanki.
Nie wszystkie mecze przebiegły jednak po jego myśli. - Szkoda porażki z Huczwą w pierwszej kolejce. Trochę ją zlekceważyliśmy chociaż to może zbyt wielkie słowo. Oni zaczęli bardzo dobrze, zaskoczyli nas agresywną grą, pressingiem, wracali, podwajali, a my nie mogliśmy sobie z tym poradzić. Szkoda tej porażki, ale potem jechaliśmy do Podlasia i stamtąd jakieś punkty musieliśmy przywieźć. W tej chwili jesteśmy zadowoleni z tego co mamy, zmiany kadrowe trochę nas podbudowały. Chcieliśmy zdobyć jak najwięcej punktów by od razu złapać środek tabeli i mieć pewność, że jakaś wpadka nie zepchnie nas od razu poniżej dziesiątego miejsca. Potem będzie nam trudniej, silniejsi rywale, zaczną się studia - opisuje Kamiński. Stalowcy będą chcieli w najbliższych tygodniach jeszcze poprawić ten dorobek. Zagrają bowiem z Lutnią Piszczac oraz ryckim Ruchem i w tych meczach nie stoją na przegranej pozycji. Najważniejsza w tym kontekście według trenera jest długa ławka rezerwowych. - W Żmudzi nie grało czterech podstawowych zawodników, Węgorowski, Lewczuk, Miazga i Pikuła, ale mieliśmy ich kim zastąpić i było dobrze. Jeżeli ominą nas kontuzje to będziemy solidnym zespołem środka tabeli - przewiduje.
Przy okazji pierwszych meczów Stali w obecnym sezonie nie sposób zapomnieć o Jarosławie Wyroślaku, który wrócił do Poniatowej i swoimi bramkami tchnął w zespół nowego ducha.- On wciąż ma rezerwy - śmieje się trener. - Na tyle okazji, które ma to jego skuteczność jest daleka od stuprocentowej. Faktem jest jednak to, że piłka go szuka i umie znaleźć się na boisku - dodaje.
Podsumowując początek sezonu w wykonaniu Stali wszyscy związani z klubem są zgodni - kierunek budowy zespołu obrany w ostatnich miesiącach jest słuszny i należy się go trzymać.
Komentarze
2012-09-16 09:33:32 | |
---|---|
braki w wyszkoleniu i kondycji , jedynie CZAJKA to piłkarz z honorem | |
2012-09-15 20:53:41 | |
Właśnie pokazała jak się nie gra. ale jak nie znasz przyczyn to się nie wypowiadaj? | |
2012-09-15 20:42:27 | |
Może czarnuchy z POD okręgu (PUŁAWSKIEGO) pokazali jak się sędziuje | |
2012-09-15 20:32:20 | |
zabraklo swich Wojnickiego Krystiana Niezbeckiego Patryka Pikuly Pawla i mamy wynik z Ruchem bez was druzyna gra na najnizszym z mozliwych poziomie | |
2012-09-15 19:52:04 | |
nie ma co sie wstydzidz tej porazki RUCH RYKI to czolowy zespol czwartej ligi | |
2012-09-15 19:37:43 | |
z ruchem właśnie stal pokazała jak sie gra | |
2012-09-15 16:03:02 | |
teraz bedzie coraz trudniej jak powiedział trener,ale ...juz mamy więcej punktów niz rok temu po calej jesieni :) | |
2012-09-15 12:57:19 | |
dobre złego początki... | |
2012-09-14 17:04:16 | |
nie rob jaj gosciu z ta Lutnia .Kim wy w ogole jestecie ?? | |
2012-09-14 15:00:10 | |
Dostaniecie Baty od Lutni :)) | |
2012-09-14 14:26:58 | |
hahahhahaha stal poniatowa to klub ktory powinien szukac pieniedzy i je wydawac drazu po zarobieniu tak by wybudowac baze sportowa by mlodziez i seniorzy mieli gdzie trenowac a jak bedzie zaplecze bo stadion juz jakis tam jest to i sponsor sie pojawi. Stal powinna stawiac na mlodziez zeby grala i sie ogrywala. |
do góry strony | powrót