III liga: Ostatni akt piłkarskiej jesieni
2012-11-02 09:07:43 | autor: Karol Głuszek / KD | źródło: własne | « poprzedni news | następny news » |
Ostatnia, piętnasta kolejka rundy jesiennej na trzecim froncie zbliża się wielkimi krokami. Już w najbliższy weekend drużyny zakończą tegoroczne zmagania, po czym udadzą się na urlopy. Oczywiście, piłkarze odczuwają z pewnością trudy mijającej rundy, lecz niektóre zespoły z naszego województwa po dość słabej grze w ostatnich miesiącach w ostatniej kolejce muszą po prostu wydobyć z siebie resztki sił i postarać się o komplet punktów. Lepiej późno niż wcale? Jak najbardziej. Oczywiście, trudno będzie o radykalne zmiany w tabeli po ewentualnych wygranych w ostatniej kolejce, natomiast nie to jest teraz ważne. Każda zdobycz punktowa może mieć niebagatelne znaczenie już w rundzie rewanżowej.
Trzy ekipy z naszego regionu (Orlęta Łuków, Orlęta Radzyń, Chełmianka Chełm) wyraźnie spisały się poniżej oczekiwań kibiców. Całą rundę na ostatnim miejscu w tabeli spędziła Stal Kraśnik. Już przed startem sezonu zakładano, iż kraśniczanie odegrają rolę „Kopciuszka” w tej lidze i rzeczywiście tak jest. Ogromne chęci i ambicja piłkarzy to za mało by liczyć się na trzecim froncie. Już teraz sympatycy klubu mówią o potrzebie budowy drużyny na przyszły sezon i są zdania, że lepiej wykorzystać dobrze kolejne miesiące by nawet w przypadku spadku do ligi czwartej postarać się o szybką promocję.
Łukowskie Orlęta, choć sezon zaczęły dość poprawnie, to w kolejnych fragmentach rundy popadły w marazm i mając jedynie pięć oczek, o dwa są „lepsze” od Stali. Aby myśleć o utrzymaniu bez wątpienia drużynę trzeba radykalnie wzmocnić. Rodzi się jednak pytanie, czy działaczy z Łukowa stać będzie na nowych piłkarzy, a przede wszystkim takich, którzy będą w stanie wkomponować się w zespół i wspomóc wiosną Orlęta w trudnym boju o utrzymanie? Co ciekawe – w piętnastej kolejce Stal Kraśnik podejmuje na własnym terenie właśnie łukowskie Orlęta. Ewentualna porażka Orląt da promień nadziei kraśniczanom (opuszczą ostatnią lokatę), a jednocześnie skomplikuje sytuację zespołu Pawła Gruli. W takim przypadku gra wiosną o utrzymanie będzie zadaniem z gatunku „mission impossible”.
Wyraźnie poniżej oczekiwań kibiców jesienią spisują się radzyńskie Orlęta. Przed sezonem w Radzyniu zmieniono trenera. Zbigniewa Grzesiaka na tym stanowisku zastąpił Rafał Wej. Nowy szkoleniowiec, związany w przeszłości z radzyńskim klubem, nie sprostał zadaniu. Pod jego wodzą „biało-zieloni” sprawiali pozory drużyny i kroczyli od porażki do porażki. Sytuację uratować ma doświadczony i znany w regionie Sławomir Adamus. W opinii kibiców zmiana trenera – w jakimś stopniu – wyszła na dobre. Oczywiście Adamusowi ciężko było od razu wdrożyć nowe zasady i poprawić styl gry zespołu, ponieważ jak sam twierdzi – drużyna nie do końca przygotowana jest do rozgrywek. Prawdziwa weryfikacja jego pracy nastąpi zimą. Wtedy w Radzyniu dojdzie zapewne do wielkiej przebudowy.
Zespół Chełmianki po raz kolejny słabo spisuje się w rozgrywkach, lecz taka postawa chełmian staje się już rutyną. Tak było dwa lata temu, kiedy Chełmianka „rzutem na taśmę” zachowała status trzecioligowca. Rok temu zespół zajął ostatnie miejsce w tabeli, lecz tylko dzięki wycofaniu się z rozgrywek Partyzanta, Strumyka i KS Zaczernie pozostał na trzecim froncie. Przystępując do rozgrywek wydawało się, iż w tym sezonie będzie nieco lepiej. Do zespołu dołączyli m.in. doświadczony Sergio Batata czy młody, bramkostrzelny Michał Górniak, a także utalentowany, 17-letni pomocnik Bartłomiej Wasiluk. Po raz kolejny było to za mało. Kibice w Chełmie mieli smutną, piłkarską jesień. Sytuacja podopiecznych Artura Bożyka nie jest jednak beznadziejna, ponieważ chełmianie mają kontakt z czołówką.
Dość bezpieczne miejsca zajmują zespoły Podlasia Biała Podlaska i Lublinianki-Wieniawy. Podopieczni trenerów Geworkjana oraz Sadowskiego grają w kratkę i mają nad czym popracować w przerwie zimowej. Lublinianie po niezbyt dobrym początku dość szybko przystosowali się do trzecioligowych realiów i urywają punkty niżej notowanym zespołom. Mają jednak problem z grą na wyjazdach. Piłkarze z Wieniawy sprawili co prawda ogromną niespodziankę pokonując w Boguchwale Izolator, ale w pozostałych pięciu spotkaniach opuszczali boisko w minorowych nastrojach. Bialczanie z kolei słabo radzą sobie na własnym stadionie, który nie tak dawno był twierdzą nie do zdobycia. Szwankuje przede wszystkim skuteczność - w ośmiu grach u siebie gracze Podlasia zaledwie dwukrotnie pokonywali golkiperów rywali.
Ostatnie tygodnie zaburzyły harmonię w świdnickiej Avii. Podopieczni Tadeusza Łapy doznali dwóch porażek z beniaminkami z Podkarpacia, w tym kompromitujące 0-5 z Orłem Przeworsk w Poniatowej. Jeden z kandydatów do awansu dość mocno oddalił się od nakreślonego celu chociaż nie wszystko jest jeszcze stracone. Do końca sezonu pozostało szesnaście kolejek, a świdniczanie chcąc nie stracić kontaktu z czołówką muszą wrócić do regularnego punktowania i już w najbliższy weekend pokonać poprzedzający ich Izolator Boguchwała.
Łukasz Giza i koledzy ostatnio mocno obniżyli loty - fot. Kamil Kmieć
Sprawa mistrza jesieni rozstrzygnęła się w poprzedniej kolejce. Zespół Tomasovii niemal od pierwszej kolejki pokazuje, że zasługuje na to miano. „Niebiesko-biali” jesienią kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa. Tomaszowianie potknęli się jedynie raz, ulegając w Krosnie miejscowym Karpatom. Tomasovia to zespół, starający się grać futbol ofensywny, z szybką, kombinacyjną wymianą podań. Ojcem sukcesu takiej postawy zespołu jest bez wątpienia Bohdan Bławacki, który po raz kolejny pokazuje, że jego warsztat trenerski stoi na wysokim poziomie. W ostatniej kolejce tomaszowianie podejmą Orła Przeworsk i będzie to na pewno trudne zakończenie jesieni przy al. Sportowej 8. W przypadku Tomasovii nie wydaje się jednak, aby zespół ten spoczął na laurach.
Program 15. kolejki III ligi – 3/4 listopada:
Avia Świdnik – Izolator Boguchwała, 3 listopada, godzina 13.00 (w Poniatowej)
Nasz typ: 1
Orlęta Radzyń Podlaski – Czarni Jasło, 3 listopada, godzina 13.00
Nasz typ: X
Stal Sanok – Karpaty Krosno, 3 listopada, godzina 14.00
Nasz typ: X
Stal Kraśnik – Orlęta Łuków, 4 listopada, godzina 11.00
Nasz typ: X
Unia Nowa Sarzyna – Polonia Przemyśl, 4 listopada, godzina 13.00
Nasz typ: 2
Tomasovia – Orzeł Przeworsk, 4 listopada, godzina 13.00
Nasz typ: 1
Chełmianka Chełm – Lublinianka-Wieniawa, 4 listopada, godzina 13.00
Nasz typ: X
Stal Mielec – Podlasie Biała Podlaska, 4 listopada, godzina 14.00
Nasz typ: 1
Komentarze
Grucha CH | 2012-11-03 17:55:57 |
---|---|
Chełmianka Chełm – Lublinianka-Wieniawa, 4 listopada, godzina 13.00
Mój typ: 1 !!! |
do góry strony | powrót