Korzystamy z plików cookies zapisujących dane użytkownika. Przeglądając naszą stronę wyrażasz zgodę na ich używanie. Według obecnie obowiązujących przepisów prawa możesz je wyłączyć zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej »
zamknij
Lubelski Wortal Piłkarski
lubgol.pl powiadom znajomego mapa strony RSS A A A Dziś jest Sobota 23 Listopad 2024
wyniki na żywo zgłoś newsa

Nawigacja

Rozgrywki

Partnerzy

Lubgol - portal piłkarski

Wyszukiwarka

Newsletter

Aktualny sezon

Sezon 2014/2015

Mateusz Miksza: Zawodnika już ze mnie nie będzie

2012-11-29 22:52:42 | autor: KD | źródło: własne / fot. granica-dorohusk.futbolowo.pl « poprzedni news | następny news »



Kolejnym bohaterem czwartkowychw wywiadów w naszym serwisie jest Mateusz Miksza, który jeszcze kilkanaście miesięcy temu wydawał się jednym z kandydatów na solidnego zawodnika przedniej formacji Chełmianki Chełm. Ostatnio jest o nim jednak dużo ciszej, przynajmniej w kontekście gry w piłkę nożną...


Zacznijmy od tego, że piłka nożna to nie jest jedyne twoje zajęcie. Chyba niewiele osób wie, że Mateusz Miksza to też Slayback - popularny producent i dj. Czy produkcja muzyki i imprezy w klubach są teraz dla ciebie życiowym priorytetem?


- Mało kto wie bo nikt nie słucha moich wypocin (śmiech). Tak na poważnie muzyką zajmuję się od 2004, ale dopiero w 2011 coś w końcu ruszyło do przodu. Zacząłem poważniej myśleć o produkcji muzyki, posypało się dużo zaproszeń z prośbą o gościnny występ w klubach. Trwa to do dnia dzisiejszego, a najfajniejsze w tym wszystkim jest to, że poznaję masę wspaniałych ludzi i cały czas jeżdżę po Polsce !


Szybki, zdolny, przebojowy - tak opisywano cię jeszcze kilkanaście miesięcy temu gdy grałeś w barwach Chełmianki. Potem medialnie, pod względem piłkarskim, trochę o tobie przycichło. W jakim miejscu jest teraz jako zawodnik Mateusz Miksza?


- Przycichło z tego względu, że niestety nie dałem rady pogodzić kopania piłki na III-ligowym froncie z dj-ką. Moje występy w klubach kolidowały z dalekimi wyjazdami na Podkarpacie. Do tego doszły studia. Nie podołałem temu zadaniu (śmiech). Aktualnie biegam za piłką w naszej chełmskiej okręgówce, w Granicy Dorohusk.


Czy obecny zespół i pozycja w nim jest dla ciebie satysfakcjonująca?

- Jestem zadowolony, że trafiłem właśnie do Granicy. Ten zespół ma wielkie ambicje oraz drzemie w nim ogromny potencjał. W Dorohusku jest bardzo dobre zaplecze treningowe. Płyta główna, obok niej boisko ze sztuczną nawierzchnią oraz właśnie powstała nowa hala sportowa z siłownią. To wszystko w jednym miejscu. Nie wiem czy jakiś klub z chełmskiej okręgówki, a nawet i z IV ligi może pochwalić się takimi obiektami. Co do pozycji nie było wyboru, troszeczkę przybrało się na wadze, a z kolei ubyło kondycji. Mam zamiar przepracować zimę i może jeszcze w drugiej rundzie pobiegam na lewej flance.

Jakiś czas temu byłeś bliski przenosin do trzecioligowego Podlasia Biała Podlaska, ostatecznie nie zagrałeś nawet jednego meczu. Dlaczego?

- Wszystko było uzgodnione, trenowałem dwa miesiące z chłopakami z Podlasia. Z tego co mi wiadomo włodarze również dogadali się w sprawie mojego wypożyczenia. Niestety musiałem z przyczyn ode mnie niezależnych wrócić do Chełma i zacząć studia ponownie za rok.

Myślisz, że za pięć lat będziesz bardziej dj-em czy zawodnikiem? Wiążesz przyszłość z futbolem?


- Zawodnika już ze mnie nie będzie. Mam zamiar wywalczyć z chłopakami awans do IV ligi i na tym zakończyć swoją przygodę z piłką. Muzyka towarzyszy mi od zawsze i chyba tak już pozostanie. Mam zamiar cały czas się rozwijać w tym kierunku. Dostałem kilka propozycji współpracy z wytwórniami fonograficznymi i jeżeli wszystko pójdzie po mojej myśli to może już niedługo będziecie mogli usłyszeć moje utwory w radiu. Ale na tę chwilę nie chcę zapeszać.


Slayback podczas jednego z występów

Komu kibicujesz na co dzień? Pytam zarówno o nasz lokalny świat futbolu jak i tę globalną odmianę.


- Pochodzę z Chełma więc to proste - całym sercem jestem za Chełmianką. A z klubów zagranicznych jestem fanem Manchesteru City.

Odpuszczasz piłkę całkowicie? W III lidze dawałeś sobie spokojnie radę, trener Wiater cię chwalił.


- Tak jak wspominałem wyżej, po tej rundzie mam zamiar zakończyć przygodę z piłką i skupić się tylko wyłącznie na muzyce oraz na studiach.

Na koniec, chcesz coś powiedzieć naszym czytelnikom ?


- Pozdrawiam wszystkich czytelników i zapraszam do słuchania moich produkcji. Pozdro od Slaybacka!



*Mateusz Miksza ma 20 lat i jest wychowankiem chełmskiego Niedźwiadka. Następnie reprezentował Hutnik Ruda-Huta oraz Chełmiankę Chełm. Aktualnie występuje w Granicy Dorohusk. W bieżącym sezonie wystąpił w 12 meczach i zdobył 7 bramek.



Komentarze

2012-12-02 23:15:21
"zaras sie bedzie działo,działo he o uh he"... kto wie ocb.ten :) no:)

botwiak2012-12-02 19:17:18
Mateusz życzę Ci powodzenia :)

hahaha2012-12-02 08:01:50
- Mało kto wie bo nikt nie słucha moich wypocin (śmiech).

do asd 2012-12-01 13:59:18
ty ********..

asd2012-11-30 22:44:20
DJ TEZ Z CIEBIE NIE BEDZIE

2012-11-30 21:31:56
<333 SLayback <333

2012-11-30 16:52:02
Slayback love TAITO :))

....2012-11-30 13:23:23
chociażjeden co gra w otwarte karty a nie ściemnia. Nie ma czasu na granie, trenowanie .... to nie wyciąga kasy od klubów i klubików w okolicy tylko stawia sprawę jasno.I chociaz nigdy nie kibicowałem żadnemu z twoich klubów to cię podziwiam. Niech każdy robi to co robi uczciwie.

igor2012-11-30 07:02:24
slayback sezonowiec :D MAN CITY! :P



do góry strony | powrót
Lubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarski