W poniedziałek do treningów powróciła trzecioligowa Chełmianka Chełm. Na pierwszych zajęciach pojawili się Damian Rusiecki oraz Łukasz Kuśmirek, którzy wiosną reprezentować będą barwy chełmskiej drużyny.

Oprócz dwóch doświadczonych graczy w zajęciach wzięli udział także dwaj juniorzy Niedźwiadka Chełm: Michał Kobiałka oraz Wojciech Wójcik. W najbliższych dniach do drużyny dołączyć ma Brazylijczyk, Matheo - Nie wrócił jeszcze z rodzinnej Brazylii. Z tego co mi wiadomo powinien być dzisiaj w Polsce i w najbliższym czasie pojawi się na naszych zajęciach. - powiedział Artur Bożyk, trener trzecioligowca. Na pewno do drużyny nie dołączą Sebastian Dąbrowski oraz Łukasz Drzewicki. - Problemem w pozyskaniu Dąbrowskiego była jego nauka. Sebastian studiuje i nie byłby w stanie pogodzić zajęć na uczelni z regularnymi treningami. Dlatego temat jego transferu upadł. Z kolei w przypadku Drzewickiego on sam podjął decyzję o pozostaniu w Kłosie. - skomentował transfery opiekun Chełmianki, który zapewnił, że w ciągu najbliższych tygodni na pewno pojawią się na treningach kolejni gracze.

Wiosną kibice w barwach trzecioligowca nie zobaczą Filipa Wesołowskiego, Jakuba Lewkowicza oraz Michała Górniaka. Wesołowski pożegnał się z drużyną i prawdopodobnie wznowi zajęcia z Lublinianką Lublin. Lewkowiczowi skończyło się półroczne wypożyczenie i Chełmianka nie skorzystała z prawa pierwokupu. Dość niespodziewanie z klubem pożegnał się Górniak. - Michał poinformował mnie, że doradzający mu agent ma dla niego propozycję gry w lepszym klubie niż Chełmianka. W związku z tym rozstał się z nami i spróbuje szczęścia gdzie indziej. Szkoda, że nie dał nam szansy na porozumienie się - powiedział Bożyk.