Trzecioligowa Avia Świdnik po odejściu czterech zawodników szybko uzupełniła braki kadrowe. W ciągu najbliższych dni umowami z Avią zwiążą się Wojciech Białek (na zdjęciu) Adrian Ligienza oraz Jakub Majewski.

Z pozyskania Białka bardzo zadowolony jest prezes Marek Maciejewski. - Wojtek sam zgłosił się do nas. Był temat jego gry w Lubliniance, ale szybko upadł. Ciesze się, że będzie grał u nas, bo po odejściu Łukasza Gizy mieliśmy problem z napastnikiem. Białek ma podobny potencjał jak Giza, więc nie mamy straty - mówi.

Świdnicki klub doszedł do porozumienia z Chojniczanką Chojnice i na pół roku wypożyczy Adriana Ligienzę. - Jutro lub pojutrze Ligienza podpisze z nami kontrakt. Wypożyczamy go na pół roku, a potem zobaczymy jak będzie. Trener Łapa zna jego potencjał i wie, że potrafi kreować akcje zespołu - opowiada sternik klubu.

W dalszej kolejności klub zadbał o rywalizację wśród młodzieżowców. Po półrocznym wypożyczeniu do Stali Poniatowa powrócił Karol Lewczuk. Po rozwiązaniu kontraktu z GKS Bogdanka dołączyć ma także Jakub Majewski. - Karol może grać na środku lub boku obrony. Rozegrał dobrą rundę i powraca do nas. Jestem także zadowolony, że dołączy do nas Majewski, który jest blisko rozwiązania umowy w Łęcznej. Chcemy w ten sposób wzmocnić rywalizację wśród młodzieżowców - kontunuje Maciejewski.

Na początku lutego wyjaśni się także kwestia ewentualnego pozyskania Michała Górniaka. - Jesteśmy po rozmowach z działaczami Widoku Lublin i mamy zapewnienie, że jeżeli Górniak nie znajdzie klubu w wyższej lidze to pojawi się u nas. Czekamy jak rozwinie się jego sytuacja - kończy prezes Avii.

Adrian Ligienza został wypożyczony na pół roku z Chojniczanki Chojnice / foto: czas.tygodnik.pl