Trzecioligowa Lublinianka Lublin jest bliska zamknięcia kadry przed rundą wiosenną. Do drużyny trenera Marka Sadowskiego dołączyło czterech nowych zawodników.

Wiosną kibice w barwach klubu z Wieniawy oglądać będą Karola Herdę (Lewart Lubartów), Macieja Wójtowicza, Radosława Muszyńskiego (obaj Wisła Puławy) oraz Jakuba Lewkowicza, który został wypożyczony z Widoku Lublin. - Wszyscy czterej zawodnicy doszli z nami do porozumienia i zostają nam do podpisania stosowne dokumenty - informuje Krzysztof Gil, prezes trzecioligowca. Na celowniku włodarzy klubu są także Michał Czarnecki (Stal Poniatowa) oraz Bartosz Tomczuk (Cisy Nałęczów). - Kwestia ich pozyskania rozstrzygnie się w tym tygodniu. Gramy sparing z Motorem i po nim powinna zapaść decyzja kto z nich z nami zostanie. Musimy poznać ewentualne warunki transferowe Cisów, bowiem ze Stalą doszliśmy do porozumienia, że w razie przejścia do nas Czarneckiego wypożyczymy im naszych graczy. Nie można jednak wykluczyć, że trafią do nas obaj - mówi Gil. Od marca treningi z Lublinianką wznowi Erwin Sobiech, który obecnie przebywa za granicą.

Z Lublinianką pożegnali się Kamil Witkowski, Mateusz Kłyk, Michał Piechuta, Kamil Styżej oraz Adrian Ligienza. - Ciągle się budujemy i wymieniamy słabsze ogniwa na mocniejsze. Szkoda, że odszedł od nas Ligienza, który był wiodącym graczem jesienią. Wybrał jednak lepszy klub dla siebie - mówi prezes klubu. Wiosną kadra Lublinianki ma liczyć 22 osoby. - Ci, którzy nie będa się mieścili w kadrze pierwszego zespołu dostaną od nas propozycję gry w drugiej drużynie lub zostaną wypożyczeni. Do wypożyczenia przewidziani są Daniel Jeż, Łukasz Sobiech, Damian Ścibior oraz Kamil Kowalski - kontynuje Gil.

- Naszym celem jest zbudowanie drużyny opartej na zawodnikach z Lublina. W lecie będziemy chcieli dać szansę młodym zawodnikom z lubelskich klubów. Mamy w Lublinie BKS, Widok czy Piłkarskie Nadzieje Motoru i chcemy z nimi współpracować - kończy włodarz klubu.