Weekend okiem trenerów
2013-03-30 17:41:20 | autor: Piotr Podleśny | źródło: własne | foto: własne / gksorion.futbolowo.pl | « poprzedni news | następny news » |
Przedświąteczna sobota, dla niektórych była pracowita. O ligowe punkty rywalizowano w I, II i IV lidze. Zapraszamy do zapoznania się z opiniami trenerów po spotkaniach swoich drużyn.
Robert Wieczerzak (trener AMSPN Hetman): Najważniejsze, że dzisiaj zdobyliśmy trzy punkty. Z samego meczu nie jesteśmy zadowoleni. Orion zagrał dzisiaj agresywnie i głęboko w defensywie, ale tego właśnie się po nich spodziewaliśmy. Udało się na początku drugiej połowy wyjść na dwubramkowe prowadzenie, ale w końcówce przydarzył nam się błąd i rywale zdobyli gola. Spowodowało to nerwowe ostatnie minuty meczu, a rywale mieli okazje do zdobycia gola po wykonywanych przez siebie stałych fragmentach gry. Najważniejsze, że udało nam się przełamać. W Łęcznej graliśmy ładnie, ale nie zdobyliśmy trzech punktów. Dzisiaj mecz nie był ładny, ale najważniejsze jest zwycięstwo.
Wojciech Stopa (trener Orionu Niedrzwica): Do spotkania byliśmy dobrze przygotowani i mądrze graliśmy od początku. Pierwsze dwadzieścia minut rozsądnie operowaliśmy piłką i nasza gra mogła się podobać. Po zdobyciu gola przez Karola Zycha chyba rozsierdziliśmy lidera, bo Hetman rzucił się na nas. W paru momentach zagubiliśmy się i efektem była pierwsza bramka dla rywali. Po kilku minutach zamościanie zdobyli drugiego gola, a strzelił go niepilnowany w polu karnym Gałka. W szatni długo rozmawialiśmy o tym, żeby utrzymać koncentrację i wynik, bo z każdą minutą rywale powinni słabnąć fizycznie po meczu z Bogdanką. Niestety nasz plan wziął w łeb już w 46 minucie, kiedy to gospodarze zdobyli gola z rzutu karnego. Wraz z upływającym czasem zgodnie z naszymi przewidywaniami Hetman słabł fizycznie i my zaczęliśmy grać coraz odważniej. Udało nam się zdobyć kontaktową bramkę, ale mimo kilku stałych fragmentów gry nie zdołaliśmy wyrównać. Lider musiał się dzisiaj mocno namęczyć, aby zdobyć trzy punkty. Remis jak najbardziej był w naszym zasięgu. Co do nowych zawodników to zarówno Sebastian Pyda, jak i Andrzej Gutek pokazali, że potrafią grać w piłkę. Zagrali solidnie i w kilku momentach pokazali, że będą brali ciężar gry na siebie. Jestem optymistyczny co do naszej gry w kolejnych spotkaniach.
Tagi: AMSPN Hetman Zamość; IV liga lubelska; Orion Niedrzwica Duża;
Komentarze
2013-04-01 17:37:36 | |
---|---|
widzę że wszyscy tylko pier...jak Gałka grał na skrzydle to wypracowywał sobie sytuacje podbramkowe a teraz gra na szpicy i też strzela co do kondycji to ma lepsza niż w tamtym sezonie,a młodzi mogą się od niego tylko uczyć po za tym chłopaki dopiero się rozkręcają nikt nie powiedział że będzie łatwo tak jak w tamtym sezonie.
| |
2013-04-01 12:48:53 | |
Tak tak wiadomo że skuteczny dzięki zagraniom kolegów, z ich podań żyje, to taki lis pola karnego, umie ustawić się tam gdzie należy, problem pojawi się wtedy gdy już przestanie grać, albo już nie bedzie dawał rady, lata robią niestety swoje, a Gałce niedługo stukinie 34, no bo Sadowski nie jest typowym egzekutorem, lepiej prezentuje się na skrzydle, z kolei Karaszewski nawet w juniorach zbyt wielu bramek nie strzelał więc trudno wymagać żeby nagle zaczął strzelać seriami jak Gałka, zresztą tam także często grywał na skrzydle. | |
2013-03-30 22:05:26 | |
znawco piłki, Gałka jest skuteczny bo na niego grają pozostali. jest egzekutorem, sam nie wypracowuje akcji bo to taki tym napastnika. chwała za to że jest skuteczny ale nie ma wyłączności na bramki, sprawdź statystyki zanim wylejesz swój jad i kompleksy. Trener jest od trenowania na treningach, na meczach może zmienić jedynie ustawienie, koncepcję ale co ma im podpowiadać? to są dobrzy piłkarze i wiedzą co maja robić na boisku. czasami gdy zawieszą się trzeba na nich krzyknąć. co ma stać przy linii i podpowiadać ciągle - podaj tam, ustaw się tu? bredzisz farmazony człowieku.
| |
2013-03-30 19:06:21 | |
W Zamościu niech chuchają i dmuchają na tego Gałkę, bo jakby nie On to by punktów mieli o wiele mniej, bo nikt inny w tym zespole bramek strzelać nie potrafi. Ogólnie Hetman bardzo słaby, w trzeciej lidze z tym składem i taką grą nie ma czego szukać, no chyba że zarząd pójdzie po rozum do głowy i zwolni tego Wieczerzaka, bo co to za trener który nie potrafi podpowiadać swoim zawodnikom tylko drze się na nich po złym zagraniu lub ma wieczne pretensje do sedziego i próbuje wymuszać na nim kartki dla zawodników drużyn przeciwnych. |
do góry strony | powrót