Motor czy Wisła? - sonda przed drugoligowymi derbami

W środę odbędą się wiosenne derby regionu w rozgrywkach II ligi wschodniej. Na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich Motor Lublin podejmować będzie Wisłę Puławy. Przed pierwszym gwizdkiem arbitra postanowiliśmy przepytać lubelskie środowisko piłkarskie o ich przemyślenia i wynik środowe starcia. Oto co nam powiedzieli:


Zbigniew Bartnik (prezes Lubelskiego Związku Piłki Nożnej): Będzie to na pewno emocjonujące spotkanie w kategorii ambicji piłkarzy obu drużyn. Nie ważna będzie pozycja Motoru i Wisły w tabeli, liczyć się będzie męska ambicja. W dalszej kwestii pod uwagę trzeba brać o co walczą drużyny. Wisła będzie chciała potwierdzić swoją politykę transferową i jakość przygotowań, z kolei Motor walczy, aby widmo spadku nie zaglądało mu w oczy. Na dalszy plan schodzą inne kwestie, szczególne te pojawiające się w prasie i dotyczące Motoru. Czy to kwestia odśnieżania boiska, czy też sprawa trenera Piotra Świerczewskiego. Oby nic nie zatrzymało szkoleniowca lublinian i nie zaburzyło jego rytmu przygotowań. Musi on skupić się na zespole, pokazać, że to on tu szefuje i poprowadzić go jako trener. Mój wynik to 2:2.

Przemysław Kanarek (były zawodnik Motoru i Wisły, obecnie Warta Poznań): W poprzedniej rundzie padł wynik 1-1, a sytuacji więcej miał Motor. Teraz po wzmocnioneniu ofensywy Migalewskim i Kądziorem myślę, że drużyna z Lublina będzie bardziej skuteczna. Typuje 2-1 dla Motoru.

Mateusz Olszak (wychowanek Wisły, obecnie Chełmianka Chełm): To nie jest zwykły mecz o punkty i miejsce w tabeli, to są debry Lubelszczyzny. Każdy zawodnik do takiego meczu podchodzi z podwojoną mobilizacją. Mój typ 0:1.

Robert Chmura (były zawodnik Motoru i Wisły, obecnie trener KS Dąbrowica): Pozycja w tabeli i zdobycz punktowa przemawiają za Wisłą Puławy. Jednak atut własnego boiska, jak i determinacja do konieczności wygrywania są na korzyść Motoru. Obie drużyny jak na razie nie grały zbyt dużo na trawie i jest duża niewiadoma. Wisła powinna zagrać na luzie, bo nic jej nie grozi. Motor jest nisko w tabeli i chcąc piąć się w górę musi zdobywać punkty. Uważam, że nie padnie zbyt dużo bramek i stawiam na zwycięstwo Motoru 2:1 lub 1:0.

Robert Mirosław (były zawodnik Wisły, obecnie trener BKS Bogucin): Na pewno nie zabraknie emocji jak to bywa w spotkaniach derbowych. Minusem może być stan boiska, które na pewno nie będzie pomagać obu drużynom. Mimo, że Wisła jest klubem bardziej zogranizowanym pod względem organizacyjnym i finansowym, to nie wygra tego meczu. Stawiam na remis, ze wskazaniem na Motor.

Sergio Batata (były zawodnik Motoru, obecnie Chełmianka Chełm) : Jest to mecz derbowy, a jak wiadomo derby rządzą się swoimi prawami. Nie powinno zabraknąć walki i nerwów po obu stronach. Stawiam na remis, ale mam nadzieję, że Motorowi uda się zwyciężyć.