Korzystamy z plików cookies zapisujących dane użytkownika. Przeglądając naszą stronę wyrażasz zgodę na ich używanie. Według obecnie obowiązujących przepisów prawa możesz je wyłączyć zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej »
zamknij
Lubelski Wortal Piłkarski
lubgol.pl powiadom znajomego mapa strony RSS A A A Dziś jest Poniedziałek 29 Kwiecień 2024
wyniki na żywo mobilna wersja portalu

Nawigacja

Rozgrywki

Partnerzy

Lubgol - portal piłkarski

Wyszukiwarka

Newsletter

Aktualny sezon

Sezon 2014/2015

Oskar Wróbel: Mamy bardzo zgraną ekipę

2013-05-17 08:04:17 | autor: Piotr Podleśny | źródło: własne « poprzedni news | następny news »



Do Chełmianki dołączył w ostatniej chwili. Oskar Wróbel udowadnia, że warto było dać mu szansę. Pomocnik wypożyczony z Calisii Kalisz w środę został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu finału Pucharu Polski okręgu Chełm. Jak sam przyznaje było to miłe zaskoczenie.

Puchar Okręgu Chełm w barwach Chełmianki to pierwszy puchar w twojej piłkarskiej karierze?

- Tak, to pierwsze trofeum w mojej dorosłej przygodzie z piłką. Niby mała rzecz, a przyniosła wiele radości

Do Pucharu dorzuciłeś tytuł najlepszego gracza meczu.

- Było to dla mnie miłe zaskoczenie. Wiadomo, przede wszystkim liczy się drużyna, ale zawsze fajnie jest być wyróżnionym. Grało mi się w porządku, nie czułem presji gry o puchar, potraktowałem spotkanie jak każde inne i chciałem się cieszyć grą.

W Chełmiance pojawiłeś się dość późno w końcowym etapie przygotowań

- Można powiedzieć, że był to transfer typu "last minute". Calisia, w której byłem w lutym zdecydowała się żeby mnie wypożyczyć, jednak było już dość późno, kadry zespołów pozamykane i ciężko było coś znaleźć. Koniec końców pomocną dłoń wyciągnął do mnie przyjaciel i przez znajomego dał namiary do Chełmianki. Do Chełma przyjechałem na przełomie lutego i marca, miałem tydzień żeby pokazać się na treningach i w sparingu, do którego w końcu nie doszło. Widocznie postawą na treningach wystarczająco przekonałem do siebie trenera, który zdecydował, że przydam się w drużynie. Cieszę się, że tak się to wszystko potoczyło, bo mamy bardzo zgraną ekipę i świetną atmosferę.



W Ceramice Opoczno jednym z partnerów Wróbla na boisku był Grzegorz Piechna

Calisia i Chełmianka to zapewne dwa różne piłkarsko światy. Jakbyś porównal atmosferę panującą w jednym i drugim zespole?

- Mam to szczęście, że w każdym zespole, w którym byłem na atmosferę nie można było narzekać. Różnica jest w ilości doświadczonych zawodników, w Kaliszu jest paru chłopaków z doświadczeniem na poziomie ekstraklasy lub pierwszej ligi, od których można było się dużo nauczyć, organizacyjnie klub też był nieźle przygotowany. W Chełmie natomiast mamy dość młody zespół, który ciągle się rozwija i kształci w grze w piłkę. Na plus dla Chełma w porównaniu z Kaliszem zdecydowanie są kibice. Tutaj ludzie przychodzą i nas dopingują, w Kaliszu przeważali "pikniki", doping był naprawdę sporadyczny.

Mimo młodego wieku miałeś już okazję pograć poza naszym regionem. Wyjazd na drugi koniec Polski to dobry krok dla młodych graczy?

- Wszystko zależy od wielu czynników, którymi człowiek się kieruje. W moim przypadku nie jestem do końca pewien czy mój pierwszy wyjazd do Ceramiki Opoczno był w pełni przemyślany. To był kolejny transfer na ostatnią chwilę. Uważam jednak, że wszystko ma swoje dobre i złe strony. Mnie skusiła perspektywa gry w seniorach. Poza tym dzięki wyjazdowi w młodym wieku nauczyłem się żyć samodzielnie, odpowiedzialności, zobaczyłem trochę kraju i miałem okazję trenować u różnych trenerów, gdzie od każdego można było się czegoś dowiedzieć. wydaje mi się, że taki wyjazd wyszedł mi na dobre.

Na boisku rozpoznać Cię można nie tylko po stylu gry, ale też po licznych tatuażach. To kolejna poza piłką pasja? Pamiętasz swój pierwszy tatuaż?

- Zdecydowanie, od małego byłem zafascynowny tatuażami. Ludzie różnie na nie reagują, jednym się to podoba ,a innym nie. Najważniejsze, że ja jestem z nich zadowolony i nic bym nie zmienił. Pierwszy tatuaż zrobiłem na początku liceum, napis po łacinie "korzystaj z życia" i tak mi już zostało.

Przed Chełmianką walka o utrzymanie w III lidze. Gdzie widzisz drużynę 30 czerwca?

- Drużyna ma ogromny potencjał i wierzę, że spokojnie się utrzymamy. Nie widzę innej możliwości jak utrzymanie w lidze.



Oskar Wróbel miał w środę powody do radości / foto: Dariusz Palica



Tagi: Chełmianka Chełm;  III liga lub.-podkarp.;

Komentarze

friq2013-05-19 13:05:22
Bravo Boski tak trzymaj i nie przejmuj sietrolami takimi jak tatoo!!!!

.2013-05-19 01:13:50
mimo mlodego wieku co osiagnal bo nie wiem?? nie przypominam sobie jednego jego sukcesu... w kazdym z klubow nie zagrzal miejsca bo nie dojezdzal taka jest prawda.. jakby mial potencjal to trenerzy z klubow w ktorych byl chcieliby zeby sie rozwijal pod ich okiem a tak to kazdy z niego rezygnowal bo to zaden grajek :) pozdro i chelmianka do spadku!!

K.K2013-05-18 20:43:28
Oskar to dobry piłkarz, mimo młodego wieku osiągnął co nieco. Jest szybki dobrze drybluje i przede wszystkim jest pewny siebie a to jest najważniejsze. Oby tak dalej oski !

Michał Listkiewicz2013-05-18 16:14:22
tatoo, a ty może jesteś jednym z tych piłkarzy, który odszedł z Chełmianki przed rundą wiosenna? Żal ***** ścisnął?

tatoo2013-05-17 17:25:47
to ze gosiowi wyszedl jeden mecz nic nie znaczy, wyzej glowe ma niz prezentuje poziom, jest cwany, dlatego jakos mu idzie, tak naprawde po za wydolnoscia to zaden z niego pilkarz, prawej nogi nie uzywa, lewa kazda wrzutke przeciaga, dryblingu i techniki tez mozna by szukac na prozno

19CH552013-05-17 09:14:58
Oskar Wróbel na początku wydawał się chaotycznym zawodnikiem, ale w dwóch-trzech ostatnich meczach pokazał, że jego gra może przydać się Chełmiance. Oby się dalej rozwijał i pomógł drużynie w utrzymaniu III ligii.



do góry strony | powrót
Lubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarski