Lublinianka wznowiła treningi
2014-07-09 12:02:20 | autor: KD | źródło: Lublinianka | « poprzedni news | następny news » |
We wtorek zajęcia wznowiła trzecioligowa Lublinianka. Pierwsze zajęcia pod wodzą Modesta Boguszewskiego i Sławomira Kozłowskiego odbyły się na stadionie przy ulicy Leszczyńskiego.
Wśród ćwiczących byli zawodnicy z poprzedniego sezonu tj. M.Zapał, Ł.Mazurek, R.Kursa, A.Ręba, P.Kwiatkowski, W.Gawrylak, H.Kotowicz, E.Sobiech, S.Kucharzewski, M.Majewski, P.Kanarek, P.Gąsior, D.Ścibior i F.Ozimek. Chęć dalszej gry w Lublinie wyrazili Przemysław Kwiatkowski i Hubert Kotowicz. Na zajęciach pojawili się także: R. Stępień (KS Dąbrowica), R. Krupski, P. Stadnicki (Orion Niedrzwica), B. Tomczuk (Stal Poniatowa). W treningu wzięła udział również duża grupa juniorów oraz zawodnicy testowani: Karol Orłowski (POM Piotrowice), Paweł Zabielski (Powiślak Końskowola), Taras Potocki (Granit Bychawa), Piotr Kucharzewski (Motor Lublin).
Z gry w zespole zrezygnowali wypożyczeni wiosną do Victorii Żmudź Nowicki i Rzążewski. Nie pojawili się także grający na wypożyczeniach w Hetmanie Żółkiewka Kasperek i Banachiewicz. Jesienią w Lubliniance nie będą występować: M. Oszust, M. Kozieł, M. Walaszek, P. Stopa, R. Janowski i P. Czułowski.
Komentarze
MAK | 2014-07-11 18:19:19 |
---|---|
Przeczytałem kilka opinii na stronie kibiców, i w kilku kwestiach mam swoje zdanie. Fakt, z młodzieżowcami może być pewien problem. Ale na pewno nie "na środek obrony". Po pierwsze, to zbyt odpowiedzialna pozycja, a po drugie moim zdaniem Mazurek z Kursą grają na solidnym poziomie. Tylko w przypadku kartek ew. kontuzji (oby tego uniknęli) może być nie wesoło. Nam brakuje głównie rozgrywającego, i to na dobrym poziomie i napastników, takich sępów na bramki. Tak jak w IV lidze strzelali Sobiech z Grombą. Tak samo z Kanarkiem. On jest typowym zawodnikiem "do przodu" - pomocnik ew. napastnik. To w Ruch-u zrobili z niego obrońcę, i raczej to nie wypaliło. Od początku, w Hetmanie, Górniku, Wieniawie czy Wiśle grał z przodu i strzelał bramki. Odpowiednio ustawiony, pokaże to też w "Lubliniance". I oby tak było. Bo że potrafi strzelić pokazał i u nas. Tak więc jak ktoś ma uzupełnić skład to w linii pomocy (rozgrywający) i napastnik. A tak na marginesie. Podobno dwóch wypożyczonych zawodników do Żółkiewki nie ma ochoty wrócić. To najlepiej świadczy o kasie jaka jest w "Lubliniance". Tylko trzeba wierzyć że po spadku Motoru, oba kluby będą przez miasto, traktowane jednakowo. Gdyby "Lublinianka" miała taką kasę z miasta jak Motor - 1,5 miliona, (a to są nasze pieniądze z podatków) to nie dała by takiej plamy jak "sąsiad". Mam nadzieję że wszystko się jakoś ułoży i do 9/10 sierpnia! | |
obserwator | 2014-07-11 14:36:59 |
Orlowski i kilku innych z Pomu juz dawnk powinno grac wyzej. Ale fachowcy wola brac slabych ktorzy byli w wyzszych ligach ;) | |
2014-07-10 23:54:45 | |
Orlowski dawno już powinien grac wyżej, niezle warunki fizyczne, przegląd ,tewchnika ale cóz ta opinia powyżej swiadczy,że pelno u nas fachowcow.....nie ma co się tym przejmować.......każdy może pisać nawet absurdy. | |
2014-07-10 21:55:20 | |
Orłowski słabiutki przeciez | |
dobry znajomy z turnieju | 2014-07-09 17:33:08 |
na Motor starczy bez problemu :) pozdrawiam Lublinianke | |
2014-07-09 17:02:03 | |
Lublinianka może być niespodzianką tej rundy- skład trenerski i zawodniczy praktycznie pozostał niezmieniony,dojdzie jeszcze kilku fajnych chłopaków - Tomczuk,Orłowski, i powinno być OK.Liga nie będzie łatwa ale tu nie ma potrzeby budowac wszystkiego od zera.......... |
do góry strony | powrót