Korzystamy z plików cookies zapisujących dane użytkownika. Przeglądając naszą stronę wyrażasz zgodę na ich używanie. Według obecnie obowiązujących przepisów prawa możesz je wyłączyć zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej »
zamknij
Lubelski Wortal Piłkarski
lubgol.pl powiadom znajomego mapa strony RSS A A A Dziś jest Niedziela 14 Wrzesień 2025
wyniki na żywo zgłoś newsa

Nawigacja

Rozgrywki

Partnerzy

Lubgol - portal piłkarski

Wyszukiwarka

Newsletter

Aktualny sezon

Sezon 2014/2015

Sparing: Syrena Młynary - Orlęta Radzyń Podl. 1:5

2010-07-24 19:44:22 | autor: MSz | źródło: własne « poprzedni news | następny news »


Zadanie zostało wykonane - tak można najkrócej podsumować pierwsze spotkanie Orląt na turnieju w Elblągu i Młynarach. "Biało-zieloni" pokonali dziś 5:1 Syrenę Młynary (warmińsko-mazurska klasa okręgowa), a trafieniami dla radzynian podzielili się Paweł Pliszka, Piotr Brzostek i Łukasz Jędruszczak. W jutrzejszym finale podopieczni Rafała Wójcika zmierzą się z Olimpią Elbląg, która także wygrała swój sobotni mecz 5:1. Ekipa Tomasza Arteniuka łatwo uporała się z Victorią Parczew.

Pierwsza połowa pojedynku z Syreną Młynary była klasycznym spotkaniem "do jednej bramki". Radzynianie niepodzielnie dominowali na boisku, a akcje przeprowadzane przez "biało-zielonych" naprawdę mogły się podobać. - Przed przerwą graliśmy fajną piłkę i zebraliśmy sporo komplementów od szkoleniowca zespołu z Młynar. Rolę "motora napędowego" odgrywał u nas Marek Piotrowicz, który ciągnął grę do przodu - opisuje pierwszą część zawodów trener Rafał Wójcik. Po trzydziestu minutach (mecz trwał bowiem tylko godzinę) wynik brzmiał 4:0 dla Orląt, co dość dobrze oddawało przebieg boiskowych wydarzeń. Gole dla radzynian zdobywali Paweł Pliszka (dwukrotnie, w tym raz z rzutu karnego już w 6. minucie) oraz Piotr Brzostek (również dwa trafienia).

Po zmianie stron obraz spotkania uległ zmianie. - Mecz się wyrównał, zagraliśmy nieco cofnięci. Kontrolowaliśmy wprawdzie sytuację, ale nie spisywaliśmy się już tak efektownie, jak wcześniej - stwierdził radzyński szkoleniowiec. Słabszą postawę Orląt wykorzystali piłkarze Syreny, którzy zdobyli honorową bramkę. Ostatnie słowo w tym pojedynku należało jednak do "biało-zielonych". Na siedem minut przed końcem wynik ustalił Łukasz Jędruszczak.

Ten rezultat może z pewnością cieszyć, lecz musi martwić kontuzja Patryka Czarneckiego. 17-letni zawodnik doznał urazu stopy i o udziale w jutrzejszym finale może niestety zapomnieć. Pod znakiem zapytania stoi też występ Rafała Borysiuka, uskarżającego się na naciągnięcie pachwiny. Dolegliwość popularnego "Borysa" nie jest jednak, na szczęście, zbyt poważna.



Syrena Młynary - Orlęta Radzyń Podl. 1:5

Bramki:
gol w 45. minucie - Pliszka 6 (karny), 21, Brzostek 10, 16, Jędruszczak 53

Orlęta: Stężała (31 Ciok) - Kępa (31 Wej), Kozłowski, Zarzecki (31 Gmur), Koczkodaj, Leszkiewicz, Ptaszyński, Pliszka (31 Puła), Piotrowicz (31 Czarnecki), Grochowalski, Brzostek (31 Jędruszczak)




do góry strony | powrót
Lubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarski