Kadra Smudy przed odlotem na Łotwę

Już jutro kadra Polski U-17 wyleci na Łotwę, gdzie od czwartku będą się toczyły rozgrywki grupy 9 turnieju eliminacyjnego do ME. Rywalkami Polek będą kolejno Estonia (14 października, godzina 11), Łotwa (16 października, godz. 15) oraz Szwajcaria (19 października, godz. 15). Pierwsze dwa spotkania podopieczne Mateusza Smudy rozegrają w Salaspils, a ostatni mecz ze Szwajcarkami odbędzie się w oddalonym o 20 km Ogre.


Awans do kolejnej fazy eliminacji uzyskają zwycięzcy dziesięciu grup oraz pięć najlepszych zespołów z drugich miejsc - w tym drugim przypadku bierze się jednak pod uwagę wyniki spotkań z pierwszą oraz trzecią drużyną grupy.

Polki przystąpią do walki w momencie, kiedy siedem grup eliminacyjnych zakończyło już swoje rozgrywki. Awans do kolejnej fazy uzyskały: Finlandia, Hiszpania, Islandia, Belgia, Szkocja, Szwecja oraz Walia. Natomiast spośród zespołów z drugich miejsc w bardzo dobrej sytuacji są Angielki i Rosjanki, które pewnie pokonały trzecie zespoły oraz zanotowały remisy ze zwycięzcami swoich grup.

Podopieczne Mateusza Smudy lecą na Łotwę z jasnym celem, czyli awansem do kolejnej rundy eliminacji. - Bacznie obserwujemy to, co dzieje się na boiskach całej Europy. Oczywiście nie będzie żadnego problemu z awansem, jeśli wygramy grupę, na co z całą pewnością nas stać. W innym przypadku będziemy musieli liczyć bramki - mówi Mateusz Smuda.

Kadra zamelduje się na Łotwie w środowe popołudnie. Wieczorem reprezentantki mają zaplanowany lekki rozruch, a w czwartek przed południem rozpoczną pierwszy bój z Estonkami.

Wśród powołanych znalazła się jedyna reprezentantka regionu, zawodniczka Widoku Lublin Agata Guściora.