Kamil Poźniak w Jagiellonii
2011-01-18 20:50:14 | autor: KD | źródło: gazeta.pl / fot.drechna.pl | « poprzedni news | następny news » |

Kamil Poźniak we wtorek wieczorem miał dołączyć do trenującej w Gutowie Małym Jagiellonii. W środę na zgrupowanie powinien dojechać Luka Pejović. - To już raczej koniec transferów - stwierdza Cezary Kulesza, prezes i jeden z właścicieli drużyny lidera ekstraklasy.
O tym, że białostoczanie zainteresowani są pozyskaniem 21-letniego pomocnika GKS-u Bełchatów, informowaliśmy już wcześniej. Poźniak, któremu w czerwcu wygasa kontrakt z klubem z Bełchatowa, stanowił jednak początkowo tylko alternatywę, jeżeli białostoczanom nie udałoby się wykupić z Metalisty Charków Marcina Burkhardta. Włodarze Jagiellonii doszli w końcu do porozumienia z Ukraińcami i tym samym zaniechali pertraktacji, prowadzonych na wszelki wypadek z GKS-em.
- Poźniak to była tylko pewna alternatywa - tłumaczył wówczas prezes Kulesza.
Co więc się zmieniło, że włodarze lidera ekstraklasy postanowili kupić Poźniaka?
- W sporcie, jak w życiu, wszystko się zmienia - enigmatycznie stwierdza teraz Kulesza.
Co ciekawe, na transferze pomocnika najbardziej zależało innemu z właścicieli Jagiellonii - Antoniemu Piekutowi. To on bowiem miał wyłożyć pieniądze na kupno Poźniaka. Początkowo bełchatowianie za pomocnika żądali około półtora miliona złotych. Ostatecznie otrzymają około 800 tys. zł.
- Rzeczywiście wszystko jest już chyba załatwione. Każdy chyba by się cieszył, że będzie mógł walczyć o mistrzostwo Polski - powiedział "Gazecie" Poźniak, który wczoraj przebywał jeszcze z bełchatowską drużyną na obozie w Grodzisku.
- W sprawie Poźniaka udało się dojść nam do porozumienie z GKS-em i podpisze on z nami czteroletni kontrakt. Już we wtorek wieczorem powinien dojechać na obóz do Gutowa Małego - mówił we wtorek po południu Kulesza.
Poźniak w barwach GKS-u zaliczył 25 występów w ekstraklasie. Jesienią zagrał w 14 spotkaniach, w 10 wychodząc na boisko w podstawowym składzie.
- To młody perspektywiczny gracz, kto wie, może przyszły reprezentant Polski. Budując drużyny, musimy przecież myśleć też o przyszłości - podkreśla prezes Jagiellonii.
- Nie boję się konkurencji i walki o miejsce w podstawowym składzie, bo w żadnym klubie nie jest to łatwe - dodaje Poźniak.
Kamil Poźniak to wychowanek Jedynki Krasnystaw. 21-latek występował także w Starcie Krasnystaw, Avii Świdnik oraz GKS Bełchatów.
do góry strony | powrót