I liga: GKS Bogdanka 2:0 Odra Wodzisław Śląski

Pierwszoligowy GKS Bogdanka nie zwalnia tempa. W drugim meczu rundy wiosennej łęcznianie pokonali na własnym boisku 2:0 Odrę Wodzisław Śląski. Do bramki rywala trafili Nildo oraz Tomasz Nowak. Wynik mógł być wyższy, ale "Górnicy" zmarnowali wiele stworzonych przez siebie okazji.

Od pierwszych minut ostro zaatakował GKS. Już w drugiej minucie małą rzeszę sympatyków ucieszyć mógł Nildo. Niestety Brazylijczyk zmarnował dobre podanie od Pawła Kaczmarka. Goście odpowiedzieli w siódmej minucie. Samuelson Onduka podał idealnie do Michała Brzozowskiego. Zawodnik ze Śląska miał jednak źle ustawiony celownik i uderzył obok bramki Prusaka.

Wraz z upływem czasu coraz większą inicjatywę przejmowali goście. Michała Buchalika próbowali pokonać kolejno Tomas Pesir oraz Kaczmarek. Niestety żaden z nich nie znalazł drogi do siatki Odry. Wysokie wyjście obrońców mogło kosztować podopiecznych Mirosława Jabłońskiego utratę bramki. W 22. minucie błąd w środku pola popełnił Mariusz Zasada i wodzisławianie ruszyli z kontrą. Na szczęście źle rozegrali piłkę i po strzale futbolówka powędrowała w powietrze.

Po pół godzinie gry w końcu ożywili się kibcie GKS-u. W 33. minucie Brazylijczycy w zielono-czarnych barwach ośmieszyli obronę rywala. Ricardinho wymienił podanie z Nildo, który oddał piłkę do swojego rodaka. Nowy nabytek łęcznian dostrzegł wbiegającego Tomasza Nowaka, który mocnym strzałem umieścił piłkę tuż pod poprzeczką bramki. Nie minęło 180 sekund, a było już 2:0. Tym razem po podaniu z głębiu pola na bramkę Buchalika ruszył Nildo. Napastnik gospodarzy ograł czterech rywali i strzałem po ziemi pokonał golkipera gości.

W drugiej połowie z wysokiego "C" zacząć mogli gospodarze. Już dwie minuty po wznowieniu gry przed szansą na podwyższenie wyniku stanął Kaczmarek. Ładnym podaniem obsłużył go Ricardinho, jednak pozyskany z Korony Kielce pomocnik z trzeciego metra posłał piłkę ponad poprzeczką. Po dwóch minutach straty zmiejszyć mogli podopieczni Jarosława Skrobacza. Na szczęście szarżującego Odunkę w ostatniej chwili powstrzymał Paweł Sasin.

Kiedy "Górnicy" spuścili z tonu, gracze Odry zaczęli szukać swojej szansy. Upatrywali jej w strzałach z dystansu. Jednak Szymon Jary i Marek Sobik nie mieli w sobotę najlepszego dnia. Z ciekawszych akcji ostatnich trzydziestu minut odnotować należy groźny strzał Ricardinho z okolic 15. metra. Do końca meczu inicjatywa należała do gospodarzy, którzy zasłużenie wygrali dzisiejsze spotkanie.


GKS Bogdanka 2:0 (2:0) Odra Wodzisław Śląski

Bramki: Nowak 35, Nildo 37

GKS: Prusak - Sasin, Nikitović, Magdoń, Zasada, Ricardinho, Bartoszewicz, Nowak, Kaczmarek (74 Nazaruk), Nildo, Pesir

Odra: Buchalik - Marek (72 Stolpa), Cybulski, Brzozowski, Caha, Sikorski (54 Sobik), Figiel, Jary, Skrobacz (54 Nganbe), Tanżyna, Odunka