Kibice zgromadzeni w Tyszowcach na spotkaniu 24. kolejki IV ligi lubelskiej pomiędzy miejscową Huczwą a Dwernickim Stoczek Łukowski do czterdziestej piątej minuty przecierali oczy ze zdumienia. Zdegradowani do ligi okręgowej goście, którzy na meczu stawili się w zaledwie trzynastoosobowym składzie remisowali z wyżej notowanym rywalem 0:0. Po przerwie zawodnicy Jacka Paszkiewicza wzięli się jednak do pracy i wręcz "zdemolowali" przeciwników wygrywając aż 9:1. Pierwszą bramkę zdobył w czterdziestej dziewiątej minucie Michaił Somyk wykorzystując rzut karny. Dwie minuty później było już 2:0, a na listę strzelców wpisał się Paweł Maliszewski. Następna bramka to dzieło Stanisława Anioła, który wykorzystał dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego. Również po centrze z kornera do bramki trafili goście, a konkretnie Robert Baczewski, występujący w ataku nominalny bramkarz Dwernickiego. W sześćdziesiątej dziewiątej minucie ponownie golkipera przyjezdnych pokonał Anioł. Ostatnie dziesięć minut spotkania to istna egzekucja, kolejne bramki zdobywali Artur Cieślik, Michaił Somyk, Mateusz Rejs i ponownie Cieślik. "Dzieła zniszczenia" dopełnił w doliczonym czasie gry Piotr Joniec.

Huczwa Tyszowce 9:1 (0:0) Dwernicki Stoczek Łukowski

Bramki: Somyk 49 (karny), 86, Maliszewski 51, Anioł 63, 69, Cieślik 83,89, Rejs 88, Joniec 92- Baczewski 66

Huczwa: Wichoć (70 Dudek) - Beza, Orzechowski (65 Późniak), Anioł, Joniec, Mruk, Jarema, Somyk, Mruk (60 Hałasa), Pavlenko (58 Cieślik), Rejs, Paweł Maliszewski

Dwernicki: Dynek - Konieczny, Moreń, Zagrodzki, Ślązak (68 Aluchnia), Dróżdż, Trojanek, Kowalski, Dawidek, Kozieł, Baczewski