W związku z sytuacją sportową naszego Klubu w sezonie sportowym 2011/2012, pragniemy skierować kilka słów do wszystkich tych, którym na sercu leży los krasnostawskiej piłki nożnej i Klubu Sportowego Start 1944 Krasnystaw.

Niezaprzeczalnym faktem jest, że drużyna Startu Krasnystaw w obecnym sezonie piłkarskim gra zdecydowanie poniżej oczekiwań. Dorobek punktowy nie zadowala nikogo, a perspektywy nie są optymistyczne gdyż czekają nas mecze z drużynami notowanymi wyżej w tabeli IV ligi lubelskiej.

Każdy, kto obserwuje sytuację w naszym Klubie widzi, iż skład drużyny jest diametralnie inny niż jeszcze nawet w poprzednim sezonie. W ostatnich latach z Klubu odeszło bardzo wielu zawodników stanowiących jej trzon. Odeszli w zasadzie wszyscy zawodnicy kontraktowi, co ma związek ze zmianą strategii Zarządu, jeśli chodzi o skład drużyny. Klub zmuszony jest do oszczędności gdyż finanse jakimi dysponuje są skromne, a największym sponsorem pozostaje Urząd Miasta. Ze składu odeszło także - z wielu względów - kilku zawodników miejscowych.

Obecna drużyna to głównie krasnostawska młodzież, która niestety nie jest w stanie nawiązać równorzędnej walki z innymi drużynami IV ligi, które dysponują wieloma doświadczonymi piłkarzami.

Fakty są takie, iż obraz Startu Krasnystaw jest obrazem poziomu szkolenia i potencjału piłkarskiego naszego miasta. Strategią Zarządu jest konsekwentne i systematyczne odbudowywanie piłki dziecięcej i młodzieżowej, bo tylko taka polityka gwarantuje, że za klika lat Klub będzie mógł liczyć na swoich wychowanków i na nich opierać trzon zespołu. Całemu środowisku piłkarskiemu powinno zależeć na tym, aby nasz Klub stawał się odskocznią do kariery dla najbardziej utalentowanych młodych ludzi. Wzajemne niesnaski nie powinny odbijać się na sportowym rozwoju dzieci i młodzieży.

Podstawową perspektywą dla naszego Klubu jest inwestowanie w rozwój grup młodzieżowych nawet kosztem gorszych sezonów dla drużyny seniorów. Polityka kosztownych „armii zaciężnych” wielu klubom wyszła na złe. Wiele klubów zniknęło z piłkarskiej mapy lubelszczyzny. Nasz Klub nie popełni tych błędów i nie będzie brał na swoje barki zobowiązań finansowych, które mogą doprowadzić do jego upadku.

Wielką bolączką jest także brak chętnych do społecznej pracy w Zarządzie. Obecnie tylko trzy osoby aktywnie uczestniczą w sprawach organizacyjnych. Tą drogą zachęcamy wszystkich tych, którzy mają pomysł na funkcjonowanie naszej drużyny aby aktywnie włączyli się do pracy.