Korzystamy z plików cookies zapisujących dane użytkownika. Przeglądając naszą stronę wyrażasz zgodę na ich używanie. Według obecnie obowiązujących przepisów prawa możesz je wyłączyć zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej »
zamknij
Lubelski Wortal Piłkarski
lubgol.pl powiadom znajomego mapa strony RSS A A A Dziś jest Sobota 23 Listopad 2024
wyniki na żywo mobilna wersja portalu

Nawigacja

Rozgrywki

Partnerzy

Lubgol - portal piłkarski

Wyszukiwarka

Newsletter

Aktualny sezon

Sezon 2014/2015

Podsumowanie weekendu w III i IV lidze

2011-10-04 12:55:46 | autor: KD | źródło: własne « poprzedni news | następny news »



"W trzeciej lidze lider z Podkarpacia"


Lider trzecioligowych rozgrywek świdnicka Avia nie radzi sobie na własnym stadionie. Po zwycięstwie nad Partyzantem 1:0, remisie z ostatnią Polonią Przemyśl oraz Chełmianką przyszedł czas na pierwszą w tym sezonie porażkę. Świdniczanie zasłużenie przegrali z Tomasovią Tomaszów Lubelski 0:2 będąc drużyną mniej dokładną i mającą niewiele atutów w ofensywie. W zespole gości na lidera z prawdziwego zdarzenia wyrasta Norbert Raczkiewicz, którzy porządkuje grę w środku pola i wpisuje się na listę strzelców. Autorem drugiej bramki był Ireneusz Baran. Remisem zakończyło się spotkanie Chełmianki z Karpatami Krosno, które zostały nowym liderem. Na gola Jarosława Wyroślaka z 67. Minuty goście odpowiedzieli trafieniem z rzutu karnego Bartłomieja Buczka osiem minut przed końcem gry. In plus zaskoczyła Stal Kraśnik wygrywając z przemyską Polonią aż 5:2. Hat-trickiem popisał się Daniel Szewc, a na listę strzelców wpisywali się jeszcze Andrzej Danielak i Rafał Szczawiński. Kraśniczanie przed sezonem skazywani na walkę o utrzymanie teraz zajmują trzecią pozycję w tabeli i mimo wielu przeciwności przynoszą wiele miłych chwil swoim kibicom. Coraz większej mocy nabiera krytyka stylu gry zespołu trenera Zbigniewa Grzesiaka. Jego Orlęta Radzyń Podlaski zremisowały rzutem na taśmę z Unią Nowa Sarzyna. Na listę strzelców po raz szósty w sezonie wpisał się Jurij Mychalczuk. W Mielcu porażki doznało Podlasie Biała Podlaska i coraz częściej widać, że sposób prowadzenia zespołu przez Władimira Geworkjana nie przynosi spodziewanych efektów. Zespół stara się grać piłką, prowadzić grę, a nie przekłada się to na bramki i zdobycze punktowe.

W pojedynkach zespołów z Podkarpacia Stal Sanok skromnie 1:0 pokonała Izolator Boguchwała, a w pojedynku beniaminków Limblach Zaczernie zremisował ze Strumykiem Malawa 1:1. W ostatnim z meczów Partyzant Targowiska zremisował z Siarką 2:2 i był to ostatni mecz szkoleniowca gospodarzy Mirosława Kality, który został zdymisjonowany.

"Jak nie Lewart to kto ?"

Lublinianka-Wieniawa wciąż z kompletem punktów i wciąż nie widać zespołu, który mogłby rozpędzoną lubelską maszynę zatrzymać. Golami najlepszych snajperów drużyna z Lublina pokonała Lewart Lubartów 3:0 i ma już dziesięć punktów przewagi nad rywalami. Dobra gra przynosi kibiców i sponsorów, którzy coraz bardziej przychylnym okiem zerkają na czwartoligowców z Wieniawy. Marzenia o pierwszym zwycięstwie muszą odłożyć o co najmniej kilka dni piłkarze z Krasnegostawu i Poniatowej. Start przegrał 0:1 z Roztoczem Szczebrzeszyn, a Stal pod wodzą nowego trenera Andrzeja Nowaczka uległa Włodawiance 2:3. Dwa gole w tym ostatnim meczu zdobył Grzegorz Bornus, w tym jednego rzadkiej urody, bo strzałem z niemal połowy boiska. Bezbramkowym remisem zakończył się mecz Ruchu Ryki z Orlętami Łuków. Goście sprawiali korzystniejsze wrażenie, ale to gospodarze mieli piłkę meczową. W ostatniej minucie jedenastkę przestrzelił Wojciech Kępka. Niepokonana na własnym obiekcie jest Omega Stary Zamość, która odniosła już czwarte zwycięstwo. Tym razem na rozkładzie pojawiła się Huczwa Tyszowce. Gole Macieja Bojara i Piotra Fulary dały zwycięstwo 2:0. W pojedynku rezerw Podlasie wysoko uległo GKS Bogdanka 0:4. Goście po raz kolejny pokazali, że czwarta liga to dla nich chwilowy przystanek. Jeśli gra łęcznian na wyjazdach będzie wyglądała tak jak w Białej Podlaskiej to szybko mogą doszusować do prowadzącej Lublinianki-Wieniawy. W świetle tych wyników starcie lidera z GKS-em (15 października) wyrasta na prawdziwy szlagier czwartoligowej jesieni.  Rafał Krasnowski zapewnił Sparcie Rejowiec Fabryczny trzy punkty w meczu z Orionem Niedrzwica. Prawdziwą huśtawkę nastrojów przeżywają fani bełżyckiej Unii. Po niespodziewanym zwycięstwie w Lubartowie podopieczni Henryka Kamińskiego zanotowali równie niespodziewaną porażkę z Janowianką. Mariusz Firosz i Michał Szczecki dali gościom zwycięstwo 2:0.



Tagi: III liga lub.-podkarp.;  IV liga lubelska;

Komentarze

andzej2011-10-09 15:45:59
szczęscie sprzyja lepszym :)

do Stal2011-10-06 17:11:39
"...na miarę czubu tabeli" - oj czubu z Kraśnika na fuksie jadą i dzięki pomocy sędziów! Padlina i tyle

Stal2011-10-05 11:30:07
A kto mówił że Kraśnik będzie walczył o utrzymanie,tam gra tylu dobrych i doświadczonych zawodnikow,na miarę czubu tabeli.



do góry strony | powrót
Lubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarski