Sezon ogórkowy w pełni, ale kluby regionu wykazują sporą aktywność transferową. Jednym z najbardziej ciekawych nazwisk, o którym toczą się rozmowy, jest Łukasz Mitaszka (na zdjęciu). 20-letniemu pomocnikowi skończyło się wypożyczenie z Lewartu Lubartów do pierwszoligowego GKS Bogdanka i aktualnie trwają negocjacje dotyczące klubu, w którym wiosną będzie występował. 

- Pierwszeństwo w rozmowach ma GKS i ja też chciałbym aby Łukasz grał w Łęcznej - mówi szkoleniowiec Lewartu Grzegorz Białek. Nie jest to jednak jedyny zainteresowany klub. - Zgłosił się również oficjalnie Motor i były zapytania z Orląt Radzyń Podlaski, które obserwują Łukasza już od roku - dodaje trener.

Mitaszka jeszcze w tym tygodniu ma ustalać warunki kontraktu indywidualnego z GKS, a następnie do rozmów usiądą zainteresowane kluby. W przypadku fiaska negocjacji z łęcznianami w grę mogą wejść inne zainteresowane drużyny.

Radzynianie pytali lubartowian także o Dawida Pożaka. Tu jednak na przeszkodzie mogą stanąć studia zawodnika. Pożak musiałby pogodzić naukę w Lublinie z dojazdami na treningi do Radzynia.