W zaległym meczu 18. kolejki Lewart Lubartów zremisował z Orlętami Łuków 1:1. Już w 11. minucie wychodzącego na czystą pozycję Łukasza Mitaszkę fauluje Paweł Szlaski, arbiter bez wahania wyciąga czerwoną kartkę i wyrzuca łukowianina z boiska. Rzut wolny w tej sytuacji marnuje jednak Borys Kaczmarski. Czternaście minut później stały fragment gry przynosi prowadzenie gościom. Rzut wolny z linii pola karnego na bramkę zamienia Sebastian Matuszewski. Do końca pierwszej połowy trwała twarda walka, obie drużyny miały swoje okazje do zdobycia gola, ale wynik nie uległ już zmianie.
Dwadzieścia minut po przerwie ponownie w dogodnej sytuacji znalazł się Mitaszka, który miał już przed sobą pustą bramkę i został sfaulowany przez Włodzimierza Lisiewicza. Golkiper gości obejrzał żółty kartonik choć nikt nie mógłby protestować gdyby został usunięty z boiska. Rzut karny wykorzystał Borys Kaczmarski doprowadzając do wyrównania. W 75. minucie siły na boisku zostały wyrównane. Maciej Jezior sfaulował Mateusza Wysokińskiego za co otrzymał drugą żółtą karkę i powędrował do szatni. Ostatnie minuty nie przyniosły już zmiany rezultatu, Orlęta wywożą z Lubartowa jeden punkt i wciąż zachowują status drużyny niepokonanej w bieżącym sezonie.

Lewart Lubartów 1:1 (0:1) Orlęta Łuków

Bramki: Kaczmarski 66 (karny) - Matuszewski 25

Czerwone kartki: Jezior 75 (za drugą żółtą) - Szlaski 11 (za faul)

Lewart: Podleśny - Kłysiak (76 Bielak), Mitura, Farotimi, Jezior, Birski (82 Nogas), Kuzioła (46 Kucharzewski), Gutek (59 Rybak), Mitaszka, Kosmala, Kaczmarski

Orlęta: Lisiewicz - Wysokiński, Szlaski, Padysz, Gryczka (63 Przeździak), Matuszewski, Kierych, Buga, Botwina (61 Kachniarz), Kiryło, Kopeć (54 Osiak)