Korzystamy z plików cookies zapisujących dane użytkownika. Przeglądając naszą stronę wyrażasz zgodę na ich używanie. Według obecnie obowiązujących przepisów prawa możesz je wyłączyć zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej »
zamknij
Lubelski Wortal Piłkarski
lubgol.pl powiadom znajomego mapa strony RSS A A A Dziś jest Czwartek 25 Kwiecień 2024
wyniki na żywo mobilna wersja portalu

Nawigacja

Rozgrywki

Partnerzy

Lubgol - portal piłkarski

Wyszukiwarka

Newsletter

Aktualny sezon

Sezon 2014/2015

Bożyk daje nadzieje - relacja z meczu Polonia - Chełmianka

2012-04-16 17:31:05 | autor: KD | źródło: Nowy Tydzień Tygodnik Lokalny / fot. Dariusz Palica « poprzedni news | następny news »


Dla obu zespołów był to mecz „o życie”. Przed spotkaniem, zarówno jedni, jak i drudzy doskonale zdawali sobie sprawę, że w przypadku porażki którejś z drużyn, bardzo trudno będzie jej uratować się przed spadkiem do IV ligi. Faworytem spotkania była Polonia, która wiosną do tej pory spisywała się znacznie lepiej od Chełmianki, a przede wszystkim nie doznała na własnym stadionie porażki, pokonując m.in. wyżej notowanego Partyzanta Targowiska.

Na cztery dni przed wyjazdem do Przemyśla działacze chełmskiego klubu, po czterech z rzędu wiosennych porażkach, zatrudnili nowego szkoleniowca - Artura Bożyka. Młody trener, który jeszcze rok temu reprezentował barwy Chełmianki jako zawodnik, pracę domową odrobił na szóstkę. Bożyk to bez wątpienia profesjonalista, co niejednokrotnie udowodnił w klubach, w których występował. Jego zatrudnienie i zapowiadana odmiana w grze chełmskiej drużyny, dawała jednak nadzieję na korzystny wynik Chełmianki.


Do meczu z Polonią, mimo zaledwie czterech dni, Bożyk przygotował się wyśmienicie. W Internecie odnalazł fragmenty spotkań z udziałem przemyskiej drużyny. Przeanalizował je i wyciągnął konkretne wnioski. Motorem napędowym Polonii, od którego zaczyna się większość akcji ofensywnych, jest Ukrainiec Mychajło Riabyj. Bożyk już na pomeczowej konferencji prasowej powiedział, że kluczem do sukcesu jego zespołu była tytaniczna praca w środkowej strefie boiska, jaką wykonali chełmscy zawodnicy i zneutralizowanie poczynań Riabyja, który w wielu meczach prostopadłymi zagraniami uruchamiał napastników Polonii.
- O ile w pierwszej części meczu Polonia przeprowadzała groźne akcje naszą prawą stroną, o tyle po przerwie, świetna gra Siatki, Wieczorka, wspomaganych przez stoperów i środkowych pomocników, sprawiła, że gospodarze, co jedynie wrzucali piłkę w okolice naszej szesnastki, ale żadnych bramkowych sytuacji nie potrafili stworzyć – mówił po meczu trener Bożyk.

Chełmianka rozegrała dobry mecz, najlepszy z dotychczasowych w rundzie wiosennej. Od pierwszej do ostatniej minuty zawodnicy byli maksymalnie skoncentrowani. To pierwsze efekty pracy trenera Bożyka, który mimo krótkiego czasu wprowadził do drużyny nową jakość.
- Dużo czasu, oprócz zajęć z piłkami, poświęciliśmy na indywidualne rozmowy – mówi szkoleniowiec. – Dla mnie ważne było to, aby chłopcy lepiej czuli piłkę, nabrali pewności siebie i wiary w to, co robią. Powtarzałem zawodnikom, że profesjonalne przygotowanie się do meczu odgrywa istotną rolę. Mam tutaj na myśli m.in. odpoczynek po treningu, odpowiednią dietę, podejście psychiczne.

W pierwszej połowie Polonia częściej starała się zagrażać bramce Bartłomieja Porzyca, ale chełmski golkiper bronił dość pewnie. Złapał groźny strzał z rzutu wolnego Riabyja, nie mylił się przy wyjściach do dośrodkowań. Kilka groźnych akcji przeprowadziła też Chełmianka. Pierwszy sygnał dał Krzysztof Fajman, który groźnie uderzał tuż nad poprzeczką. Ale w 35 min. po wykopie piłki przez Porzyca, futbolówkę w środkowej strefie boiska wywalczył Daniel Krakiewicz, przebiegł z nią kilka metrów i huknął z 30 m na bramkę gospodarzy. Piłka po lekkim rykoszecie wpadła niemalże w samo „okienko” i Chełmianka prowadziła 1:0.
Po zmianie stron lepsze wrażenie sprawiali chełmianie. Sam trener Polonii Krzysztof Stefanowski przyznał, że chełmscy zawodnicy dosłownie w kilka sekund przechodzili z defensywy do ataku, stwarzając zagrożenie pod bramkę gospodarzy. – Były momenty, że atakowaliśmy w przewadze, czterech na trzech – mówił trener Bożyk. W 88 min. po błyskawicznym rozegraniu piłki Fajman wygrał pojedynek z dwoma obrońcami Polonii i wyszedł na czystą pozycję. Obrońca Polonii Serhij Sywyj podciął Fajmana, a sędzia Sławomir Chmiel z Rzeszowa słusznie uznał, że była to sytuacja ratunkowa i pokazał obrońcy gospodarzy czerwoną kartkę. Kartonik tego samego koloru wcześniej ujrzał rezerwowy Chełmianki Kazimierz Bala. Za co? Sędzia nie udzielił wyjaśnień trenerowi Bożykowi, odsyłając go do pomeczowego protokołu. Podobno rozgrzewający się Bala miał użyć pod adresem sędziego asystenta niecenzuralnych słów.
Wygrała w Przemyślu daje nadzieje i wiarę w to, że Chełmianka utrzyma się w III lidze. Do zakończenia rozgrywek pozostało 10 spotkań, a to oznacza, że do zdobycia jest 30 punktów. Już w najbliższą sobotę 21 kwietnia chełmianie na własnym stadionie zagrają ze Stalą Kraśnik, przeciwnikiem niewygodnym. Początek meczu o 16.00.


Trener Bożyk już rozpoczął przygotowania do tego pojedynku. – To będzie trochę inny tydzień, bo w środę 18 kwietnia gramy ważny dla nas meczu finału Pucharu Polski z Włodawianką – mówi. – Chcemy podejść do tego pojedynku bardzo poważnie i zdobyć Puchar. Muszę więc inaczej zaplanować zajęcia. W Przemyślu wykonaliśmy mało krok w kierunku utrzymania i chciałbym, abyśmy w spotkaniu ze Stalą postawili drugi krok. Przekonanie do wartości tego zespołu miałem jeszcze zanim zdecydowałem się na objęcie roli trenera. W tej drużynie drzemie duży potencjał. Każdy zawodnik do tego, co robi, musi podejść z pełnym zaangażowaniem. Gra w piłkę ma sprawiać nam radość.

POLONIA PRZEMYŚL – ChKS CHEŁMIANKA 0:1 (0:1)


0:1 – Krakiewicz (35).

ChKS:
Porzyc – Siatka, Krzyżak, Dyczko, Kogut, Wieczorek, Słomka, Kasperek, Gregorowicz (67 Miksza), Krakiewicz (81 Drob), Fajman (90 Korszla).



Komentarze

lineker2012-04-17 12:45:06
będzie bo ludzie się zrzucili na wyjazd

2012-04-17 08:17:16


do kibic2012-04-16 20:38:57
Bzdura, mecz będzie, wiem z dobrego źródła.

2012-04-16 20:32:12


kibic krasnik2012-04-16 18:06:54
podobno stal nie jedzie do Chełma to będziecie mieli 3 punkty



do góry strony | powrót
Lubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarski