2. kolejka IV ligi: AMSPN już liderem
2012-08-20 13:10:09 | autor: KD | źródło: własne / fot. wlodawianka.pl | « poprzedni news | następny news » |
Już nie Sparta Rejowiec a AMSPN Hetman Zamość jest liderem czwartoligowych rozgrywek w grupie lubelskiej. Prowadząca po pierwszej kolejce ekipa Zbigniewa Wójcika zaledwie zremisowała w Piszczacu z tamtejszą Lutnią, a drużyna z Zamościa wypunktowała w Niedrzwicy Orion.
Kolejka rozpoczęła się meczem w Łęcznej. Tamtejsze rezerwy GKS Bogdanka pokonały Lewart Lubartów 3:0. Pierwsza bramka padła już w 8. minucie meczu,a na listę strzelców wpisał się Bartosz Wiązowski. Kolejne dwa trafienia to już końcowy fragment meczu. Lewart w Łęcznej zaprezentował się korzystnie, a wynik nie odzwierciedla boiskowych wydarzeń. Podopieczni Grzegorza Białka byli bliscy wyrównania, jednak dwie szanse zaprzepaścił Przemysław Kosmala. Gospodarze za to byli piekielnie skuteczni i to oni po porażce w pierwszej kolejce dopisali trzy punkty. Goście zagrali z czarnymi opaskami w pierwszą rocznicę śmierci piłkarza Lewartu - Daniela Janeczka.
W drugim sobotnim meczu Roztocze Szczebrzeszyn pokonało Omegę Stary Zamość 1:0. O tym, że podopieczni Dariusza Herbina nie mogą przełamać się w meczu z rywalem zza miedzy wiadomo już od dawna, jednak każdy mecz daje nadzieję na przerwanie złej passy. Niestety dla przyjezdnych historia powtórzyła się po raz kolejny, a bramkę na wagę trzech punktów zdobył jeszcze w pierwszej połowie Tomasz Albingier.
W niedzielne popołudnie na stadionie w Dorohusku doszło do spotkania beniaminków, Victoria Żmudź grała z będącym w euforii po zwycięstwie w pierwszej kolejce Opolaninem Opole Lubelskie. Faworytem był zespół gości, ale boisko szybko zweryfikowało ten pogląd jednocześnie pokazując, że poza nielicznymi wyjątkami wyniki meczów w IV lidze trudno przewidzieć. Opolanin nie był zespołem gorszym i podobnie jak w przypadku meczu w Łęcznej końcowy rezultat jest daleki od tego co widać było na boisku. Doskonale bronił jednak golkiper gospodarzy Tomasz Wikło, który wielokrotnie ratował swój zespół z opresji. Dwa gole na swoim koncie zapisał Krystian Mroczek, a jednego Jarosław Olejniczak i historyczna pierwsza wygrana Victorii w IV lidze stała się faktem.
Inny z beniaminków Lutnia Piszczac po remisie z Włodawianką podejmował dotychczasowego lidera Spartę Rejowiec Fabryczny i po raz drugi nie zawiódł swoich sympatyków. Lutnia grała bez respektu dla bardziej doświadczonego rywala skutecznie odrabiając lekcję taktyki. Gospodarze wyłączyli z gry najlepszego snajpera gości Jacka Ziarkowskiego zdecydowanie zmniejszając siłę rażenia rywala, a sami zdołali zdobyć gola po strzela głową Krystiana Korzeniewskiego. Goście ostatni fragment meczu grali w osłabieniu,a jednak zdołali wywieźć z Piszczaca jeden punkt. Wyrównującą bramkę z rzutu karnego zdobył Bartosz Bodys.
Ruch Ryki po klęsce w Rejowcu próbował rehabilitacji w meczu z Janowianką Janów Lubelski. Trener gospodarzy Paweł Warda miał już do dyspozycji bramkostrzelny duet napastników Sikora - Kępka i chociaż żaden ze snajperów nie wpisał się na listę strzelców to ryczanie wygrali strzelając rywalom dwa gole i nie tracąc żadnego. Debiutanckie trafienie w nowych barwach zaliczył pozyskany z Dęblina Jarosław Grykałowski, a wynik ustalił Krzysztof Gransztof.
O tym, że potrafi trafiać do siatki przypomniał sobie pomocnik Włodawianki Marcin Chaciówka. Skrzydłowy ekipy Marka Droba dwukrotnie pokonał bramkarza Huczwy Tyszowce prowadząc swój zespół do pierwszego zwycięstwa w bieżącym sezonie. Odmłodzona Włodawianka pokonała zespół Jacka Paszkiewicza 3:1 i po dwóch kolejkach mimo wejścia w sezon z marszu jest niepokonana. Drugą bramkę w bieżących rozgrywkach zdobył dla Huczwy Przemysław Sioma.
W niedzielne popołudnie do Niedrzwicy zawitał walec z zamojską rejestracją. Dobrze naoliwiona maszyna Roberta Wieczerzaka wbrew przewidywaniom o wyrównanym meczu przejechała się po zespole Orionu gromiąc go aż 5:0. Po dwa gole zdobyli Sebastian Sadowski i Michał Rajtar, a w ostatniej minucie wynik ustalił Przemysław Gałka. AMSPN jako jedyna ma komplet punktów i imponujący stosunek bramek 7-0.
W ostatnim ze spotkań tej serii rezerwy Podlasia przegrały z poniatowską Stalą 1:3. Trzeba jednak otwarcie przyznać, że skład bialczan był mocno eksperymentalny. W ataku zagrał m.in. bramkarz Adam Wasiluk, a w wyjściowym zestawieniu znaleźli się jeszcze m.in. Kijora, Nowakowski, Haponik, Semeniuk czy Biegajło - nazwiska, których próżno było szukać w składzie Podlasia w ubiegłym sezonie. Stal zagrała w najsilniejszym zestawieniu ze strzelcami goli Sebastianem Dziosą i Jarosławem Wyroślakiem, któremu poniatowski klimat bardzo służy. Pozostałe dwa gole zdobywali miejscowi, Dawid Plebanowicz z karnego i Mateusz Haponik, który pokonał własnego bramkarza.
Dawid Plebanowicz wykorzystuje rzut karny - fot. Michał Laudy - biala24.pl
Tabeli przewodzi AMSPN (6 pkt.) przed Spartą i Włodawianką (po 4 pkt.). W klasyfikacji strzelców na prowadzeniu z dorobkiem dwóch bramek aż ośmiu zawodników.
Komentarze
fk | 2012-08-22 18:22:49 |
---|---|
mądre słowa od pana .... tylko najgorsze jest w tym wszystkim że to kibice mają wieksze ambicje niż sami piłkarze pisząc często bzdury :) | |
2012-08-22 11:22:44 | |
po co na darmo dyskutować co się liczy? bilans bramkowy czy mecze bezpośrednie?najlepiej zajrzeć do regulaminu rozgrywek i wtedy będzie jasność sytuacji.pozdrawiam | |
.... | 2012-08-22 06:54:59 |
Czytając te komentarze zawsze jest tak że kibice drużyn , które są na dole tabeli zawsze maja najwięcej do napisania na forum... Tak było w tamtym sezonie z Unia Starem Stalą a teraz znów się zaczyna od pierwszych kolejek. Papier przyjmie wszystko a boiskowa rzeczywistość jest inna i może Orion był dużo lepszy od Hetmana ale ja na meczu nie byłem i tego nie oceniam a wynik 0 : 5 daje do myślenia i cokolwiek by nie napisać wyniku już nikt nie zmieni . . . | |
gościa co twierdzi, że widział mecz | 2012-08-21 09:54:40 |
tak hetman faulował, a wynik 5 do 0 to przypadek, sędziowie nieprzychylni itd. człowieku z Niedrzwicy waszym miejscem nie jest gra w IV lidze, a w klasie okręgowej (maks na co was stać), no a jeżeli była to kopanina w wykonaniu Hetmana, to przy wyniku 5:0 co wy musieliście grać? a raczej w co grać?:) | |
do Omega | 2012-08-21 00:03:10 |
Bzdury gadasz - tyle w temacie. | |
OMEGA | 2012-08-20 23:06:34 |
Bezpośrednie mecze się liczą na koniec sezonu ,kto spada a kto awansuje,teraz i zawsze stosunek bramek. Bo jak bu ktoś chciał po każdej kolejce liczyć bez. spotkania to to był wielki galimatias. | |
2012-08-20 22:45:41 | |
Zawsze liczą się bezpośrednie mecze z zespołami które mają tyle samo punktów bez względu na to czy to początek czy koniec sezonu. To tak dla zrozumienia. | |
2012-08-20 22:37:08 | |
jakie bezpośrednie mecze ,przeciez to dopiero początek ,to liczy się stosunek bramek,to tak dla zrozumienia. | |
do Omega | 2012-08-20 22:27:38 |
a co jest z tabelą nie tak? liczą sie bezposrednie mecze i tabela jest dobra. taka jest aktualna kolejnosc. | |
2012-08-20 20:51:06 | |
OMEGA | 2012-08-20 20:12:02 |
Nawet tabeli nie umieją zrobić? | |
małpa | 2012-08-20 20:05:59 |
*********** na króla strzelców | |
Kovchany redaktorze | 2012-08-20 19:10:19 |
Czytanie kadry Podlasia na rundę jesienną ,to podstawa,przecież to wszyscy kadrowicze,w sobotę w I drużyny grało kilku chłopaków , którzy wystąpili w niedzielę.Ale to nie ważne ,BYŁEM NA MECZU I OTWARCIE POWIEM ŻE STAL POWINNA TO WYGRAĆ BARDZO WYSOKO,ALE CELOWNIKI MIELI NIE BARDZO NASTAWIONE. | |
2012-08-20 16:40:05 | |
Hetman faulowal się cały czas i mecz powini kończyć w 8 tak prawda widziałem cały mecz. kopanina hetmana
|
do góry strony | powrót