Sparta ciuła punkty - relacja z meczu Sparta-Omega
2012-09-09 21:13:33 | autor: PS | źródło: Nowy Tydzień | « poprzedni news | następny news » |
Rejowiecka Sparta wciąż jest niepokonana w tym sezonie rozgrywkowym. Po szczęśliwym zwycięstwie nad Janowianką, fartownym remisie w Opolu Lubelskim, który dla Sparty w ostatniej minucie uratował Łukasz Kiejda, w minioną sobotę znów ten sam zawodnik dał zespołowi trenera Zbigniewa Wójcika trzy punkty w spotkaniu z silną ekipą ze Starego Zamościa.
W pierwszych minutach spotkania przewaga była po stronie gości. Sparta cofnęła się na swoją połowę, dając rywalom pograć, ale nie dopuściła do żadnego zagrożenia pod bramką Porzyca. Po 10 minutach do ataku przystąpili gospodarze, ale pierwszą groźną sytuację stworzyli w 20 min. Wówczas to po prostopadłym zagraniu Dąbrowskiego do Ziarkowskiego, napastnika Sparty w ostatniej chwili ubiegł bramkarz gości. Minutę później Dąbrowski trafił w boczną siatkę, a w odpowiedzi goście oddali strzał z 25 m, ale prosto w ręce Porzyca. W 31 min. bardzo ładną akcję zainicjowali bracia Konrad i Łukasz Kiejda. Konrad zagrał do wychodzącego na czystą pozycję Łukasza, który znalazł się oko w oko z bramkarzem Omegi. Najpierw po uderzeniu zawodnika Sparty piłka uderzyła w słupek, ale dobitka, mimo rozpaczliwej interwencji obrońcy była już skuteczna i miejscowi prowadzili 1:0. Tuż przed przerwą jeszcze mocny strzał z 40 m oddał A. Rutkowski, ale piłka poszybowała nad poprzeczką.
Po zmianie stron Sparta była stroną przeważającą. W 53 min. nad poprzeczką strzelał Głowacki, a w 59 min. po zagraniu K. Kiejdy i strzałem Ziarkowskiego w lewy róg, bramkarz Omegi popisał się znakomitą interwencją. Omega tylko raz zagroziła bramce Porzyca, ale piłka po uderzeniu Kamińskiego minęła prawy słupek bramki Sparty. Tymczasem gospodarze mieli kolejne okazje do podwyższenia wyniku. Dwie sytuacje zmarnował Ł. Kiejda. Najlepszą miał w 83 min. kiedy to po minięciu dwóch obrońców znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Omegi. Rywal wyczuł jednak intencje Kiejdy i zabrał mu piłkę. W ostatnich minutach zespół trenera Wójcika cofnął się do obrony, ale Omega nie wiedziała, jak zaskoczyć rejowiecką defensywę i bramkarza Porzyca.
Po meczu gospodarze byli zadowoleni ze zwycięstwa, tym bardziej, że pokonali jedną z czołowych drużyn. Za tydzień mecz z liderem Hetmanem w Zamościu.
SPARTA REJOWIEC FABR. – OMEGA STARY ZAMOŚĆ 1:0 (1:0)
1:0 – Kiejda (31).
SPARTA: Porzyc - Bodys, Chybiak (46 Ziętek), Dąbrowski (73 Ostrowski), Krasnowski, A. Rutkowski, K. Rutkowski, Głowacki (68 Barabasz), Ł. Kiejda (85 Sawicki), K. Kiejda, Ziarkowski.
OMEGA: Baranowski - Fulara (80 Suduł), Luann, Sękowski, Mikulski, D. Chorolski (60 Perin), Kamiński, Tchórz (33 Denis), Nizioł, Andrade, I. Chorolski
Komentarze
zz | 2012-09-09 21:28:47 |
---|---|
AMSPN-Sparta 3-0..conajmniej!! |
do góry strony | powrót