Chełmska klasa A: Kanonada Vojsławii
2012-09-09 21:34:28 | autor: PS | źródło: Nowy Tydzień | « poprzedni news | następny news » |
Niesamowity mecz w Orchówku. Rezerwy Włodawianki prowadziły z Vojsławią już 3:0, by w drugiej połowie spotkania stracić aż sześć bramek i przegrać 4:6. Zespół z Wojsławic odniósł tym samym drugie zwycięstwo w sezonie. Po dwa wygrane mecze mają też Sawena Sawin, która pokonała pewnie Astrę Leśniowice 4:1 i Spółdzielca Siedliszcze, który nie dał szans Zrywowi Gorzków (5:1). Ciekawie było w Dubecznie, gdzie Hutnik prowadził 2:0 z Leszkopolem Bezek, by ostatecznie zremisować 3:3. Oto komplet wyników 2. kolejki spotkań:
SAWENA SAWIN – ASTRA LEŚNIOWICE 4:1 (1:1)
1:0 – Kozina (18), 1:1 – Lipiak (45 karny), 2:1 – Łobocki (46 samobójcza), 3:1 – Kozina (58), 4:1 – Rusinek (84). Sędziowali: Walczuk oraz Małocha i Urbankiewicz.
HUTNIK DUBECZNO – LESZKOPOL BEZEK 3:3 (2:0)
1:0 - Gałązka (4), 2:0 - K. Bartosik (7), 2:1 – Mazurczak (50), 2:2 – Rossa (60), 3:2 - Wysocki (70), 3:3 – Cejman (73). Sędziowali: Olech oraz Neckar i Skiba.
POCISK/WŁODAWIANKA II WŁODAWA – VOJSŁAWIA WOJSŁAWICE 4:6 (3:0)
1:0 - Mikulski (15), 2:0 - Mikulski (34), 3:0 – Kępiński (43), 3:1 – Ł. Tyrka (47), 3:2 – Ł. Tyrka (54), 3:3 – D. Tyrka (60), 3:4 – Szumilak (65), 3:5 – Hałaj (70), 3:6 – Hałaj (82), 4:6 - Suproniuk (90). Sędziowali: Krzewski oraz Nowosad i Kursa.
BUG HANNA – AGROS SUCHAWA 2:2 (1:2)
0:1 – Gmitruk (4), 1:1 – Kowalik (12), 1:2 – Cieliński (30), 2:2 – Kowalik (65). Sędziowali: Suski oraz K. Kuźmicki i Ptaszek.
SPÓŁDZIELCA SIEDLISZCZE – ZRYW GORZKÓW 5:1 (2:0)
1:0 - Pasternak (15), 2:0 - Lechowski (43), 3:0 - Klempka (47), 4:0 - samobójcza (53), 5:0 - Klempka (68), 5:1 - Smyk (85). Sędziowali: Kwiatek oraz Gaj i Kowalski.
Komentarze
bobby6 | 2012-09-10 09:45:18 |
---|---|
Druga kolejka chełmskiej A-Klasy za nami. W 5 rozegranych meczach padło 31 goli co daje średnią 5,2 bramki/mecz. Kompletem punktów mogą pochwalić się drużyny Saweny Sawin, Spółdzielcy Siedliszcze oraz Vojsławi Wojsławice. Bez punktów jak na razie, co jest dużym rozczarowaniem ekipy Włodawianki Włodawa i Astry Leśniowice. Dwa mecze zakończyły się zwycięstwem gospodarzy, jeden mecz wygrali goście oraz padły dwa remisy.
Najlepszym strzelcem A-Klasy po dwóch kolejkach jest Robert Pasternak ze Spółdzielcy z dorobkiem 5 bramek. Za nim plasuje się 8 zawodników którzy strzelili po 2 gole, wśród nich zawodnik z naszej drużyny Krzysiek Klempka.
W pierwszym meczu rozegranym pomiędzy drużynami Saweny Sawin z Astrą Leśniowice padło 5 bramek. Pierwszą bramkę w tym spotkaniu zdobyli gospodarze, bramkę do szatni zdobyła Astra i do przerwy widniał wynik 1:1. Po przerwie faworyzowani gospodarze wzięli się do pracy i wbili przyjezdnym 3 trafienia. Przewaga Saweny w tym meczu nie podlegała żadnej dyskusji. Strzelcem 2 bramek w tym meczu był Kozina. Dzięki wysokiemu zwycięstwu Sawena utrzymała się na pierwszym miejscu w tabeli.
W kolejnym meczu drużyna Hutnika Dubeczno podejmowała nie obliczalną drużynę Leszkopolu Bezek. Gospodarze po pierwszej połowie prowadzili 2:0 i pewnie zmierzali po kolejne 3 punkty. Po zmianie stron goście z Bezku wzięli się do roboty i po kolejnych 15 minutach doprowadzili do wyrównania 2:2. Nie minęło 10 minut gdy gospodarze po strzale Wysockiego wyszli na prowadzenie i stwarzali sobie kolejne okazje na podwyższenie rezultatu spotkania, niestety byli nieskuteczni. Decydujący cios w tym spotkaniu zadał Cejman strzelając bramkę z rzutu wolnego w 73 minucie i doprowadzając swoją drużynę do remisu. Mimo kilku okazji do zdobycia bramki w ostatnim kwadransie meczu żadnej z drużyn nie udaje się zdobyć bramki i mecz kończy się zasłużonym remisem.
W jedynym meczu rozgrywanym o godzinie 15 wzmocnione siły Pocisku i Włodawianki podejmowały drużynę Vojsławii Wojsławice. W tym meczu drużyna gospodarzy zebrała tylko 11 zawodników. Mimo to od samego początku Włodawianka zaczęła atakować i stwarzać kolejne okazje do zdobycia gola. Nie z pełna po kwadransie gry ku uciesze miejscowych kibiców drużyna gospodarzy wyszła na prowadzenie. Niestety w 30 minucie z boiska musiał zejść zawodnik gospodarzy, który 60 minut rozegrał w drużynie juniorów i nie mógł dłużej grać. Mimo gry w 10 drużyna gospodarzy ciągle atakowała, efektem czego w 34 minucie była druga bramka. Gdy wszyscKępiński i podwyższył wynik zawodów na 3:0.
Drużyna miejscowych w ciągu kolejnych 20 minut drugiej połowy przeżyła szok. Między 47 a 65 minutą spotkania goście zdobyli 4 bramki i wyszli na prowadzenie. Na domiar złego w 69 minucie za 2 żółtą kartkę z boiska został usunięty Sielaszuk i miejscowi grali już w 9. Minutę później było już 3:5 dla Vojsławi. Drużyna Włodawianki w dzisiejszym meczu straciła jeszcze kolejnego zawodnika. W 75 minucie kontuzji mięśniowej doznał najlepszy zawodnik miejscowych Kępiński i Włodawianka kończyła mecz w 8. W 82 minucie zawodów goście zdobyli kolejną bramkę i prowadzili 6:3. W doliczonym czasie gry wynik zawodów na 6:3 ustalił Suproniuk i goście mogli się cieszyć z kolejnego zwycięstwa a gospodarze smucić z kolejnej porażki.
W meczu najsłabszej drużyny poprzedniego sezonu oraz spadkowicza z okręgówki również nie brakowało emocji. Już na samym początku meczu goście wyszli na prowadzenie. Po około 8 minutach do remisu doprowadzili gospodarze i było 1:1. W 30 minucie goście po raz kolejny wyszli na prowadzenie, tym razem 2:1. Ten wynik utrzymał się do końca pierwszej połowy. Po zmianie stron miejscowi ruszyli do huraganowych ataków. Niestety marnowali okazję za okazją. Na szczęście dla miejscowych Kowalik w 65 minucie popisał się precyzyjnym uderzeniem i doprowadził do remisu. W ciągu kolejnych 15 minut każda z drużyn mogła zdobyć kolejne gole. Jednak jedni i drudzy grali nieskutecznie. Ostatnie 10 minut to popis drużyny Bugu i ostrzeliwanie bramki drużyny przyjezdnych. Zawodnicy gospodarzy kilkukrotnie stawali oko w oko z bramkarzem Agrosu, niestety byli bardzo nieskuteczni. Wynik tego spotkania to 2:2
W ostatnim meczu kolejki nasza drużyna podejmowała wzmocnioną 5 zawodnikami drużynę Zrywu Gorzków. W meczu rozgrywanym tym razem na nowym boisku nasza drużyna odniosła 2 zwycięstwo z rzędu. Nasza przewaga nie podlegała żadnej dyskusji. Wynik 5:1 nie odzwierciedla przebiegu meczu. Z wypracowanych sytuacji powinniśmy wygrać 15:3. Po raz kolejny zawiodła skuteczność. Pierwsza bramka w tym spotkaniu padła po zamieszaniu w polu karnym przeciwnika. Po uderzeniu z 18 metrów Klempki piłka odbiła się od słupka, dobitka Pasternaka znalazła jednak drogę do siatki. Była to pierwsza bramka na inaugurację nowego boiska. Z minuty na minutę nasza przewaga nie podlegała żadnej dyskusji. My atakowaliśmy a przyjezdni próbowali grać z kontry. Na szczęście ataki gosci były bardzo chaotyczne. Kiedy już wszyscy oczekiwali na gwizdek kończący pierwszą połowę, kapitalnym podaniem popisał się Borek i zagrał piłkę do nie pilnowanego Lechowskiego, któremu nie pozostało nic innego jak wpakowanie piłki głową do praktycznie pustej bramki. Do przerwy nasza drużyna prowadziła 2:0. Poz zmianie stron goście próbowali zmienić obraz meczu. Po jednej z kontr obrońca rywali wybił piłkę na rzut rożny. Do piłki podszedł Borek i precyzyjnym podaniem obsłużył Klempkę i było 3:0 była to 47 min gry. Nie minęło 6 minut a akcję przeprowadzili Denisiuk z Żukowskim. Po szybkim rozegraniu piłki z lewej strony boiska i kapitalnym 40 metrowym rajdzie Żukowski kapitalnie dorzucił w okolice głów naszych napastników. Piłkę próbował wybijać jeden z obrońców gości jednak robił to tak nieskutecznie, że piłka wpadła do bramki gości i zrobiło się 4:0. Nasza drużyna nie poprzestawała w kolejnych atakach. Po wyśmienitej akcji Lechowskiego i krosowym zagraniu w pole karne do Klempki ten drugi zdobywa 5 bramkę natychmiastowym strzałem z lewej nogi. Piłka wpada tuż przy prawym słupku golkipera gości. W wyniku prowadzenia 5:0 nasza gra siała i wkradło się do niej sporo nerwowości. Goście zaczęli coraaz śmielej atakować. Stworzyli kilka akcji do strzelenia bramki honorowej. Nasi atakujący nie byli im dłużni. Wyprowadzaliśmy wiele kontr, jednak za każdym razem bramkarz gości był górą.
W samej końcówce po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i kardynalnym błędzie bramkarza, z rzutu w wolnego z prawie 40 metrów tracimy bramkę na 5:1. Na więcej przyjezdnych nie było stać i wygrywamy 2 mecz z rzędu. Bilans 9:4 pozwala nam awansować na 2 miejsce w tabeli. Przed nami tylko Sawena z nieznaczną przewagą bramkową. Czekamy na następną kolejkę... Tym razem w Suchawie. Wszystkich serdecznie zapraszamy.
2 z 18 kroków do okręgówki został zrobiony. Cieszą trzy punkty, gra nie do końca. |
do góry strony | powrót