Chełmska klasa okręgowa: Sensacyjna porażka Hetmana
2012-09-23 22:28:24 | autor: PS | źródło: Nowy Tydzień | « poprzedni news | następny news » |
Tego chyba nikt się nie spodziewał. Rozpędzonego Hetmana, który tydzień temu łatwo wygrał z Ogniwem w Wierzbicy, zatrzymali zawodnicy Frassati. Zespół z Fajsławic, który do tej pory grał mało przekonywująco, w minioną niedzielę sensacyjnie ograł dotychczasowego lidera i to w Żółkiewce 3:2. Na pierwsze miejsce w chełmskiej okręgówce wrócili jednak podopieczni Jacka Kłosa, którzy nie bez problemów pokonali w Kraśniczynie Tatran 4:3, strzelając zwycięską bramkę w doliczonym czasie gry. Coraz lepiej gra Granica Dorohusk, która rozbiła rewelację początku rozgrywek Ruch Izbica aż 5:1. Pewne zwycięstwo odniósł w końcu Start Krasnystaw (4:0 z Unią Białopole). Bardzo dobrą grę kontynuują natomiast zawodnicy Kłosa Chełm, którzy mają tylko dwa punkty mniej od Ogniwa i zajmują wysokie, czwarte miejsce. W czołówce zrobiło się więc tłoczno. W innych meczach Pławanice uratowały remis w Woli Uhruskiej strzelając gola na 3:3 w 90 min. spotkania, a w Rejowcu miejscowa Unia urwała punkt faworyzowanemu Bratu. Goście gdyby wygrali, wyszliby na prowadzenie. Oto komplet wyników 7. kolejki:
HETMAN ŻÓLKIEWKA – FRASSATI FAJSŁAWICE 2:3 (1:0)
1:0 – Kycko (39), 1:1 – Kasperek (58), 2:1 – Bielak (65), 2:2 – M. Szadura (76), 2:3 – Szymaniak (90+3).
HETMAN: Znój – Skrzypczyński, Bloch, Turek, Baran, Wójcik, Kycko (75 Chadaj), Bielak, Koprucha, Chojda. Trener – Tomasz Tuczyński.
FRASSATI: M. Czajka – Madeja, Trała, Stacharski, Węgrzyn, Baran, P. Szadura, A. Czajka, Adamak, K. Pluta, Ł. Kasperek. Trener – Waldemar Krakiewicz.
Sędziowali: Dąbrowski oraz Małocha i Mielniczuk.
Już wydawało się, że Hetman rozpędził się i z kolejki na kolejkę będzie powiększać przewagę nad swoimi rywalami w walce o IV ligę. Tydzień temu podopieczni Tomasza Tuczyńskiego pokonali w Wierzbicy Ogniwo i zasiedli w fotelu lidera. W niedzielę dostali jednak zimny prysznic. Na własnym boisku przegrali z przeciętnie dotychczas grającym Frassati Fajsławice 2:3. Bohaterem meczu został Bartłomiej Szymaniak, rok temu grający w drużynie juniorów Frassati. – Była chyba 93 min. meczu, wyszliśmy z kontrą – relacjonuje Waldemar Krakiewicz, trener Frassati. – Bartek otrzymał dośrodkowanie z prawego skrzydła i głową pokonał bramkarza Hetmana. Po chwili sędzia zakończył spotkanie! Byliśmy przeszczęśliwi! – dodaje. Trener Frassati przyznał, że sprawiedliwszym wynikiem byłby remis. – Oni mieli swoje okazje, ale my też. Np. w 5 min. Artur Czajka nie wykorzystał sytuacji „sam na sam” – zauważa Krakiewicz. Poirytowany postawą gospodarzy był z kolei Andrzej Koprucha, kierownik Hetmana. – Zagraliśmy po prostu słabo, chyba zlekceważyliśmy rywala. Jeśli myśli się o walce o awans, tak grać nie można. W następnym meczu musimy się podnieść – komentuje.
GRANICA DOROHUSK – RUCH IZBICA 5:1 (1:0)
1:0 – A. Olender (31), 2:0 – Świderski (55), 2:1 – Nizoł (75), 3:1 - Jabłoński (77), 4:1 –M. Kasperek (83 karny), 5:1 – Jenda (90).
GRANICA: Kopeć- Tarasiuk, Grzywna, Bukowski, P. Ruszkiewicz, Świderski (63 Jabłoński), M. Kasperek, Dyczko, Jenda, A. Olender (83 M. Olender), Miksza (90 Kuśmierczuk). Trener – Marek Grzywna.
RUCH: P. Szpak - Maziarczyk, Burak, Pawelec, Swatowski, Łata, Kalita, Ożga, Nizioł, Blonka, Strokin. Trenerzy – Andrzej Ignaciuk oraz Arkadiusz Orkiszewski.
Sędziowali: Komenda oraz Otręba i Grodek.
Po bardzo dobrym początku sezonu piłkarzy Ruchu Izbica dopadł wyraźny kryzys. Tydzień temu podopieczni Andrzeja Ignaciuka i Arkadiusza Orkiszewskiego nie dali rady Startowi Krasnystaw, tym razem dostali baty od Granicy Dorohusk. Zespół Marka Grzywny, inaczej niż Ruch, rozgrywki zaczął słabo, a teraz z meczu na mecz gra coraz lepiej i skuteczniej. Granica rozkręca się, a to oznacza, że rywalizacja w lidze będzie jeszcze ciekawsza.
TATRAN KRAŚNICZYN – OGNIWO WIERZBICA 3:4 (1:1)
1:0 – Sadlak (13), 1:1 – Nowaczek (31), 1:2 – Charatynowicz (54), 1:3 – Szanfisz (58), 2:3 – Sadlak (80), 3:3 – Brzyszko (83), 3:4 – Charatynowicz (90+3).
TATRAN: Steć – P. Sawczuk, Mielnicki, P. Mazurek, Fedak, K. Mazurek (60 Kowalski), A. Mazurek, Sadlak, M. Sawczuk, Mróz, Brzyszko. Trener – Marek Burek.
OGNIWO: Zagraba – Mazurek, Socha, Leszczyński, Pilipczuk (65 Gałecki), Knot, Charatynowicz, P. Bąk (46 M. Kołtun), M. Bąk (80 R. Kołtun), Szanfisz, Nowaczek (70 Nadolski). Trener – Jacek Kłos.
Sędziowali: Haładyj oraz Policha i Skubisz.
Dobry i zacięty mecz w Kraśniczynie. Tatran, przedostatnia drużyna w tabeli chełmskiej okręgówki, był bliski wyrwania punktów jednemu z faworytów rozgrywek Ogniwu Wierzbica. Dość powiedzieć, że goście prowadzili w Kraśniczynie już 3:1 by w trzy minuty stracić dwa gole. Była trzecia minuta doliczonego czasu gry, oba zespoły miały po trzy gole i już wydawało się, że spotkanie zakończy się remisem. W zamieszaniu podbramkowym do bramki bronionej przez Stecia trafił wówczas niezawodny Norbert Charatynowicz i trzy punkty pojechały do Wierzbicy.
KŁOS CHEŁM – HUTNIK RUDA HUTA 3:1 (1:0)
1:0 – Drzewicki (4), 2:0 – Antoniak (47), 2:1 – Krupski (68), 3:1 – Wałczyk (90).
KŁOS: Kozłowski – Wróblewski, Bogusz, Wyrostek, Kwiatkowski, Paśnik (90 Hawryluk), Żółciński, Żwirbla, Antoniak (65 Wałczyk), Drzewicki (67 Szpilski), Szmytki (46 Król). Trener – Robert Tarnowski.
HUTNIK: W. Chmiel – R. Nawrocki, Wróblewski, Borysiuk (30 Balcerek), Pawlak, Krawczyński, Czerniakiewicz, Maliszewski, A. Chmiel (46 D. Nawrocki), Binkiewicz, Krupski. Trener - Lech Czarnecki.
Sędziowali: Kawiński oraz Olech i Misztal.
Po słabym i sennym meczu Kłos pewnie pokonał najsłabszą, póki co, drużynę chełmskiej okręgówki Hutnika Ruda Huta 3:1. – Cieszą trzy punkty, ale nasza gra pozostawiała wiele do życzenia – przyznał po meczu Lucjan Jarocki, prezes Kłosa. Zespół Hutnika to nie ta sama drużyna, co w ubiegłym sezonie, kiedy to walczyła o awans do ligi okręgowej. Kilku czołowych piłkarzy wyjechało do pracy za granicę i stąd też takie, a nie inne wyniki.
START KRASNYSTAW – UNIA BIAŁOPOLE 4:0 (1:0)
1:0 – Wójcik (14), 2:0 – Chariasz (67), 3:0 - Szponar (76), 4:0 - Maśluch (77).
START: Kowalczyk – Banaszkiewicz, Osypiuk, Dworucha, Borys, Chariasz, Wójcik, Szostak, Błaszczak, Szponar, Maśluch. Trener – Sławomir Kosior.
UNIA: Bralewski – Tatysiak, Piekaruk (76 Domińczuk), Piotrowski, T. Soroka (68 Demczuk), Leśnicki (28 M. Soroka), Iwat, Sobczuk, Dyszewski (88 Bodziacki), Sz. Łukaszewski, Ciołek. Trener – Sławomir Świadysz.
Czerwona kartka: Piotrowski (U) w 30 min. za dwie żółte. Sędziowali: Muła oraz Oraczewski i Ragan.
Pewne zwycięstwo Startu, który ma już tylko cztery punkty straty do lidera. – Z meczu na mecz gramy lepiej oby tak dalej – powiedział po meczu Maciej Salitra, kierownik Startu. W zupełnie innym nastroju był Jan Ostrowski, prezes Unii. – Mecz ustawiła czerwona kartka dla Piotrowskiego w 30 min., konsekwencja dwóch żółtych, ale jedna z nich naszym zdaniem mu się nie należała. Mieliśmy swoje sytuacje, ale graliśmy nieskutecznie – komentuje Ostrowski.
VITRUM WOLA UHRUSKA – PŁAWANICE KAMIEŃ 3:3 (1:1)
1:0 – Borysiuk (3), 1:1 – Stocki (35), 2:1 – Walaszek (63), 3:1 – Walaszek (70), 3:2 – Filipczuk (80), 3:3 – Filipczuk (90).
VITRUM: Iwaniuk - K. Czerpak, Chudzik, Wielgus, M. Wielgus, Michał Polak (75 K. Szwalikowski), Rebs, Borysiuk (20 Mateusz Polak), Kulbicki, Walaszek, Dybek (80 B. Szwalikowski). Trener – Arkadiusz Bodziak.
PŁAWANICE: Paluch (70 Jakubiec) – Neckar, Omelko, Hawryluk, R. Bochen, Gąsiorowski, Janas, Filipiczuk, Petruk (65 Szpakowski), Stocki, Wiśniewski (46 Nestorowicz). Trener – Zbigniew Lepionka.
Czerwona kartka: Walaszek (V) w 74 min. za dwie żółte. Sędziowali: Ogrodowski oraz Wilczyński i Brożek.
Vitrum był bliski drugiej wygranej w sezonie, a gola na 3:3 stracił w doliczonym czasie gry. – Graliśmy do końca i udało się nam wyrównać. Cieszymy się z tego, ale z drugiej strony za łatwo tracimy bramki – komentuje Zbigniew Lepionka, trener Pławanic. Arkadiusz Bodziak, szkoleniowiec Vitrum zauważa z kolei, że gra jego zespołu posypała się po drugiej żółtej kartce dla Walaszka, który zdobył też dla swojego zespołu dwie bramki. – No i zamiast trzech punktów mamy tylko jeden, szkoda – mówi Bodziak.
UNIA REJOWIEC – BRAT SIENNICA NADOLNA 1:1 (1:0)
1:0 – Szajduk (6), 1:1 – Kister (60).
UNIA: Studziński (46 Liszewski) - Adamiec, Danielczuk, Szczepanik, Adamczuk, Czerwiński, Górski, Szajduk, Basiński (70 Błaszczyk), Pastuszak (70 Brzezicki), Góra (75 Huk). Trener – Mirosław Basiński.
BRAT: Kowalski – Malinowski, Dobrzyński, Gutowski, Jopek, Kister, Wójciuk, Dębski, Czuluk, Nowicki (65 Salitra), Frącek (65 Belina). Trener – Mariusz Wróbel.
Sędziowali: Lackowski oraz Gaj i Jurkowski.
Unia długo prowadziła z Bratem i była bliska sprawienia sensacji. Ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów. – W końcówce meczu mieliśmy dwie stuprocentowe sytuacje, ale ich nie wykorzystaliśmy – zauważa Zbigniew Rumiński, prezes Unii. Z wyniku do końca nie jest też zadowolony Mariusz Wróbel, trener Brata. – W pierwszej połowie mieliśmy dużą przewagę, ale graliśmy nieskutecznie – komentuje.
Tatran - Ogniwo, fot. Dominik Guz
Komentarze
Do Kibic | 2012-09-29 07:33:59 |
---|---|
gó*** widziałeś,gó**o wiesz | |
2012-09-28 22:09:17 | |
TAK TO PRAWDA ŻE ŁAZIŁ ZA PIŁKARZAMI | |
kibic | 2012-09-28 20:59:11 |
piłkarzy w II rundzie IV ligi to pozbierał trener Kosior więc przestań pisać głupoty | |
2012-09-28 16:53:26 | |
niektóre wpisy są pana Irka i nawet widać które ha ha ha obciach | |
KIBICE | 2012-09-28 15:14:08 |
**********,nawet nie wiecie co zrobił dla was Irek.Łaził za piłkarzami w 4 lidze bo po 1 rundzie nikt nie chciał grac,mieli 2 punkty po jesieni.Pozbierał wszystkich piłkarzy.Wkońcu ten klub zaczął grac w piłkę.A wam jeszcze mało,********* ze wsi.Irek jesteśmy z tobą :) | |
2012-09-28 10:35:04 | |
*** czego się nie podpisałeś? | |
miś uszatek | 2012-09-28 09:55:45 |
Odezwał się jeden z tzw. "klakierów prezesa". W sumie 10-ciu ciągle tych samych "leśnych dziadków". Czy wy naprawdę myślicie, że bez was Start nie będzie istniał? Jeśli nawet nikt chętny się nie zgłosi aby objąć po was schedę, to Burmistrz powoła Zarząd Komisaryczny, wyznaczy odpowiednich ludzi i będzie zobowiązany do przekazywania środków finansowych. A Start będzie dalej grał, raz lepiej raz gorzej, ale bez was i o to głównie chodzi! | |
2012-09-28 09:47:27 | |
jakie podejście jest sponsorów i władz to można przeczytać w gazecie nowy tydzień 'jak start chciał pozyskać pieniądze z gminy ;inne kluby wiedziały jak to się robi tylko nie start to co się dziwicie ,a za panem I to było widać na ostatnim meczu ile ludzi stoi.... | |
2012-09-28 09:39:17 | |
TE TRZY KRZYŻYKI W POPRZEDNIM WPISIE SĄ JAK NAJBARDZIEJ NA MIEJSCU A WCALE NIE CHODZI TU O FINANSE W KLUBIE I PRZYCHYLNOŚĆ MIASTA TYLKO O TRAKTOWANIE KAŻDEGO CO ZAPYTA CO W KLUBIE SŁYCHAĆ...CHAMSTWO CHAMSTWO I JESZCZE RAZ CHAMSTWO TYLKO ZE STRONY WŁAŚNIE *** | |
+++ | 2012-09-28 07:45:02 |
Prezesa W. możecie pocałować w d... Każdy mądry pisać. Do roboty nie ma nikogo. Na wyborach 10 ciągle tych samych osób. Szkoda gadania na to wasze pie.....nie. Irek. Za tobą są wszyscy ci, którzy wiedzą jak wygląda sytuacja fionansowa Klubu, jak wygląda podejście miasta i "sponsorów',jak wygląda poświęcanie siebie a otrzymywanie w zamian anonimowych obelg. Nie damy satysfakcji tym Judaszom. | |
2012-09-27 22:52:50 | |
nie rozumiem jednego dlaczego ten człowiek który "podobny" nic za to nie ma {pisze o I.W.) po prostu nie da sobie spokoju i nie odjedzie tylko siedzi i się wykłóca po co człowieku DAJ SOBIE SPOKÓJ... ZROBIŁEŚ SWOJE ODEJDŹ !!! | |
2012-09-27 15:41:59 | |
Mam nadzieje że nareszcie kibice zrozumieli kto jest winien 5 ligi w krasnystawie i tego calego bałaganu .... I.W zganiał na wszystkich wszystkich wyzywał wyrzucał trenerów zawodników a teraz mam nadzieje że sprawiedliwośći stanie się zadość ,,,, | |
miś uszatek | 2012-09-27 10:53:55 |
Najpierw szlifierka kątowa i przecięcie spawów łączących d..ę ze stołkiem. Później szybko na taczkę, żeby nie było słychać płaczu, że niby jaki to ja dobry i beze mnie będzie źle. Taczkę należy wygruzić za ogrodzeniem. Miejsce wygruzienia uprzątnąć i odpowiednio zdezynfekować. | |
tol | 2012-09-27 10:50:30 |
I.W. ty już jesteś chory... haha | |
2012-09-26 22:23:30 | |
NA NASTĘPNY MECZ TRZEBA TACZKĘ | |
miś uszatek | 2012-09-26 13:53:52 |
Ciekawe dlaczego niektórzy członkowie Zarządu wiedząc o tym, że ich potrzeba obecności w Zarządzie Startu Krasnystaw jest odbierana przez kibiców i zawodników jak obecność przysłowiowego wrzodu na d...e, tak usilnie tej funkcji trzymają?
Czyżby przyspawanie do stołka? Krzyczą, narzekają na PZPN, na Prezesa PZPN, a sami przyspawani do stołka.
Nie zasłaniajcie się wyborami, nikt nikogo do stołka nie przyspawał.Zawsze można powiedzieć dziękuję i odejść z honorem, albo przynajmniej powstrzymać w sobie chamstwo, które się wylewa na kibiców i zawodników. Który to członek Zarządu? To pewnie wszyscy wiedzą oprócz jego samego :D | |
2012-09-26 12:37:40 | |
CZAS JUŻ NIEKTÓRYM ZAMKNĄĆ MORDY | |
2012-09-26 09:41:08 | |
do a-z ładnie się nazywasz i jesteś sam anonimowy,a w domu to ciebie kto słucha bo tylko chyba kot........../a mecze oglądasz w telewizji głaszcząc swojego pupilka . | |
2012-09-26 08:52:37 | |
Jest internet,jest zabawa a ci którzy mają coś na sumieniu to się po prostu denerwują i krzyczą bo innych argumentów brak ha ha ha | |
A-Z | 2012-09-25 23:15:58 |
Były wybory tylko nie było tych co teraz mają dużo do powiedzenia. Trzeba było być i nie pozwolić na wejście do Zarządu temu co jest "....niegodny....". Teraz to możecie sobie anonimowo ponarzekać w internecie .....(widocznie w domu jeż was nikt nie słucha)!!! | |
2012-09-25 20:33:37 | |
to chyba nie R.....t ,ale kto by to nie był to ma racje | |
kibic \ | 2012-09-25 19:41:45 |
konkwistator 88 to ty ... | 2012-09-25 16:48:13 |
ROBERT wszyscy wiedzą że to ty :)
zrób coś dla tej piłki skoro jesteś głodny pomysłów ... | |
miś uszatek | 2012-09-25 08:13:09 |
Popieram poniższe wpisy w 100 procentach. To wszystko jest prawda. Traktowanie kibiców i zawodników przez jednego z członków tego Zarządu jest nie tylko nie godne człowieka, jak napisał "rodowity krasnostawianin", jest ono niegodne jakiegokolwiek gatunku należącego do kręgowców. Jeśli ten członek Zarządu myśli, że bez niego byłoby źle, odpowiedź jest jedna: będzie na pewno lepiej, a przynajmniej mniej chamsko. | |
KIBICE | 2012-09-25 06:19:27 |
RED ROBERT NA PREZESA | |
rodowity krasnostawianin | 2012-09-24 23:29:46 |
ci zawodnicy bez tego wielkiego zarządu i tak by sobie poradzili tylko żeby został z nimi ten trener co jest i wystarczy,bo zarząd nie pozwoli aby ponownie wejść do czwartej ligi a ligę wygrają z całą pewnością bo są to dobrzy zawodnicy i oni znają swoją wartość.a po za tym i tak nikt z nimi nie rozmawia tylko ten trener którego trzeba chwalić za to że jest bo bez niego nie było by nic. a zarząd siedzi i zawija w te sreberka... wytykając wszystkim dookoła co najgorsze i jakie kto popełnia błędy..a w ogóle to wszyscy to śmiecie i ........a zarząd siedzi i się modli żeby chłopaki nie wywalczyli awansu. | |
rodowity krasnostawianin | 2012-09-24 23:21:45 |
tłumaczenie że nikt w mieście nie chce wam pomagać jest tłumaczeniem słabiutkim i do niczego nie prowadzącym.może czas pomyśleć że nikt wam nie pomaga tylko dlatego że to właśnie wy rządzicie tym klubem jeżeli w ogóle można nazwać to rządzeniem.miasto daje wam co raz to mniej pieniędzy...żaden prywatny sponsor się nie znajdzie i nikt wam niczego nie da...kiedy wy to zrozumiecie że niszczycie piłkę w tym mieście szczycąc się tym że jesteście w zarządzie klubu w którym nikt was nie lubi...usłyszałem na trybunach że mandingo jest mądrzejszy niż wy wszyscy razem i chyba ten co to powiedział wiedział co mówi. | |
rodowity krasnostawianin | 2012-09-24 23:13:06 |
start wygrał ze słabą kapelą z białopola, niby pewnie ale w słabiutkim stylu.na trybunach bardzo mało ludzi,zero atmosfery,z jednej strony boiska krzyczał tylko jeden ale za to wierny kibic a z drugiej strony też jeden ktory na darmo nie krzyczy bo zawsze musi mieć w tym jakiś interes.na jednej z trybun zasiadł jeden z członków niby to wielkiego zarządu i jak to zwykle bywa jego zachowanie było nie godne człowieka.jak zwykle dla niego każdy jest śmieciem i on to dla piłki w krasnymstawie robi wszystko co najlepsze nie zdając sobie sprawy że to właśnie on i jego koledzy z zarządu niszczą piłkę w tym mieście.nie można wiecznie mówić że nikt nie chce się za ten klub wziąć i my musimy tu być.więc powiem tak...panowie zrezygnujcie a wtedy na wasze zaszczytne miejsce znajdą się chętni i z całą pewnością nie będą gorsi od was bo gorszych już nie ma. |
do góry strony | powrót