IV liga: Wszyscy patrzą na AMSPN Hetman

W sobotę i niedzielę udało się rozegrać pierwszą pełną kolejkę IV ligi lubelskiej. Cała liga patrzy na zespół AMSPN Hetman - tak wyglądają dotychczas wszystkie serie gier. Nie inaczej było tym razem. Zespół Roberta Wieczerzaka po raz pierwszy zagrał na stadionie w Rykach i trzy punkty zdobył, choć nie przyszło to łatwo.

Pierwsza połowa meczu nie obfitowała w sytuacje bramkowe, w drugiej padł tylko jeden gol. Rzut karny wykorzystał prowadzący w klasyfikacji strzelców Przemysław Gałka i zapewnił swojej drużynie piętnasty komplet punktów w sezonie. AMSPN znów nie zachwyciła, ale z zadzwiającą regularnością punktuje ku uciesze miejscowych kibiców.

Również jedna bramka zdecydowała o wyniku meczu we Włodawie. Drużyna Włodawianki, która w niemal każdą rundę wchodzi "z marszu" i jest wielką niewiadomą, pokonała Janowiankę Janów Lubelski. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w końcowym fragmencie meczu Norbert Zdolski skutecznie zapełniając lukę po Marcinie Chaciówce i Michale Kuczyńskim, którzy opuścili drużynę w przerwie zimowej.

Cztery gole zobaczyli kibice w Piszczacu. Lutnia dwukrotnie wychodziła na prowadzenie i za każdym razem Omega goniła rywali. Na gole Nestorowicza i samobójcze trafienie Nowosada odpowiedzieli Wawryca i Ramian co dało utrzymanie trzeciej pozycji w tabeli.

Drugą lokatę okupują rezerwy Bogdanki, które na początku drugiej połowy przegrywały sensacyjnie z rezerwami Podlasia 0:2. Od sześćdziesiątej minuty na murawie panowali już tylko gospodarze, którzy za sprawą zawodników pauzującego z racji wycofania ŁKS Łódź pierwszego zespołu, wrócili do gry i przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Do bramki bialczan trafili Ricardo, Oziemczuk i Kusiak. Wielką niewiadomą będzie postawa zespołu z Łęcznej w następnej kolejce. Pierwszoligowcy zagrają w Poznaniu z tamtejszą Wartą, a rezerwy udadzą się do Lubartowa i trudno będzie tu liczyć na wzmocnienia z kadry najlepszego ligowca z województwa.

Dobrze mecz w Szczebrzeszynie rozpoczęła poniatowska Stal, która dość szybko objęła prowadzenie po strzale Konrada Gąsiorowskiego. Później do głosu doszli gospodarze, a kibiców dwukrotnie ucieszył Piotr Lipiec. Wynik ustalił bardzo aktywny w tym spotkaniu Damian Ścibior. Goście kończyli mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Sebastiana Węgorowskiego.

Sporo kontrowersji było w meczu Orionu Niedrzwica z Dan-Mar Huczwą Tyszowce. Opiekun zespołu gości był bardzo niezadowolony z postawy rozjemców, ale bez względu na okoliczności trzy punkty zostały w Niedrzwicy. Do siatki gości trafiali Sebastian Pyda i Paweł Bielak. W końcówce bramkę kontaktową zdobył Michał Kaniewski.

Bramek nie zobaczyli kibice w Rejowcu. Miejscowa Sparta zremisowała z Opolaninem Opole Lubelskie.

W tabeli bez większych zmian, na czele niezagrożony zespół AMSPN Hetman Zamość, tuż za nim rezerwy GKS Bogdanka, a najniższy stopień podium zajmuje Omega Stary Zamość. Tabelę zamyka Podlasie II Biała Podlaska, które za sprawą zwycięstw Włodawianki i Victorii Żmudź traci do najbliższego z zespołów już pięć punktów. W klasyfikacji strzelców wciąż przewagę nad rywalami powiększa Przemysław Gałka (AMSPN Hetman Zamość), który zanotował w weekend dwudzieste drugie trafienie. Na kolejnych miejscach znajdują się Wojciech Kępka (Ruch Ryki) i Rafał Rak (Opolanin Opoe Lubelskie).